|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:07, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzo. Speszyłam się okrutnie. Mam nadzieję, że chłopakowi jest dobrze - przynajmniej na takiego wygląda. A my nauczyliśmy się przy nim chowac, co się da. Erudyta niesamowity - czyta namiętnie wszystko - ulotki, ksiązki (przeczytał kryminał, całe szczęście, że zostawił mi zakończenie, bo bym zamordowała ). Zagryzł na śmierć telefon komórkowy - wybaczyłam. A wczoraj ofiarą zębisków padł mój portfel - stary był, nie miałam motywacji, zeby kupić nowy - to teraz mam .
Kong został ulubioną zabawką. Prawie słyszę przy próbie dobrania się do niego jak mnożą się Pasiowi szare komórki i rozrastają zwoje mózgowe:).
Oprócz czipa, mamy też już pieknie grawerowany identyfikator, zamówiony na Allegro. Spanie w łóżku to ukubione zajęcie. Śpioch niesamowity z niego jest. I to by było na tyle.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pią 14:08, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 14:12, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Alicja napisał: | I to by było na tyle.  |
Jak to...???
A jakieś świeże zdjęcia???
Plizzzzzzzzzzzzz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:49, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | A jakieś świeże zdjęcia???
Plizzzzzzzzzzzzz...  |
Nooo, wredny zajączek przyniósł prezenty tylko Pasiowi. A o mnie zapomniał . Może w końcu doczekam się na ten niesczęsny aparat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:56, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Passacik jest cuuuuudowny Jest przeinteligentny, przekochany i przesłodki. Od poprzedniego weekendu zaliczamy prawdziwe wypady w góry i nad wodę. Nie macie pojęcia, jaki Pasio był szczęśliwy na pierwszej wyprawie do Wisły Czarne. Trochę baliśmy się, żeby nie odbiegł za daleko. Ale gdzie tam Byliśmy baaardzo pilnowani. (Taka jakaś żyrafia szyja mu się robiła, jak odbiegł za daleko). Wybiegał się tak, że w domu padł ze zmęczenia. Ale, że pogoda była ładna w niedzielę, to zrobiliśmy jeszcze poprawkę Zaliczylismy mniejszą górkę i wizytę u kolegi bernardyna. Bernardyn na wieeelkim polu gonił zająca, a Pasacik bernardyna. W poniedziałek chyba miał zakwasy - bo ledwo się ruszał.
Ale po południu zdobył kolejną górkę.
Passat w okresie "smyczowo-linkowym" strasznie ciągnął. Już się przygotowywałam psychicznie na szkolenie, ale okazało się, że wybiegany pies, to zupełnie inny pies. Na spacerki chodzimy teraz dostojnym krokiem, a ze spacerków z własnej, nieprzymuszonej woli PRZY NODZE!
Z początku był gapciowaty, bał się szczekających na niego psów. Teraz też jest bardzo pokojowo nastawiony, ale jeżeli jakieś bydlę go wkurzy, to stawia ogon do góry, najeża się i groźnie szczeka. No po prostu nie da sobie w kaszę dmuchać!
Zaczął jeść normalnie - tzn. nie rzuca się na jedzenie, jakby go ktoś głodził Z początku myślałam, ze będzie tylko jadł, jadł i jadł. Teraz okazało się, że raczej nie jest łakomczuchem.
Spanie z ludźmi to ulubione zajęcie. Nie macie pojęcia (a włąściwie to pewnie macie ), jakie to cudowne uczucie - obudzić się rano, otworzyć oczy i zobaczyć wpatrujące się w was ślepięta i uśmiechnięta mordę. Codziennie musimy się wyprzytulać i wydrapać po brzusiu na łóżku przynajmniej piętnaście minut. Pańcia dłużej nie może, ale piesio by chciał.
Niszczycielskie zapędy już chyba za nami. Maltretuje za to swoje pluszaki (ale nie na śmierć ). Żeby nas namówić na przeciąganie się miśkami, próbuje wkładać nam je do ust.
