NEX

Lindusia

Przyszły dzisiaj wyniki Nexiulka...i mamy niedoczynność tarczycy.

W poniedziałek idziemy do lecznicy, weźmiemy tabletki i z kiełbaską zaczniemy podawać Wink

Na szczęście to nie wyrok Smile

Nexiul dzisiaj dostał kość ze ścięgien i jak tylko Pixel (Ragdoll) zbliżył się za blisko wara chodziła i warczał okropnie.
Pokaleczył niestety dziąsła ...ale bez problemu ja mogłam mu zabrać kość Wink

A koty muszą się przyzwyczaić, że nie należy się zbliżać kiedy Nexiul ma takie przysmaki Smile

Agata_Emi_Lili

joanna_i_bohdan

Duska tez jest na Euthyroxie, w jej wydaniu jedyny witz jest ten ze jest dosc okragla (sterylka + tarczyca), ale Nexowi najwyrazniej to nie grozi. Przybedzie wam jedna tabletka do parowki i tyle

Nex raczej sie skarzyc nie bedzie

Miziamy!

Dorota Jenisiowa

Lindusia

Nexiulkowi nie sprawia trudności połykanie tabletek w kiełbasce

Blanka · Wysłany: Sob 17:03, 03 Mar 2012 Temat postu:

Gratuluję psu znalezienia fajnych ludzi Smile

A ludziom takiego Misia... bo jak go inaczej nazwać Smile

Linda dziękuję za obecność w Akademii Smile

Moje psy padły jak po walce z niedźwiedziem Smile

Blania tak śpi, że podskakuje a Luxi chrapie Smile

Cieszę się, że Blanka pożegnała wszelkie lęki, terapia zakończona można powiedzieć Smile

Lindusia · Wysłany: Nie 10:53, 04 Mar 2012 Temat postu:

Olu, było mi bardzo miło zobaczyć jak pracujecie z psiakami...jestem zachwycona

I nie możemy się doczekać z Nexiulkiem jak nas odwiedzisz Wink

Blanka · Wysłany: Pon 22:33, 05 Mar 2012 Temat postu:

Linda przyszły tydzień mam mniej więcej wolny, więc jeśli masz czas to jakoś się z rana zjawię Smile

Miło by było Miśka wytarmosić - może na spacer z nim pójdziemy Smile

Lindusia · Wysłany: Pon 14:00, 12 Mar 2012 Temat postu:

Olu, oczywiście zapraszamy Smile

Mam nadzieję, że w tym tyg. Inulka pójdzie już do przedszkola bo przechodziliśmy wirusówkę, w domu ścisła dieta i nie dobre leki na brzuszek Rolling Eyes

A Nexiulek się rozkręcił, o wiele mniej śpi, żebrze o jedzenie na potęgę jeszcze bardziej, wykorzystuje litość gości na których pańcia później krzyczy że dokarmiają pieska bułeczkami Wink

Kiedy ktoś coś je Nex robi się kompletnie głuchy, można wołać na spacer, stać ze smyczą w przedpokoju a piechu nic sobie z tego nie robi Very Happy

Nexiu ma co chwilę biegunki ale zanim zmienimy karmę spróbujemy jeszcze go odrobaczyć, może sytuacja się unormuje Rolling Eyes

AlaC · Wysłany: Pon 23:25, 12 Mar 2012 Temat postu:

Zmartwiłam się trochę tymi biegunkami Sad

Kiedy przywieźliśmy Nexia do nas to zaskoczyło nas to, że robił praktycznie na każdym spacerze 1-2 kupy. Ale nie były nigdy biegunkowe. Stopniowo ich liczba się zmniejszała do ostatecznie 2 na dobę w ostatnim tygodniu pobytu. Może jednak nowa karma mu nie odpowiada?

A co do żebrania Smile

Nexio na początku żebrał, jak to wcześniej pisałam w sposób "arystokratyczny", natomiast w kolejnych dniach, jak już poczuł się pewnie to i przy stole był bardziej nachalny. Ale przestrzeganie przez nas naprawdę rygorystycznie zasady, że nie karmimy psa przy stole, pod koniec pobytu dało rezultaty - Nex nie żebrał o ile jedliśmy posiłki właśnie przy stole. Natomiast jeśli ktoś jadł siedząc na kanapie, a więc jedzonko było na poziomie "neksiowym" to natychmiast piesek był obok i wpychał nochala. Jednym słowem - szkolił nas, gdzie należy jeść Wink

Trzymam kciuki aby wszystko się unormowało. Podrap go ode mnie za uszkiem i przytul.

Lindusia · Wysłany: Pon 23:55, 12 Mar 2012 Temat postu:

Alu biegunki mogą być z różnych powodów ...Nex był odrobaczany pół roku temu więc przyczyną mogą być robale...drugi powód to karma a trzeci wirusówka która panowała u nas w domu Rolling Eyes

Będziemy metodą eliminacji sprawdzać bo innego wyjścia nie ma.

Wg naszego weta ile razy Nexiu je dziennie tyle może robić qup -nie przekraczamy normy trzech Wink

Żebractwo się nasiliło od kiedy Nex bierze hormony, lepiej się poczuł to i apetyt ma większy Wink

Od momentu brania leków Nexiu jest żywszy, zaczyna się również pomału poprawiać włos bo nie mamy już codziennie na podłogach dywanu z goldeniej sierści Wink

Pozdrawiamy ciepło !!!

Lindusia · Wysłany: Sob 14:46, 17 Mar 2012 Temat postu:

A my pomiędzy wiosennymi porządkami wyszliśmy do lasu..choć ten jest bardziej jesienny Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Blanka · Wysłany: Śro 1:42, 21 Mar 2012 Temat postu:

Linda, czy Nexiowe biegunki nasiliły się przy braniu hormonów? Luxor brał hormony (kiedyś) i mieliśmy biegunki - wątroba na początku podawania nie radziała sobie - wspomogliśmy lekami na wątrobę, później się uspokoiło wszystko.

AlaC · Wysłany: Pią 22:21, 23 Mar 2012 Temat postu:

Co słychać u Nexia? Czy spuszczacie go ze smyczy?