Babeszjoza Saszy

Ola&Sasza

W niedziele rano Sasza był wesoły, biegał, jadł, pił i wyglądał na super zdrowego, na wieczornym spacerze też wszystko było okey, może poza troszkę luźniejszą qupą. W poniedziałek rano na spacer szedł już niechętnie i zjadł połowę śniadania, był ospały i mało ruchliwy. Pojechałam do pracy i ok. 15-tej zadzwonili z domu, że pies tylko leży i dziwnie nie towarzyszy przy obiedzie Shocked

, więc pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to Beza i babeszjoza, złapałam za telefon i wypytałam Warnę w jakiej lecznicy zdiagnozowano Beze. W Klinice byliśmy ok. 16-tej, temperatura 40st.C i wstępna diagnoza na 99% babeszjoza, pobrali krew, podali podskórnie kroplówkę, antybiotyk, środek przeciwbólowy i coś moczopędnego. Kazali jechać do domu i czekać na telefon. O 19-tej zadzwonili że mamy babeszjozę. Na sygnale wróciliśmy do kliniki, Sasza dostał odtrutkę, kroplówkę dożylnie, witaminy i ten lek moczopędny. Pomiędzy kroplówkami wyszliśmy na spacer, na którym było duuużo siku i qupa, co bardzo ucieszyło Panią doktór.
Sasza ma bardzo podwyższony jeden współczynnik wątrobowy - ALP 315U/l (norma do 155), lekko podwyższony mocznik i anemie, wszystko spowodowane babeszją. Dostał lek na wątrobę i karmę dla wątrobowców (bo wirus najbardziej zaatakował wątrobę, ale przy tym oszczędził nerki)
W nocy byliśmy 3 razy na spacerze, gdzie Sasza dużo siusiał, więc nerki pracują chyba nieźle. Rano zjadł całą porcję Royal Canin Hepatic i popił dużą ilością wody, ale poza tym tylko leży Crying or Very sad

O 16-tej jedziemy na kroplówkę i antybiotyk.

Warna bardzo Ci dziękuję, że opisałaś chorobę Bezy, dzięki temu byłam wyczulona i Sasza szybko trafił w ręce fachowców Smile

Agata_Emi_Lili

Ola, będzie dobrze. Szybko wykryta babeszja jest w pełni do zwalczenia. Na szczeście pierwotniak nie zdążył zrobić u Saszy dużych zniszczeń. Wątroba się zregeneruje, dobrze wypłukane kroplówkami nerki też szybko wrócą do prawidłowej pracy, a czerwone krwinki się odbudują.
BĘDZIE DOBRZE !!!

AfraK

Trzymamy kciukasy za psinę!
Będzie wszystko dobrze! MUSI BYC! Wink

Ola&Sasza

Mamaczesia

Trzymaj się Sasza chłopaku!
Zgadzm się z Olą - opisywane tak dokładnie objawy na naszym forum z pewnością pomagają w szybkiej diagnozie. Kolejny dowód na to, że jesteśmy sobie wszyscy nawzajem potrzebni

Piszcie jak się miewa dzielny pacjent. Myślimy o Was.

Bogusia

Nie martw się Ola, Saszka to mocny chłopak, szybko z choróbska się wykaraska. Trzymamy mocno kciuki.

Katarzyna_Margo

Olcia, Saszka - powodzenia na tej wojnie! Trzymamy zaciśnięte wszystko co się da Smile

wishina

Młode psiaki szybko dochodzą do sibie po chorobie i się nie dają - Sasza nie jest wyjątkiem - zobaczysz Smile

Zorkowa

Trzymamy łapki bardzo mocno Laughing

Marzena&Taba

Olus będzie dobrze Smile

W końcu to Saszka!! Laughing

!!! Przetrwa wszystko przy boku kochającej Pańci.

Miziaki od Tabci

Gocha2606

Olu, uszy do góry, najważniejsze, że choroba została wcześnie wykryta i już jest odpowiednie leczenie.

A poza tym - wszystkie Sasze to twarde sztuki i byle co ich nie złamie:wink:
Pozdrowienia od mojej Saszy dla Twojego Saszy.

Ela Lorikowa

Będzie dobrze.My też trzymamy kciuki.

Agunda

My też trzymamy bardzo mocno kciuki

Pasiasta Alicja

Pasio też trzyma łapki za kumpla.

Agata_Emi_Lili

Ola, jak na froncie dzisiaj? Lepiej?