Polubił jazdę samochodem - bo zawsze to jest wypad w góry. Wskakuje ochoczo, siada dumnie na środku bagażnika i rozgląda się na boki.
Rozumie już bardzo dużo słów. A "Jedziemy", "Idziemy na spacerek" wywołuje natychmiastową reakcję. Przed spacerkiem grzecznie siada i podnosi łapkę (czeka, zeby założyć mu szelki).
Rozpisałam się strasznie, ale może to chociaż w części zrekompensuje brak zdjęć na razie.
Aaaa z ogona robi się nam piekna szczota
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pią 10:56, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:07, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dzisiaj same dobre wieści , ach dobrze się dzień zaczął
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:27, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę Wam tych gór z odbiegającym i wracającym Pasiem.
Tego już się raczej od moich dziewczyn nie mogę wymagać.
Ale za to co do spania mamy przewagę niewątpliwą: Sari na dywanie
przy łóżku, bliziutko, żeby ją głaskać, Rańka rozciągnięta na całą psią
długość, przytulona do człowieka, w łóżku, a na samym szczycie, na poduszce,lub na człowieku - rudy kot Jantarek. I znowu brakuje trzeciej ręki do głaskania.
__________________
pozdrawiam - Jolanta
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pią 11:30, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:56, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: |
Ale za to co do spania mamy przewagę niewątpliwą: Sari na dywanie
przy łóżku, bliziutko, żeby ją głaskać, Rańka rozciągnięta na całą psią
długość, przytulona do człowieka, w łóżku, a na samym szczycie, na poduszce,lub na człowieku - rudy kot Jantarek. I znowu brakuje trzeciej ręki do głaskania. |
Oooo, to dopiero. Mmmm, już to widzę oczyma wyobraźni :hyhy:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa Frydrych
Gość
|
Wysłany: Pią 15:55, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
I sprawdziło się w przypadku Pasia powiedzenie,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (w przypadku Pasia -bardzo dobre).
Trochę statystyki-4 goldenki w łóżku moim.
Pozdrawiam Panią,Pani Alu.
Pozdrowienia dla wszystkich Pań,które miałam okazję i zaszczyt poznac w Katowicach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:44, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam również serdecznie.
A to kilka zdjęć z poprzedniej niedzieli. Początkujący fotograf skarżył się na Pasia, że nie chciał pozować. Zajęty ryciem i węszeniem na większości zdjęć zaprezentował doopsko.
Ale kilka wyszło jako tako
Passacik i Baca
Ryjemy, kopiemy może coś znajdziemy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:40, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie widze zdjec.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:54, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Alu, ja tez ich nie widze
Pani Ewo, mnie również było bardzo miło Panią poznać..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:33, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zdjęcia poprawione i widoczne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:23, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie było mnie dzisiaj cały dzień, ja też zdjęć nie widziałam, ale przy linkach była podpowiedź, żeby wcisnąć Ctr+F5 i przeładować - wtedy zdjęcia się pojawiały. Ale widzę, że zaradne dziewczynki sobie poradziły
Nasza nieobecność spowodowana była wyprawą do Świnnej Poręby. Chodziliśmy po brzegu Skawy po dnie przyszłego zbiornika.
Pasio był zachwycony. Znalazł piękny patyczek, wytarzał się i trochę potaplał w wodzie. Z pływania na razie nic mu nie wychodzi Jak przestaje czuć dno pod łapami, to na moment znika cały pod wodą, potem wyskakuje jak piłeczka i NATYCHMIAST ucieka na brzeg. WODA GŁĘBSZA NIŻ PO GRZBIET JEST STRASZNA
Kilka zdjęć, trochę kiepskie, bo robione telefonem.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Nie 23:54, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:27, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Widzicie zdjęcia? Bo ja - nie.
______
Jolanta
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 23:28, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:56, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zdjęcia poprawione
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|