Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LUDWIK ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:11, 18 Lut 2013    Temat postu:

Fajnie, że pokazaliście Ludwinia .

Prosimy częściej , co by oczy nacieszyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 0:12, 18 Lut 2013    Temat postu:

A to kilka fotek z dzisiejszego spaceru








Słodziak
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 0:25, 18 Lut 2013    Temat postu:

Jeszcze kilka fotek

Spacer nad morzem




Ludwik w swoim łóżeczku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 20:02, 19 Mar 2013    Temat postu:

Kilka słów, co nowego u naszej Ludwisiowej Rodzinki:):
Od marca chodzimy na szkolenie- póki co to nasze początki, bo za nami 2 zajęcia, na których uczyliśmy się m.in "fe", "do mnie", chodzenia przy nodze. Najlepiej wychodzi nam "fe", chociaż "do mnie" też nie idzie najgorzej, a z tą komendą na spacerach jest najtrudniej. Ludwik bardzo szybko "łapie", ale stosunkowo szybko się rozprasza i męczy. Zwłaszcza, że na szkoleniu są inne piesy, z którymi super byłoby się pobawić.
Przekonaliśmy się też, że niestety Ludek jest niezwykle wrażliwym psem, w samym marcu zaliczyliśmy wirusówkę oczek i zatrucie leczone 3 kroplówami. Wcześniej, ok.pażdziernika dostał odczynu alergicznego oczu najprawdopodobniej po ukąszeniu przez mrówkę, pająka lub coś tego pokroju...Ludzio nie toleruje też karmy na kurczaku, dlatego jeszcze do niedawna jadl Brite jagnięcinę + ryż, a obecnie zajada się Bozitą (też opcja jagnięcina).
Nie mniej jednak jego wrażliwość nie przekłada się na delikatność w kontaktach z innymi psami- jego bliskie relacje z Daisy i Figo są oparte na dominacji, wiecznym skakaniu i szarpaniu za uszy Very Happy
Lęk separacyjny praktycznie minął, od dłuższego czasu Ludek nie przeprowadził żadnej dewastacji Smile
Cały czas jest bardzo wesoły, szalony i ma niesamowite pokłady energii.
Niebawem wstawimy nową sesję Very Happy
Póki co wszystkich pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 21:16, 04 Wrz 2013    Temat postu: co nowego u Ludwika?

Witamy po długiej przerwie. U nas życie toczy się w normalnym rytmie, za kilka dni będziemy mieć naszą pierwszą wspólną rocznicę pożycia z Ludwikiem:) W czerwcu Ludwik skończył szkolenie, niestety nie udało się opanować chodzenia przy nodze, a i komenda "do mnie" nie zawsze perfekcyjnie nam wychodzi. Planujemy w najbliższym czasie kontynuować szkolenie i chodzić z Ludziem na Rally. W domu Ludek jest niemalże jak anioł, natomiast na spacerach uaktywnia się jego ADHD. W miejscach, w których jest pierwszy raz, słucha się bardziej, niż "na swoich" podwórkowych włościach. Ostatnio jechał pierwszy raz autobusem i było to dla niego takie naturalne, jakby miał już w tej kwestii doświadczenie. Był b. grzeczny, spokojny, nie stresował się. W kontaktach z innymi psami bywa różnie- często Ludwik chce dominować, chyba, że trafi na psa o jeszcze silniejszym usposobieniu, wtedy jest uległy. Bardzo nie lubi yorków i innych tej wielkości psów z naszego bloku- zachowuje się, jakby chciał je zjeść. Nie wiemy, czemu tak się zachowuje- nie miał nigdy bezpośredniego kontaktu z tymi psami i zazwyczaj to druga strona obszczekiwała naszego rudzielca, jednak od pewnego czasu to Ludwik zaczął reagować na nie agresją. Zdarza mu się też reagować tak na ludzi, zwłaszcza na terenie klatki lub w okolicy bloku. Zastanawiamy się, co to może oznaczać i czym może być spowodowane. Może coś poradzicie? Poniżej przesyłamy kilka fotek Naszego Rudzielca :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 21:41, 04 Wrz 2013    Temat postu:

Ostatni śnieg




Spór o patyczek




Oddawaj to moje


Magiczne trio

Daisy, Ludwik i Figus


Wykopki na majówce




Weekend nad morzem


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin