Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

FIONA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gośka




Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:50, 20 Wrz 2013    Temat postu:

Gosiu, w takim razie po co podawać chemię, skoro za chwilę miałaby być wypłukana?
Picie dużej ilości płynów, czy też kroplówki jeśli pacjent nie jest w stanie sam wypić w ciągu doby ( nie jednorazowo) 2 litrów, po podaniu chemii jest zalecane, ale nie w każdym przypadku. To zależy od podanego specyfiku, bowiem niektóre chemioterapeutyki podrażniają pęcherz.
Po prostu mam wątpliwość, czy podaż płynów ponad odpowiednią, przy braku objawów, rzeczywiście przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu.
Ponieważ dość często decydujemy się na samodzielne podawanie kroplówek, dobrze jest wiedzieć, że szybkość wypływu z pojemników, zależy od rodzaju płynu, stopnia odwodnienia organizmu, wieku pacjenta, zawartych w płynie leków. Po podaniu kroplówki trzeba pacjenta obserwować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:42, 20 Wrz 2013    Temat postu:

Nie podejmuję dalej dyskusji, ponieważ nie mam wiedzy na ten temat. W leczeniu stosowaliśmy się dokładnie do zaleceń lekarza, zarówno co do częstotliwości jak i objętości podawanych kroplówek. Codziennie byliśmy w lecznicy, gdzie Fiona była badana i dostawała jedną kroplówkę. Żadnej samowoli z naszej strony nie było!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:56, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Jesienny las to jednak bywa dla goldena straszny Shocked Grzybiarze czają się za każdym krzakiem i straszą psy

A po spacerze w lesie troszkę nam Fionisko okulało na przednią łapkę Sad Mieliśmy niedaleko dr Irenkę to zawiozłam rudą pokazać. Pani dr obejrzała, wymacała i żadnej bolesności nie znalazła Rolling Eyes Fionisko delikatnie kuleje, ale nic poważnego się nie raczej nie dzieje. Najprawdopodobniej nadwyrężyła łapę podczas dzisiejszych ogródkowych zabaw z Frankiem. Tak się rudasy wściekały, że aż ziemia drżała Jutro może boleć bardziej, więc mamy obserwować i ewentualnie podać leki.
Aha! Nie pisałam chyba jeszcze, że kontrolne badania krwi i moczu po babeszjozie wyszły nieźle Laughing Podajemy Falvit i mamy powtórzyć badania za miesiąc.

A po weekendzie obiecujemy zdjęcia, bo strasznie zaniedbaliśmy galerię naszej Panny na wydaniu Embarassed Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:24, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Po "boliłapce" ani śladu Laughing Fionisko okazało się symulantką-lekomanką Wink

Czas nam płynie powoli Cool Spacerujemy sobie póki pogoda sprzyjająca. Pracujemy nadal nad powitaniami z innymi psami i generalnie jest już ok. Zdarzają się jeszcze czasem awanturki, ale to już nie tak nagminnie. Niestety sąsiad doniósł, że Panna trochę poszczekuje, więc od jutra znowu zaczynamy Big Brothera, żeby się przekonać jak bardzo Cool


I jeszcze filmik z przywołaniem:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Frankowe Zajki dnia Czw 21:57, 23 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:50, 13 Paź 2013    Temat postu:

Fifula spacerowała dzisiaj z całą ferajną na Młocinach Laughing I cała prawda wyszła na jaw Cool Prawda o tym, że Fiona jest atrakcyjną kobietą Wielu mężczyzn okazywało jej atencję a niektórzy, to aż nazbyt wylewnie Rolling Eyes Kłapała Panna zębiskami, żeby ich przegonić i mocno się tym zestresowała. Już myślałam, że nie pójdzie dalej, ale jakoś udało się ją uspokoić Cool Zdjęć niestety nie narobiliśmy, bo było za duże zamieszanie i rąk nam zabrakło Wink
Jeśli ktoś, gdzieś złapał Fionke w jakimś ujęciu, to niech się podzieli Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:38, 13 Paź 2013    Temat postu:

