Axel

Joanna Axlowa

Nie wiem czy ktoś nas jeszcze pamięta, bo dawno mnie tu nie było.
Dzisiaj Axel odszedł za Tęczowy Most, miał jedenaście lat. Musieliśmy się zdecydować na eutanazję, bo chorował na raka i zaczął cierpieć Sad

Iza,Tomek,Holka i Goldi

[*] dla Axela

Joanna Axlowa

Dziękuję

Marcina i LOBO

Smutna wiadomosc.Trzymajcie sie.Dla AXelka(*)

Pasiasta Alicja

Marta&Angus&Alma

Bardzo współczuję :-(

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Agata_Emi_Lili

Asiu, pamiętamy Was bardzo dobrze.
Współczuję ogromnie 😔

Dla Axelka [*]

joanna_i_bohdan

Oskarowy

Joanna Axlowa

Dziękuję bardzo, mąż poszedł do pracy, kotka śpi, a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. Miałam trzy zwierzaczki została mi tylko kotka maine coon Bajka. Kocurek Bazylek odszedł 19 grudnia 2014 na chłoniaka, umarł mi na rękach. Mówiłam naszemu doktorowi, że my chyba mamy jakiegoś pecha, żaden zwierzak nie odszedł ze starości: jamnik Maks dostał takiego paraliżu przedniej części ciała - eutanazja, Bazyl po operacji nie doczekał nawet zdjęcia szwów - chłoniak, no i Axel rak - eutanazja ... Sad

Agata_Emi_Lili

Asiu, niestety rak zbiera od jakiegoś czasu potworne żniwo nie tylko wśród ludzi, ale i wśród zwierząt :-(

moniczka-ost

Bardzo Wam współczujemy.....nikt nigdy nie jest na to przygotowany.

agnes&nelly&schad

[*] [*] - mocno ściskamy

Joanna Axlowa

Dziękujemy