NILA ma już dom

Gosia&Imka

Jejku jejku, damy bidulindy.... my na szczęście nie mamy tego problemu.....
Ciekawe, czy Belka ma już butki, może i Nili by się przydały?

Dorota Jenisiowa

Nila wczoraj miała robiony RTG i oglądane łapki. Nie wygląda to najciekawiej. Jest dysplazja (prawdopodobnie od dawna), zwyrodnienie stawów i zerwane więzadła w kolanach. Pan doktor stwierdził, że ona dość długo już z tym żyje i znakomicie sobie radzi (przyzwyczaiła się). Problem ma tylko podczas wstawania, ale potem to już biega jak szczeniak i nie wygląda żeby sprawiało jej to ból.
Pobraliśmy też mocz z pęcherza i teraz czekamy na wyniki posiewu, bo Nilka nam posikuje podczas snu.
Wyczyściliśmy ząbki.
To tyle zdrowotnie.

Jeśli chodzi o zachowanie to jest super Very Happy

Zauważyłam, że coraz bardziej się nas pilnuje, coraz lepiej reaguje na wołanie. Częściej i chętniej przychodzi na pieszczoty i jest dużo śmielsza w kontaktach z nami. Czasami nawet zachęca Gienia na spacerze do zabawy, ale Gienio nie bardzo się bawi, za to chce kopulować, ale nie jest mocno nachalny. Za to bardzo chętnie obwąchują razem każdy krzaczek i wszystkie ciekawe miejsca, nochale się przepychają

Aśka Axelowa

Dorota Jenisiowa

Powiedział, że za wiele nie da się zrobić, a środków przeciwbólowych na razie by nie podawał. Oczywiście poleca jakieś preparaty typu Canosan. Jeszcze będziemy się radzić co więcej możemy zrobić.

Agata_Emi_Lili

Pewnie to jakiś stary uraz, więzadła się zabliźniły i porobiły się tam zrosty. W takiej sytuacji operacja nie ma sensu. Żeby sprawdzić czy jest bolesność, można podać przez kilka dni niesterydowe leki przeciwzapalne i przeciwbólowe i obserwować, czy jest poprawa.
Możecie podawać suplementy diety z kolagenem i kwasem hialuronowym. Ewentualnie można porozmawiać z ortopedą czy w tym konkretnym przypadku widzi sens zastosowania leczenia metodą IRAP.
To tak na szybko, co mi przyszło do głowy.

Dorota Jenisiowa

Dzięki Agatko za informacje, wszystko dopytamy i sprawdzimy Smile

Wyobraźcie sobie co właśnie zrobiła nasza nieśmiała księżniczka: popatrzyła że Gienek siedzi na kanapie i też się władowała Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pasiasta Alicja

... no i spodobało się Smile

.

Dorota Jenisiowa

Zobaczymy, bo na razie to był jednorazowy incydent

Szocikowa_

Kanapa jest dla psów i ewentualnie dla pańciostwa jak się zmieszczą.Wyobrażcie gdzie ja mam być jak przyjadą dzieci z Kajusią.Dobrze ,że mam na czym siedzieć,bo do szczupłych nie należę.

Dorota Jenisiowa

Nilka w wersji spacerowej:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Było spotkanie z bałwanem Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obgryzanie patyka
[link widoczny dla zalogowanych]
Intensywne wąchanie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A w domu oczywiście odpoczynek
[link widoczny dla zalogowanych]

Pasiasta Alicja

Dorota Jenisiowa

No coś ty, żeby siniaki miała? albo kosteczki sobie odgniotła? Nie wolno Wink

malgoga

Ale słodziak , przytulam sie do laleczki Smile

Dorota Jenisiowa

Mamy już wynik posiewu, jest bakteria Escherichia coli, dostaliśmy antybiotyk.
Będziemy też przez kilka dni podawać niesterydowe leki przeciwzapalne i obserwować, czy Nilka lepiej funkcjonuje, czy łatwiej jej się wstaje i chodzi.

A ty znowu z tym aparatem, kiedy ci się to znudzi? Confused

[link widoczny dla zalogowanych]

Dorota Jenisiowa

Nila trzeci dzień przyjmuje NLPZ i widzimy sporą poprawę w jej poruszaniu się, a głównie we wstawaniu. Jest dużo bardziej aktywna w ciągu dnia, na dworze biega jak szczeniorek, zachęca Gienia do biegania i zabawy, ale Gienio niestety tylko o jednym wtedy myśli Embarassed

i nic z zabawy nie wychodzi. Confused