Ze spaceru zdjęć kilka ukradzionych Wink Zainteresowani nich sobie Fionkę odnajdą Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


I jeszcze "Księżniczka na ziarnku grochu", czyli Fiona w nowym legowisku, które dostała od Fundacji Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz zmiana Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:42, 15 Paź 2013    Temat postu:

Kilka zdjęć ślicznotki z wczorajszego jesiennego spaceru Smile


[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:29, 18 Paź 2013    Temat postu:

Już prawie miesiąc minął od choroby Fionki. Dziewczyna przyjmuje Falvit wg zaleceń dr Irenki i powoli szykujemy się do kontrolnych badań krwi i moczu. Samopoczucie Księżnej dopisuje - szalone psie zabawy oglądamy teraz codziennie a nie od święta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:32, 28 Paź 2013    Temat postu:

Fioneczce przyplątała się w zeszłym tygodniu jakaś niestarwność (biegunka i wymioty) w związku z czym musieliśmy odłożyc kontrolne badania. Skończyło sie na szczęście głodówce i kleiku ryżowym Cool
Wykąpalliśmy za to Pannę, więc wygląda teraz jak wielki puchaty pompon Trzeba ją koniecznie zważyć, bo taka sie wizualnie wieksza oststnio zrobiła Rolling Eyes Mam nadzieję, że to jednak zimowe futro Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:37, 03 Lis 2013    Temat postu:

Poopowiadam trochę jak nam minął tydzień, bo zdarzyło się kilka przyjemnych rzeczy, ale też kilka słabszych.
Póki pogoda dopisuje (dopisywała, bo u nas już leje :/ ), spacerujemy jeszcze jak najwięcej możemy i staramy się codziennie jeździć do lasu. Fionka naprawdę ładnie się już pilnuje i reaguje na przywołanie. Udało nam się odbyć super leśny spacer w naszym labowym towarzystwie, o którym Wam już kiedyś pisałam. Nie spotykaliśmy się przez całe lato, bo Fiona na tych spacerach regularnie sie buntowała, uciekała i uzanałam, że to niepotrzebny stres dla psa i dla nas. Teraz myślę, że chodziło o mocną i wyjątkowo ekspresywną osobowość ludzką i lekką psią gburowatość Wink Fiona sie nimi stresowała a potem weszła już w schemat: to miejsce, Ci ludzie itd. No a w tym tygodniu było super Piękne powitanie, świetny spacer, żadnego spięcia Cool
Na spacerach, w ramach koncentracji na człowieku ćwiczymy sobie proste rzeczy. "Siad", "łapa", "waruj" wychodzi już super, więc zabieramy się teraz za "czekaj" Smile
Ale ziarnko dziegciu musi być Evil or Very Mad Nażarła się bestia qpy i dzięki Bogu, że była z Darkiem, bo bym jej chyba głowę urwała Evil or Very Mad
Poza tym nadal różnie reaguje na nowopoznane psy. Czasem jest zupełnie ok, czasem nadal pyskuje i trzeba ją przyprowadzać do porządku. Zazwyczaj krótka korekta smyczą skutkuje i psisko odwraca się do człowieka, siada na dupencji i czeka na pochwałę Rolling Eyes Potrafi sie jednak podkręcić i wtedy uspokajanie trwa dłużej :/
Kiedy zostawiamy psy w domu od rana, tak normalnie w tygodniu, to zachowują się spokojnie i cicho. Jeśli jednak wypadnie nam wyjście popołudniowo-wieczorne to Fionisko poszczekuje Sad Ostatnio nawet zapomniała, że jestem w domu na górze i szczekała po wyjściu Darka Rolling Eyes W związku z tym zabieramy Pannę często ze sobą Wink w gościnie jest zupełnie niekłopotliwa Very Happy

Fiona z blond obstawą Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Pędzę, lecę, tylko nie oddawaj wszystkich smaków innym Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Zobaczcie jak nasze Rude pięknie czekają na swoją kolej Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

