KLEKS

Justyna&Lusia

A jak z wychodzeniem na spacery?Czy już chetnie chodzi?

Ania+Przemek

Witajcie:)

Zamieszczam nowe fotki Kleksia z dzisiejszego porannego spacerku z dziewczynami. Niestety sytuacja nie ulega zmianie, przynajmniej na razie. Znalezliśmy tymczasowe rozwiązanie - wychodzę z Kleksiem wieczorkiem kierując się w lewo z naszego domu, a nie w prawo, gdzie chodzi tylko z Niną Smile

W lewo są pola, po których z radością biega:)
Wczoraj poznał naszą uroczą sąsiadkę - berneńczyka - był wniebowzięty:)

Oli

Witam,
Kleksik czasem łapał różne fobie z których w miarę szybko udawało mu się wychodzić. Jak kupiliśmy go z hodowli nie chciał w ogóle chodzić po betonie tylko po trawie.
W pewnym momencie miał też obsesję na punkcie koszy na śmieci w parkach, panicznie się ich bał i omijał szerokim łukiem. Nie mam pojęcia skąd mu się to nagle wzięło.
Szybko jednak udawało się pozbyć lęków czy złych nawyków. Więc mam nadzieję, że problem spacerowy też się szybko rozwiąże.
Miziańka dla Kleksa i pozdrawiamy

Ania+Przemek

U nas sytuacja po ostatnim weekendzie wyglądała dużo lepiej. Mam na myśli oczywiście spacery. W sobotę poszedł "tylko ze mną" na dwa długie spacery. W obydwu przypadkach poskutkowała zabawa. Miałem ze sobą ulubioną piłkę i pierwsze 200 metrów Klesio biegał za nią. Później spacer z piłką w pysku nie był już problemem Smile

Zobaczymy czy to trwała zmiana, czy tylko wyjątek Smile

W niedzielę bliśmy spotkać się z nowym kuzynem Dexterem, Tollerem mojej siostry, postaramy się zamieścić dzisiaj zdjęcia.

Ania+Przemek

Obiecane zdjęcia Kleksia:)

dana & tessa

Widać, że kocha zieloną trawkę Smile

Oli

Cudnie

Przemku jak ze spacerami? I czy nadal zdarza się kuleć na łapkę?

Justyna&Lusia

Cudna mordeczka

Co słychać u Kleksika?Jak się miewa?
Przemku a co z modzelami Kleksia i łapkami?

Ania+Przemek

Witajcie:)
U Kleksia wszystko ok, poza jednym odnowionym schorzeniem - ucho:(
Byliśmy u weta, przepisał mu oridermyl no i za miesiąc idziemy do kontroli. Przemywamy mu też uszka oticlarem. Myślę, że będzie ok.
Został zaszczepiony (Biocan DHPPI+LR oraz Biocan M). Ta druga szczepionka to właśnie na te stany grzybiczne, które cały czas traktujemy clotrimazolem. Dostał też advocate Bayer'a więc mamy nadzieję, że i to z czasem i lekarstwami minie. Dodatkowo przy kolejnej wizycie odrobaczymy go. Co do modzeli - wszystko ok, smarujemy maścią tranową lub tą z wit. A.
Jest z dnia na dzień bardziej radosny, myślę, że nareszcie czuje że to jego nowy dom. Po wizycie u weta nareszcie zrobił pierwszego psikusa!!
Został sam w domku, a na parapecie w spiżarni Ania zostawiła pyszny piernik - bardzo mu smakował - zjadł cały Smile

hihi, dobrze, że nic mu potem nie było.. Mieliśmy trochę stracha.. Żeby było śmieszniej w kuchni na blacie zostawiliśmy w tym samym czasie kotlety - nie zainteresowały go:)
Pozdrawiamy Was serdecznie!!

Karolina Lankowa

Łasuch się Wam trafił! W końcu okres "cukierek albo psikus", sami nie dali to sobie wziął Very Happy

Justyna&Lusia

Super wieści Very Happy

A może jakieś nowe zdjecia bo my czekamy z niecierpliwością

Ania+Przemek

Przemo uczy Kleksa co to aport:) ...

Ale Nina uważa, że nie tłumaczy w wystarczająco dobry sposób więc mu pomaga:

Hihi, hihi mysli Kleks i tak im tego patyka przecież nie oddam:)

Mamo - mówi Nina, tata rzuca złe patyki, może ten będzie lepszy:)

Pozdrawiamy:)

Agata_Emi_Lili

Ale super się Was ogląda !

Jeszcze, jeszcze, jeszcze !!!!

Karolina Lankowa

Pierwsze zdjęcie bomba! Ja latammmmm Very Happy

Oli

Ojej fantastyczne zdjęcia i Kleksik co raz szczęśliwszy na nich Very Happy

Mizianka dla niego