Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciapajupa
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pią 9:12, 17 Wrz 2010 Temat postu: Chore nerki |
|
|
Szukam rady... pies mojej znajomej ma chore nerki... czuł się dobrze.... poszła z nim do weterynarza w całkiem innym celu.... przy okazji zostały zrobione wyniki i okazało się, że pies ma chore nerki.... wynik ok 150...
Podjęła leczenie.... kroplówki i leki.... niestety od momentu podjęcia leczenia z psem jest coraz gorzej.... chudnie.. wyniki się pogorszyły już jest ok 300....
Czy ktoś miał podobną sytuację.... może lepiej było nie zaczynać leczenia tylko wprowadzić dietę i dietą poprawić wyniki morfologii. Czy skoro wyniki się pogarszają jest sens męczyć psa leczeniem... czy gdyby przerwać leczenie i wprowadzić dietę pies będzie żyć dłużej? Po każdej wizycie widać znaczne pogorszenie się stanu zdrowia pieska... nie wiemy co robić.... Weterynarz cieszy się najlepszą opinią w mieście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:33, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj,
Przy niewydolności nerek bardzo istotne jest, jaka jest przyczyna tej niewydolności - czy jest to np. wrodzona wada w budowie nerek czy może jakaś choroba (np. babeszjoza) albo zatrucie. Czy wyniki wątrobowe tego psiaka są w porządku? Bo jeśli tak, to raczej problemy z nerkami tkwią w nich samych.
Przy niewydolności nerek najważniejsze są:
- płukanie nerek czyli kroplówki i leki moczopędne
- dieta niskobiałkowa (specjalna dla nerkowców)
Dopóki pies je i siusia, to warto walczyć !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia Astrusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:49, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim dieta: karmy weterynaryjne typu Royal Renal czy Hills Kidney Disease aby odciążyć nerki. Jeśli chodzi o leczenie, to najpierw, tak jak pisze Agatka, trzeba poznać przyczynę. Najlepiej zrobić USG i zerknąć na te nerki. Jeśli chodzi o choroby układu moczowego wspaniałym specjalistą jest Agnieszka Neska-Suszyńska z lecznicy w Bielawie pod Warszawą (http://www.nerkiwet.com). Była lekarzem prowadzącym naszej suczki, polecam! Leczenie wcale nie musi być drogie. Nasza suczka miała przepisywane leki "ludzkie", które kosztowały kilkanaście złotych miesięcznie. Do tego kilka dni w miesiącu miała podawane kroplówki. Podawaliśmy je w domu. W innych lecznicach naciągano nas na drogie preparaty,a pies czuł się coraz gorzej. Warto walczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:03, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
U nas "nerkowy" jest kot: kiedy wyniki sa gorsze staje sie bardziej ospaly, wyraznie "zwalnia", dluzej spi. W jego przypadku jest to zwiazane z wiekiem - lat 16 Co jakies czas w seriach bierzemy kroplowki (przeplukujemy sie) plynem Ringera z dodatkami, jestesmy tez na diecie - suchej typu K/D lub Renal (Hill's lub Royal), dla kotow tez sa mokre saszetki - my podajemy co drugi dzien bo Bajtek ich nie lubi, a nie jestesmy az tacy okrutnicy. Wbrew pozorom
Wiec jak najbardziej zdiagnozowac skad klopot, a pomoc dorazna jak wyzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciapajupa
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pon 10:56, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Leczenie okazało się skuteczne:) Gdyby ktoś miał podobny problem za wysoki mocznik u swojego pupila - chętnie opowiem jak to wyglądało w przypadku mojego pieska. Mój numer tel. 605052840.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:05, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wspaniale, że udało Wam się zapanować nad sytuacją.
Jeśli możesz to opisz historię Waszego leczenia tutaj na forum.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 11:06, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:29, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś wiedze na temat jakiegoś weta od nerek na Śląsku ??? Mam kota z mocznicą. Walczymy, ale bywają ciężkie momenty. Prowadzi go Dr Stefanek. Podajemy mu chyba wszystko co można. Jego wiek już jest dość sędziwy, ale trudno podjąć decyzję o eutanazji. Zwłaszcza, że przy obecnym leczeniu on się lepiej poczuł, a i wyniki drgnęły. Tylko często go męczą wymioty. A to wiadomo, że jak wymiotuje to organizm jest zawalony toksynami. Z tym, że leki jakie dostaje powinny zmniejszać poziom mocznika. Sprowadzamy je ze Stanów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:16, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Aniu, jak chcesz, możesz spróbować skontaktować się z dr Agnieszką Neską-Suszyńską. Pani doktor często pomaga telefonicznie lub mailowo.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania80
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:45, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ok, dziękuję
Ogarnę jego wyniki i do Pani doktor napiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|