O jej! Coś nie złapało za pysk i trzyma Shocked Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Kaganiec, czy uzda? Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

W każdym razie w żebraniu nie przeszkadza Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Frankowe Zajki dnia Nie 21:05, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:10, 12 Lis 2013    Temat postu:

Jako, że w poprzednim tygodniu ciągle padał deszcz i piesy nie były należycie wybiegane, byliśmy nieustannie świadkami dzikich zabaw w domu Dancing Fiona jest oczywiście głównym prowodyrem wściekanek Cool Nasza Panna będzie Frankowi wtykała zabawki do pyska, podskakiwała, nadskakiwała, warczała i turlała się zaczepnie dopóty, dopóki się sztywniak nie zdecyduje na zabawę Zazwyczaj jej się udaje a my nie możemy się napatrzeć i nacieszyć A ziemia tylko pod nimi dudni Rolling Eyes Wink

Na szczęście weekend był już ładniejszy i mieliśmy okazję pospacerować. Fifula potrafi być prawdziwą Fionką-galopką Odpukać (!) na spacerach ostatnio bardzo grzeczna, słucha się i przywoływana wraca nawet z daleka Smile

A dzisiaj pojechała do doktorów krwi upuścić Wink Mocz dojedzie jutro, bo nam dzisiaj nie poszło Embarassed Damy znać jak wyniki skonsultujemy z dr Irenką.
Przy okazji Darek zważył Pannę i na szczęście nam jej nie przybyło Wink Nadal 28,2kg. Spróbujemy zawalczyć jeszcze o jakieś dwa kilogramy, chociaż zima odchudzaniu nie sprzyja Rolling Eyes Pisałam wcześniej, że wizualnie jakby Fiony więcej, ale to jednak zimowe FUTRO. Zarosła nam niczym niedźwiedzica Wink Na szczęście mamy zaproszenie na fryzowanie od Doroty ( Heart ) i niebawem się z nią umówimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 14 Lis 2013    Temat postu:

Mamy juz wyniki badań. Generalnie wszystko ok Laughing Co najważniejsze nerki i wątroba nie ucierpiały zytnio przy babeszjozie
Tylko, z nieokreślonych jeszcze powodów, lekko podwyższony jest poziom leukocytów. Będziemy drążyc temat.
A w sobotę jesteśmy umówione na postrzyżyny do Doroty Dancing Obydwie nie możemy sie doczekać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:34, 14 Lis 2013    Temat postu:

Frankowe Zajki napisał:
A w sobotę jesteśmy umówione na postrzyżyny do Doroty Dancing Obydwie nie możemy sie doczekać Wink

Ty też będziesz postrzygana?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota




Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Laski k/Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:06, 16 Lis 2013    Temat postu:

I jeszcze filmik z przywołaniem:

No po prostu jestem pod wrażeniem, tym bardziej, że Fionka czyta Ci w myślach na odległość . Zapomniałaś Fionisko przywołać, poprosiłaś tylko o jej uwagę! SUPER!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:58, 16 Lis 2013    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
A w sobotę jesteśmy umówione na postrzyżyny do Doroty Dancing Obydwie nie możemy sie doczekać Wink


Ty też będziesz postrzygana?


Fiona nie mogła się doczekać postrzyżyn a ja miłego spotkania Laughing Ale już z Dorotą negocjujemy nasze fryzury: ja to z lewej na yorka z prawej na spaniela, a Darek zdecydowanie całość na sznaucera

A Fionisko nam w rękach Doroty wypiękniało Heart Grzeczna była sunia bardzo i cały czas merdała ogonem Wink

Tu jeszcze w wersji zarośniętej na niedźwiedzia Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


W trakcie "obróbki" Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I śliczna, gładziutka już "po" Laughing Jutro jeszcze gwiazdę w nowej fryzurze obfotografujemy, bo dzisiaj miała już dosyć wrażeń Cool
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 12 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin