IMBIR ma już dom

Renata

ooooooooooo Bene Very Happy

zmieniłeś słowo na "s" w podpisie , na inne na "s"

tamto lepiej brzmiało , choć było niecenzuralne ^_^

Katarzyna_Margo

Eeee tam, niecenzuralne. Ładnie było!
Ja natychmiast ukradłam cały cytat na wlasny uzytek. Żeby pięknie odpowiadać na durne pytania męża "dlaczego tak mało ryb jemy?" Dzięki, Bene Smile

PS.1 Uklony dla Imbirka.
PS.2 Pytanie do Imbirkowej Pańci: nie masz tam Alu wałka pod ręką?

Bene

Magda Nulkowa

Bardzo lubię czytać o przygodach Imbirka Smile

Pozdrawiamy

Agunda

Imbirku czy ten "kot wypłosz" to fotomontaż ?

:rotfl:

marta.bajowa

Fotomontaż? :ups: mój wygląda identycznie w trakcie prania :rotfl:

Bene

czy ja wiem?)

Renata

Bene

Ale sobie poradzę -

Agunda

:rotfl:

Pasiasta Alicja

KasiaJ

Imbirku jesteś REWELACYJNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bene piszcie z Imbirkiem szybciutko tą książkę... Już się doczekać nie możemy... Pozdrawiamy Bajecznie.

Jolanta

My też czekamy na książkę i niecierpliwie przebieramy łapkami ;p
Wątek to jedno, ale książkę, będzie można podarować dzieciom (mam nadzieję, że
w bardzo różnym wieku) :rotfl:

Bene

I z tym będzie trochę kłopot:

Mamaczesia

Imbirku, pisz chłopaku o wszystkim jak do tej pory, bo czy można coś dodać do tych pełnych radości historii? Tylko oszczędźmy dzieciom - mam na myśli przedział wiekowy 3-5 widoku tych kur, które zginęły z rąk/ łap nieznalezionych do tej pory sprawców, haha. Imbirku, stałeś się dla mnie inspiracją i spowodowałeś, że powróciły marzenia o psie - i już po kilku miesiącach czytania Twojej historii (z ukrycia jako gość forum) trafiliśmy na siebie z Cześkiem. Duża w tym Twoja zasługa, dziękujemy!