Testy na boreliozę

Aga_TRuficzkowa

Nie wiem gdzie mam to napisać ,więc pisze tu.
Właśnie wróciliśmy z mazur i chyba nam się ten wyjazd odbije czkawką tylko nie wiem jak wielką Sad

Marek w czasie pobytu jeszcze, wyjął sobie jednego kleszcza ,który wbił się w fałdy brzucha po jednym spacerku po mazurskich lasach.
Zaraz to miejsce zostało zdezynfekowane i popryskane antybiotykiem .Niestety wczoraj po ok. 7 dniach wystąpił rumień w tym miejscu i objawy grypy:( Sad

Lekarz jest dobrej myśli ale ja jestem bardzo wystraszona, dostał serie antybiotyków i czekamy co będzie dalej.
Ja dziś od rana wydzwaniam po wszystkich wetach pytając czy mają testy na boreliozę ,niestety nikt nie ma, mój wet obdzwonił wszystkie możliwe hurtownie i tez nic.
Moje psy mimo dużego zabezpieczenia przed tym cholerstwem też miały wbite kilka kleszczy i boje się czy nie spotkało ich to sama co mojego męża.Ciężko jest mi ocenić czy wystąpił u nich odczyn na skórze,dlatego tak bardzo potrzebuję tych testów.
Bardzo proszę popytajcie swoich wetów może mają jakieś w zapasie,ja odkupię za każdą cenę.

Aga i Bella

Aga, nasz wet polecił, zebyś kupiła bezpośrednio tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

będzie szybciej. Na stronie głównej masz telefon do tej firmy

Aga i Bella

Mam nadzieję, że pomogłam

.

monika5s

Aga o ile mi wiadomo testy, przynajmniej u ludzi nie przeprowadza się od razu, tylko po jakimś czasie. Moja mama ma podejrzenie o boreliozę i dostała antybiotyk UNIDOX, a testy ma zrobić za miesiac. U psów to nie wiem jak to jest. Poczytaj sobie:

http://www.pomocgoldenom.fora.pl/pozostale-roznosci,39/podejrzenie-boreliozy-u-mnie,5566.html

marta.bajowa

Test na borelię dla psów jest w wersji SNAP w Idexxie. Lekarz może zamówić normalnie w hurtowni. Jednak wszystko zależy od tego jak dawno mieliśmy do czynienia z ugryzieniem/infekcją. Generalnie można pobrać krew na profil odkleszczowym (w tym Borelie) i wysłać do Idexxu. Najpewniejsze (ale i najdroższe) jest badanie metodą PCR (znajdujemy materiał genetyczny krętka).
Nie chcę być pesymistką, ale borelioza jeśli już się rozhuśta to u ludzi jest chorobą przewlekłą i ciężko uleczalną (w Polsce jest jednie 2 lekarzy zajmujących się złożoną terapią u ludzi). U psów natomiast nikt nie przeprowadza złożonych terapii antybiotykowych w przypadku wystąpienia którejś z form boreliozy.

Aga_TRuficzkowa

Marta przeczytałam już wszelkie możliwe artykuły na temat tego cholerstwa i wiem ,że mojego męża czeka długie leczenie a raczej zaleczanie ,bo jeśli krętek usadowi się już w móżdżku to nic nie pomaga ,nawet antybiotyk, optymizm trochę mnie opuścił ale co zrobić .Kleszcz ugryzł ok 7-9 dni temu ,wczoraj wystąpił odczyn jak pisałam. Na chwilę obecną dostał antybiotyk i czekamy, testy dopiero później.
Martwię się o psy,w największej hurtowni w Warszawie testów nie mają, może zabiorę psy do Lublina ,jak pobiorą krew to tak jak powiedziałaś można wysłać do Inexxu i czekać na wynik.Boję się tylko czasu ,który upływa a jak wiadomo każda chwila jest ważna.

Aga i Bella

Katarzyna_Margo

Aga, spokojnie, na zmartwienia jeszcze jest czas. Kilka lat temu miałam podobny problem, z tą różnicą, że rumień wystąpił u mnie następnego dnia po wyjęciu kleszcza. Testy robiłam po 4 lub 6 (nie pamiętam) tygodniach. W tym czasie przyjmowałam antybiotyk. Wszystko skończyło się dobrze. Rumień okazał się wyłącznie odczynem alergicznym, boreliozy nie złapałam. Pewnie u Twojego męża będzie podobnie. Zadbaj tylko o jakieś probiotyki, bo ten antybiotyk jest dość agresywny i mocno wyjaławia organizm. Powodzenia!