GUCIO

artymiuk

Pozdrawiamy wszystkich z wakacji nad Bałtykiem.
Gutek w dobrej formie i humor mu dopisuje.
Oby tak dalej.
Tomek z Gustawem

Pasiasta Alicja

Iza Sagusiowa

Gucio na wakacjach

artymiuk

Dziękuję Izo Tobie i Tomkowi za wstawienie zdjęć Gucia. Obiecuję, że w końcu nauczę się sam to robić. Początkowe zdjęcia są z pobytu w Borach Tucholskich, a ostatnie 10 znad Bałtyku. I tam i tu Gutek czuje się dobrze, a humor i kondycja mu dopisują. Mam nadzieję, że pomimo zmiennej pogody tak będzie do końca naszego wspólnego urlopu. Serdecznie pozdrawiamy,
Tomek i Gustaw

Agata_Emi_Lili

Uśmiechnięty, ale jakiś taki suchy ten Gucio nad morzem, czyżby nie moczył futra?

Szocikowa_

Gucio fotoreporter rewelacja.Zawsze jak oglądam jego zdjęcia mam wrażenie ,że jest to golden Oaza Spokoju.Oby tak zawsze. Iga Szocikowa

artymiuk

Gucio jest bardzo ostrożnym goldenem.
Należy do odmiany brodzącej a nie pływającej.
Stąd jego suche futerko, którego nie bardzo lubi moczyć.
Ale łapki w morzu, a czasami i brzuszek, zwłaszcza gdy jest większa fala,
pozwala nawilżyć, co mam nadzieję pokażemy na następnych zdjęciach, które w krótce prześlemy Izie i Tomkowi z prośbą o zamieszczenie na forum.
A co do Oazy Spokoju, to nie ma chyba większej niż Gustaw. Poza tym jest to Jedna Wielka Chodząca na Czterech Łapkach Pozytywna Energia i Ogromne Kochające Serduszko.

Pozdrawiamy więc z tą pozytywną energią Wszystkich,

Tomek z Gutkiem

artymiuk

Witam po wakacjach.
Jesteśmy z Gutkiem w Warszawie, bo zakończyliśmy już letnie wyjazdy.
Gutek jest niezmiennie w dobrej formie. Dzisiaj był na wizycie u dr. Irenki. Utrzymuje wagę (37 kg), ma natomiast trochę jaśniejszą barwę sierści na co zapewne miało wpływ intensywne w tym roku słońce. Chociaż Gucio jest zdecydowanie cieniolubny, promieni słonecznych nie dało się uniknąć.
W przyszłym tygodniu robimy badanie krwi aby sprawdzić efekty działania leków na tarczycę, które Gustaw przyjmuje już 3 miesiące. Niższe ostatnio temperatury działają na Gutka zdecydowanie pozytywnie. Chyba też Gucio zaczyna przymierzać się na nadchodzących chłodniejszych miesięcy, gdyż zaczęło mu już "gęstnieć" futerko.

Pozdrawiamy wszystkich opiekunów goldenów i ich pupilów,

Tomek z Gustawem

artymiuk

Przepraszam, za wielotygodniowy brak wpisów.
Tak się jakoś złożyło w ten jesienny czas...
Uznałem, że jednak najwyższa pora aby chociaż kilka zdań napisać o Gutku.
Gucio jest w niezłej formie. Dzięki pomocy dr Raczko unormowaliśmy stan tarczycy i wyniki, ostatnie z ubiegłego tygodnia, są w normie. Waga też nie jest zła - obecnie 37,7 kg, chociaż nieznacznie Guciowi się przytyło.
Gutek ma niestety pierwsze zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Badanie RTG wykazało zmiany w przestrzeniach międzykręgowych na odcinku lędźwiowym. Dostał zastrzyki i bierze teraz regularnie Cimalgex. Pewien problem sprawia Gutkowi wchodzenie po schodach ale dajemy sobie radę. Pomimo tego nadal "człapiemy" na spore spacery w czasie których Gucio musi wprawdzie częściej odpoczywać ale gdy w pobliżu pojawia się inny piesek, a w szczególności golden, bardzo się ożywia zapominając o swoich przypadłościach.
Pomimo tych problemów jesteśmy optymistami.
Pozdrawiając wszystkich forumowiczów obiecujemy dokonywać kolejnych wpisów bardziej regularnie.
Tomek z Gustawem

artymiuk

Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego co najlepsze na cały 2014 Rok,

