FIGA ma już dom

Warna.

Figa jest piękną suczką, która z powodów rodzinnych właścicieli szuka nowego domu. Jest zdrową suczką, chodziła na kurs PT i zna podstawowe komendy, które pięknie wykonuje w domu, ale jej głównym problemem jest to, że jest niezmiernie spragniona ruchu i na spacerach po prostu szaleje, jest nie do opanowania. Zatraca się tak, że nie słyszy komend i nie przychodzi na przywołanie. Uwielbia rzucanie piłki, choć może to być patyk, czy cokolwiek, Figa po prostu lubi biegać i skakać, a w ruchu jest tak zgrabna, jak sarenka. Figa mieszka w tej chwili z 8-miesięcznym dzieckiem, jest łagodna w stosunku do dzieci i ludzi, nigdy nie weszła w konflikt z innymi psami.
Figa jest zdrowym psem, nigdy nie chorowała, nie ma dysplazji stawów biodrowych, które miała badane. Potrzebuje dużo czułości i bardzo dużo pracy, żeby móc spożytkować swoją energię.
W tym tygodniu Figa zostanie wysterylizowana.

A oto kilka zdjęć Figi.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Patrycja

Witam
Chciałam zgłosić chęć adopcji Figi. Mam nadzieję, że zostanę wzięta pod uwagę.

Warna.

Figa potrzebuje osoby (osób), które będą ją szkolić. Nie przesadzam z jej żywiołowością, bo znam Figę, a jeszcze nigdy nie poznałam tak zakręconego Goldena. Przez długi czas nie będzie jej można spuścić ze smyczy, ona nawet teraz zawsze jest na lince, bo nie sposób jest ją złapać. W domu skacze z radości na ludzi, liże po twarzy, nie jest w stanie się uspokoić. Potrzeba jej konsekwentnej ręki i wytrwałości. Smile

marta.bajowa

Ania i Raffa

Figa jest piękna, a ostatnie ze zdjęć jest totalnie zaskakujące Wink

Nie przypuszczałam że Goldeny potrafią tak wysoko skakać, może ma geny zająca Idea

Gosia i Piotrek

To jest golden skacząco - fruwający, pewnie w zależności od tego na co ma w danej chwili ochotę Very Happy

Urokliwa diablica!!

Warna.

Figa rzeczywiście fruwa, takie robi susy, jak sarna, jest w tym niesamowita i piękna w ruchu.

Jeśli chodzi o zostawanie w domu, to Figa niestety jest zamykana w klatce, bo niszczyła nowe mieszkanie właścicieli. Myślę, że mogło to już ulec zmianie, bo Figa nie jest już szczeniaczkiem, ale oni nie ryzykują. Więc nie wiadomo, jak to jest, jedno jest pewne potrafi sama zostać i nie płacze z tego powodu. Smile

Warna.

No to jeszcze kilka:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

dorota&bruno

skoro to taka temperamentna dziołcha to moze znajdzie się ktoś, kto lubi psie sporty, a Figa się przy okazji wyszaleje Laughing

Warna.

Dziś o 20.00 Figa ma sterylkę - trzymajcie za nią kciuki. Smile

Agata_Emi_Lili

Figa jest już po zabiegu, właśnie się wybudza, wszystko poszło OK.

Warna.

Figa nie miała spokojnej nocy, pojękiwała, płakała, a jej właściciele bardzo to przeżyli. Teraz jest już lepiej, choć Figa nie ma ochoty ani na picie, ani na jedzenie. Rano była na małym spacerku i załatwiła wszystkie swoje potrzeby bez problemu. Teraz leży i odpoczywa. Niestety bardzo na razie krwawi, bo została zoperowana tuż przed cieczką. Mam nadzieję, że wieczorem będzie czuła się lepiej. Odwiedzę ją i napiszę kilka słów o jej samopoczuciu.

Warna.

Już jest wszystko ok. Figusia doszła do siebie. Myślę, że jej widok po operacji bardziej zestresował samych właścicieli niż samą Figę. Pamiętam świetnie, że widok mojej Bezy po jej 1 narkozie też był dla mnie straszny. Potem przy operacji Nero już zupełnie inaczej na to patrzyłam i teraz już wiem, że pies szybko wraca do siebie, a narkoza musi powodować, że pies się słania i jedynie chce mu się spać. Ważne, że Figa ma to za sobą i że dzięki tej operacji nie będzie miała kilku schorzeń (choćby ropomacicza). Smile

Gość

Witam:) Nasza Rodzinka jest chętna do zaoferowania Fidze nowego domku.Jesteśmy 5-ięcio osobową rodziną.Mieszkamy w dwupiętrowym mieszkaniu. Nie daleko są łąki, więc mielibyśmy gdzie chodzić na spacery.Trzy tygodnie temu odeszła nasza ukochana sunia.Była z nami 17lat. Nie wyobrażamy sobie domu bez psa.W Fidze zakochałam się od pierwszego wejrzenia.Jestem pewna, ze potrafię zapewnić jej odpowiednio dużo ruchu.W domu jest troje dzieci z temperamentem podobnym do temperamentu Figi więc miałaby się z kim bawić.Obawiam się jednak tego co może narozrabiać w domu podczas naszej nieobecności.Przyznaję uczciwie,że parę godzin dziennie musiałaby zostawać sama.Pozdrawiam.

Warna.

Witaj serdecznie,

jeśli mogę spytać, to ile czasu Figa spędzałaby czas samotnie w domu? W jakim wieku są dzieci? Czy one też miałyby zajmować się Figą?