SARA

asia_scooby

Oj bardzo Was przepraszam, ale mieliśmy małą awarię internetu, a w piątek jedyny działajacy dzień moja córka okupowała komputer do wieczora Evil or Very Mad

Dorastające dzieci i komputer rodzice mają z głowy Evil or Very Mad

Ale zdjęcia porobiliśmy i postaram się coś wrzucić w najbliższych dniach.

Sara już po kontrolnej wizycie u weta, zaszczepiona, uszka i oczka zdrowe.
Na 12.12 jesteśmy umówione na usg do dr Marcińskiego i jak wszystko bedzie ok i badania krwi też to umawiamy się na świąteczna sterylizację.

asia_scooby

Udało nam się załapać na wcześniejszy termin usg. Opis wrzucam poniżej.
Czekają nas jeszcze badania krwi i rtg płuc i ruszamy na sterylizację.

Maleństwo nadal grzeczne, nadal super kochane, nadal delikatniutkie i kompletnie bezproblemowe. Nie mamy z nią żadnych kłopotów i właściwie oprócz ochów i achów nie bardzo mam co pisać Very Happy

Królewna

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam dość fotek, chyba się schowam:
[link widoczny dla zalogowanych]

No dobra ostatnie, ale kończ szybko:
[link widoczny dla zalogowanych]

USG:
[link widoczny dla zalogowanych]

asia_scooby

Dawno nie pisałam, ale nic się u nas nie dzieje, żyjemy sobie spokojnie i szykujemy się na piątkowa sterylizację.

Badania krwi wyszły dobrze, więc w piątek biorę urlop i na weekend szpital w domu

Sara jak zawsze grzeczna i niekłopotliwa. Pieknie odrosło jej futerko, dupcia i ogonek są juz takie puchate i śliczne i Sara wyglada jak księżniczka. W niedzielę byliśmy w lesie i w Sarę wstąpił nowy duch Shocked

Biegała, biegała i biegała - ma mnóstwo sił i energii i widać, że sprawia jej to ogromną frajdę. Pięknie przychodzi na zawołanie, uwielbia aprtować i ganiać po polach.
Jest trochę jeszcze nieokrzesana i przy ulicy bym jej nie spuściła, bo ona nadal nie rozumie, że nie każdy teren nadaje się do ganiania, ale cudownie jest na nią patrzeć w lesie czy na łąkach Heart

Zdjęć nie dało się zrobić po pierwsze ze względu na szybkość przemieszczania, a po drugie z uwagi na zmrok. Mam tylko 3 fotki i prosze nie sugerowac sie kolorami, bo w rzeczywistości Sarunia jest śnieżnobiała Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

asia_scooby

Jutro Sara o 13 ma zabieg i prosi Wszystkich o trzymanie kciuków i łapek:smt056

Aga i Bella

Trzymamy mocno- i kciuki i łapki zaciśnięte...

Daj znać Asiu, jak już będzie po wszystkim, bo trochę przedświątecznej roboty mamy... Wink

Beata i Perlusia

Pewnie, że będziemy trzymać kciuki razem z moim Zwierzyńcem. Asiu napisz jak sunia wytrzymuje głodówkę przed sterylizacją, bo powiem szczerze, że w przypadku Perełki tego najbardziej się obawiam

asia_scooby

Jesteśmy już w domku i Sarutek śpi. Biedne maleństwo trochę dziś przeszło Sad

Oprócz sterylizacji miała też wycięte guzki na karku i nodze.

Przeniosłyśmy się ze spaniem na dół, żeby uniknąc chodzenia po schodach, a dziś wieczorkiem spróbujemy wyjść na małe siusiu.

Beatko jeżeli chodzi o głodówkę to Sara dała radę i za to, że była dzielna czeka ją teraz wspaniała, lekkostrawna dietka kurczaczkowo-ryżowa

Aga i Bella

Zuch dziewczyna Smile

Taka pyszna dietka zrekompensuje Sarci niedogodności

Karolina Lankowa

Super! Brawo dziewczyny, razem dałyście radę! Smile

To teraz odpoczywajcie Smile

asia_scooby

Sara dziękuje za życzenia i spieszy poinformować, że u niej wszystko ok.
Wszystko powoli się goi, apetyt dopisuje, humorek też

Chodzimy sobie na spacerki w zielonym kubraczku, w którym Sara wygląda jak mały elfik. Zdjęcia będą w piątek

