DEFI

Agata_Emi_Lili

Defi jest już u Anity. Będzie tam miała naprawdę dobrze

, zresztą widać było, że od razu poczuła się swobodnie, chodziła sobie po podwórku, polegiwała w salonie, zwiedziła spokojnie dom, zapoznała się z Daisy, dziećmi i Anitą.
Damy jej kilka dni na aklimatyzację, a potem zaczniemy badania, wizyty u wetów, leczenie.

Anita i Daisy

Jesteśmy po pierwszej nocy, bardzo spokojnej nocy. Defi spała na podłodze w salonie w tej samym miejscu znalazłam ja jak wstałam do pracy o 4.30, wyszła na dworek za Daisy zrobiła sisiu i z powrotem do domu , napiła się wody ( bardzo dużo pije) i spoglądała na mnie jak się szykuje. Strasznie smutny z niej psiak, żal na nią patrzeć, ale postaramy się by czuła sie u nas jak najlepiej.

Dziewczyny musimy pomyśleć o kompieli, bo niestety bardzo brzydko pachnie, poradzcie czym ją wykompać bo widać, że dziewczyna ma problemy skórne.

A nawiasem mówiąc mam teraz dwie dziewczyny o tak podobnie brzmiących imionach. Och czuję, że będe miała problem

Jolanta

Nam wczoraj wet polecił (kolejny raz) Nizoral.
Kupuje się w zwykłej aptece. Butelka 60 ml kosztuje 26 zł.

balbinka

słuchajcie nie chcę się wtrącać bo lepiej ode mnie wiecie jak pomagać psom w potrzebie ale niepokoi mnie to nadmierne pragnienie Definki - to może być jeden z objawów ropomacicza a ona jest w takim wieku, że akrat mogło jej się przydarzyć - no a jeśli tak to z wizytą u weta nie ma co zwlekać

Agata_Emi_Lili

Mariola Kora

Jolu, boje się, że nizoral jest zamocny na problemy skórne (cholercia znowu dyskusja na temat szamponu Sad

). Ja polecam sprawdzone na moich wszystkich (łowny tez) szampon z selenem firmy dr. selda? oraz bayera. Z selenem łagodzi wszelkie podraznienia skóry, łagodny, bezzapachowy, kosztuje 20,-. Bayera jest droższy. Niestety obydwa nie działają na pchły, ale wydaje mnie się, że mówimy na razie o kłopotach skórnych
Jeżeli chodzi o nerki, to najlepiej "złapać" mocz i dac do analizy (to raczej bezstresowe), ale też po 2 miesiacach to jakby były jakieś problemy, to byłyby wyczuwalne (nerki - twardsze i wieksze) a była sunia badana przez 2 lekarzy. Moje zwierzę miało kiedyś problemy, ale zaznaczam zetknęłam się z takim problemem raz i nie jestem specjalistą Embarassed

balbinka

Jolanta

Jolanta

Agata_Emi_Lili

Anitko, wykąp ją narazie w szamponie który masz dla Daisy (albo kup jakiś delikatny dla wrażliwej skóry). Jeżeli będzie potrzebny szampon leczniczy, wet nam go doradzi.

Co do ropomacicza: dopóki nie zrobimy USG, nie będziemy wiedzieć na 100%. Mimo to nie będę suni dzisiaj ciągała po wetach, bo nie sprawia wrażenia ciężko chorej. Widziało ją dwóch weterynarzy w Łodzi, przeszła kurację antybiotykową, jej stan się bardzo poprawił od momentu znalezienia.

balbinka

Jolanta

balbinka

no dobra, dobra ja nie jestem obrażalska Wink

czasem nas nerwy ponoszą a niepotrzebnie bo cierpliwością i grzecznością więcej da się zdziałać Smile

ja też przepraszam jeśli kogoś uraziłam Smile

Agata_Emi_Lili

Defi to wybredna pannica, nie chce jeść suchej karmy, gardzi nawet gotowanym kurczakiem ... za to wszelkiego rodzaju mokre żarcie z puszki jest pyyyyszne. U mnie zjadła z apetytem foremkę Nature Diet, a Anitka kupiła jej dzisiaj na próbę puszkę Royala i podobno "wciągnęła nosem"

Katarzyna_Margo

Wcale się nie dziwię, Royala w puszce wszystkie tak wciągają. Gdyby jeszcze 400g nie kosztowało 10zł. to można by tak karmić na stałe.
Może suche "dosmaczone" puszką będzie wchodziło?