Tomek z Gustawem

artymiuk · Wysłany: Wto 20:53, 04 Mar 2014 Temat postu:

Witam Wszystkich w imieniu swoim i Gustawa.
Gutek trzyma się nie najgorzej pomimo prawie 12 lat.
Ostatnie badania krwi wypadły dobrze.
Jedyny problem to wchodzenie po schodach, lecz i temu staramy się zaradzić.
Kupiliśmy Guciowi szelki zakładane pod pachwiny tylnych łap, i w trakcie wchodzenia można dzięki temu go wspomagać. Po płaskim, na spacerach Gutek porusza się sprawnie, no może trochę wolniej niż jeszcze kilka miesięcy temu, i częściej musi odpoczywać ale gdy w pobliżu jest jakiś przyjacielsko nastawiony psiak, bardzo się ożywia i jest to taki sam golden skory do zabawy jak kiedyś. Nie przestał też być wielkim pieszczochem, ale to chyba dla goldenów standard.
Utrzymujemy też niezmiennie wagę 37 kg, chociaż nie ukrywam, że częściej niż kiedyś poza karmą dostaje inne psie smakołyki oraz oczywiście jabłuszka i co rano całą marchewkę.
Czekamy teraz na wiosnę, która w Warszawie już prawie jest. Może uda się nam w najbliższym czasie wyjechać na parę dni i tak zmiana klimatu jeszcze Gucia podbuduje.
Pozdrawiamy z Gutkiem wszystkich niezmiennie serdecznie.

Tomek

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Wto 22:18, 04 Mar 2014 Temat postu:

A my się bardzo cieszymy, że Gustaw jest w takiej dobrej formie Very Happy

i życzymy mu jeszcze długo takiego zdrówka.

Agnieszka i Edi · Wysłany: Wto 22:36, 04 Mar 2014 Temat postu:

A my zapraszamy Gucia do Edzia,jak sobie chlopaki pogadaja o swoich przypadlosciach to moze stwierdza,ze sa w fantastycznej formie.Edzio radzi sobie calkiem niezle to moze podbuduje Gutka Very Happy

A do tego u nas zawsze najcieplej

Pozdrawiamy

Agnieszka,Edzio,Lamia,Goldi,Morris.

artymiuk · Wysłany: Śro 21:06, 05 Mar 2014 Temat postu:

Bardzo dziękujemy z Gutkiem za tak serdecznie i miłe słowa oraz zaproszenie.
Myślę, że takie spotkanie byłoby dla Gucia wspaniałym relaksem ale na razie tradycyjnie jak co roku wybieramy się do Kazimierz, w którym Gutek zawsze wspaniale się czuł i mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Nie ukrywam jednak, że właśnie kontakty z innymi psiakami działają na Gustawa bardzo ożywczo, a jeżeli trafi się na dodatek golden, to Gucio jest w siódmym niebie.
Życząc Wszystkim pogodnego wieczoru serdecznie pozdrawiamy i obiecujemy relację z naszego wyjazdu, może też fotograficzną, jeżeli nauczymy się w końcu zamieszczać zdjęcia na forum.

Tomek z Gutkiem

Szocikowa_ · Wysłany: Sob 1:32, 15 Mar 2014 Temat postu:

Gucio Wspaniały ,jak sie cieszę ,że są nowe wiadomości i takie dobre.Wielu cudnych wypraw,wielu goldenich kolegów i zdrówka i dobrej kondycji.Gucio zawsze wywołuje takie pozytywne odczucie.Pozdrawiam i czekam na zdjęcia z pięknego Kazimierza.