Sara nadal super grzeczna, pięknie sie słucha, podpatruje zachowania Scoobiego i szybko sie uczy. Rozumie juz komendę "stój", która stosujemy za Scoobim gdy dochodzimy do ulicy. Spacery są już prawie idealne, bo ciągnięcie na smyczy zdarza się sporadycznie. Na smyczy bardzo grzeczna, ale spuszczona zamienia się w małego, radosnego szczeniaczka Very Happy

Jest strasznie kochana Heart

, pachnie tak ślicznie i wiem z pewnych źródeł, że Mikołaj też tak sądzi

asia_scooby

Dziś u nas zdarzył sie mały incydent z udziałem tymczasowiczki i rezydenta Confused

Sara właśnie dziabnęła Scubka - on chciał się bawić i podszedł do niej z zabawką w pysku, zaczął ją zaczepiać, a ona go dziab w fafle Shocked

Scubek jest mazepa, strasznie się popłakał, ale ogólnie nic się nie stało.
Siedziałam między nimi i jeżeli chodzi o ludzia to w Sarze nadal zero agresji. Życie w pseudo nauczyło ją zapewne walki o swoje i być może ma również przesyt kontaktów z innymi psami.
Widziałam, że poczuła się po fakcie dziwnie, podbiegła do mnie, zaczęła mi lizać ręce, próbowała się wtulać, przepraszać.
Zgodnie z moimi pierwszymi obserwacjami uważam, że Sara powinna trafić do domu gdzie będzie sama, albo gdzie będzie drugi pies bez chęci do zabaw. Ona tak bardzo jest ukierunkowana na człowieka, że najfajniej jakby była tym jedynym rodzynkiem w cieście

Nadal potwierdzam, że jest ona cudownym psem, ideałem towarzysza życia. Kochamy ja okrutnie i każdego dnia widzimy jak coraz bardziej się otwiera i ufa człwowiekowi. Brzucho wywalone do głaskania, kitłaszenie się po podłodze, przybieganie do nas z rozmerdanym ogonkiem - tego na początku nie było.
Na spacerach jest idealna - spuszczona za smyczy galopuje po łąkach, jednak na komendę stój, zatrzymuje się, siada i czeka, aż zapnę jej smycz Very Happy

Katarzyna_Margo

Biedny Skubiś, nie dość, że się musi dzielić swoim domem i domownikami, to jeszcze obrywa od intruza. Mam nadzieję, że nie została mu żadna pamiątka po tym incydencie.
Ale wiesz Asia, mnie się wydaję, że późniejsza reakcja Sary (to, co nazwałaś "przepraszaniem") wcale nie była dziwna. To była jej odpowiedź na Twoje zaskoczenie i strach o Scoobiego. Myślę, że gdyby Ciebie nie było w pokoju to dziewczynie nie przyszłoby do głowy, że zrobiła coś nie tak. Psy się sprzeczają po swojemu i nie odczuwają wyrzutów sumienia z tego powodu.

Jakby nie było - wyczochraj Młodego ode mnie i szepnij mu, że rany bitewne czynią faceta atrakcyjniejszym Wink

Agata_Emi_Lili

Asiu, a czy Sara kiedykolwiek bawiła się ze Scoobim? I czy wcześniej też się od niego oganiała w ten sposób kiedy był zbyt nachalny w jej rozumieniu?
Zastanawiam się czy ona nie jest czymś poirytowana (ból, wystrzały) i stąd taka mocna reakcja?

asia_scooby

Do tej pory nigdy razem się nie bawiły Sad

Sara nie ma ochoty, a i Scooby jakoś zabawowy szczególnie nie jest. Scooby nie pozwolił sobie do tej pory na takie zaczepianie jej więc i Sara nie reagowała tak gwałtownie. Sara potrafi zawarczeć gdy ma w pysiu zabawkę i widzi jak Scooby się zbliża, ale upomniana zawsze przestaje. Żeby uniknąć konfliktów schowałam wszystkie pluszaki, ale wczoraj Scooby znalazł jednego i strasznie się nakręcił i dla Sary to było za dużo. Nigdy podobna reakcja nie zdażyła się w stosunku co do człowieka. Można jej zabrać z pyska wszystko, włacznie z najsmaczniejszą kostką.
Tak jak piszesz Sara może być teraz bardziej zdenerwowana, bo boi się wystrzałów Sad

asia_scooby

Sara pozdrawia wszystkich wielbicieli i spieszy donieść, że u niej wszystko ok Very Happy

Zwróćcie uwagę jaka już jest dziewczyna puchata

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]