|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:40, 17 Gru 2011 Temat postu: HEKTOREK |
|
|
W schronisku w Gorzowie Wielkopolskim przebywają obecnie dwa goldeny.
Jeden z nich to starszy psiak w złej kondycji fizycznej. Ma rany na ciele (ogon, łapa, pysk), ma jakiś problem z tylnymi nogami, po spoczynku trudno mu chodzić i ustać na nogach, musi się trochę rozchodzić, żeby było lepiej.
Pies ma tatuaż, ale chyba nie uda się ustalić skąd jest, bo tatuaż zagraniczny albo schroniskowy.
Według wolontariuszki to spokojny, stateczny pies.
Ten pies jest w ogromnej potrzebie. Wymaga zdiagnozowania i zapewne leczenia, co w warunkach schroniskowych nie będzie zrealizowane :-(
Bardzo chcielibyśmy mu pomóc, ale musimy mieć dla niego tymczas.
Czy ktoś zgodziłby się przyjąć pod swój dach tego psiaka?
Z racji problemów z nogami wskazany byłby dom z ogrodem lub blok z windą.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 23:23, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:24, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pies jest po oględzinach weta. Rana na ogonie to czyrak po zapaleniu gruczołu ogonowego, na łapie też ma czyrak, a na pysku rozdrapane rany. Na dniach będzie miał zrobione prześwietlenie, aby zdiagnozować co ma z tylnymi łapami. Dziś miał pobraną krew na podstawowe badania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:08, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny nazwały go roboczo HEKTOR
Są już wyniki krwi Hektora - wyszły stosunkowo dobrze tj. na pewno parametry wątrobowe i nerkowe są w normie. Lekarz zaordynował podawanie Hektorowi leków wzmacniających i leków przeciwzapalnych/przeciwbólowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:03, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hektor po lekach poczuł się o niebo lepiej. Na spacerze był dość żwawy, pobiegał trochę kłusem i tarzał się w trawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:39, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ania była z Hektorem na RTG kręgosłupa i bioder. Lekarze twierdzą, że nie widzą na kliszach nic niepokojącego. Jeden z nich uznał, że problem jest natury neurologicznej, drugi zaś, że to kwestia braku mięśni, reumatyzmu i niesprzyjających warunków (wilgoć, zimno, brak ruchu). Podawali mu rimadyl (przeciwzapalny i przeciwbólowy), ale Hektor wymiotował po nim więc teraz chyba nic nie dostaje.
Jednym słowem, z całym szacunkiem dla Panów doktorów, ale należałoby Hektora porządnie zdiagnozować, a to nie jest możliwe w schronie :-(
Hektor jest pogodnym psiakiem, garnie się do ludzi, uwielbia głaskanie, mijane psy (nawet te szczekające na niego) ignoruje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:09, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj u weta udało się sprawdzić czy Hektor ma chipa. No i okazało się, że ma. Co więcej, okazało się, że chip jest zarejestrowany w niemieckiej bazie danych.
Skontaktowaliśmy się z nimi. Jest drobny problem z danymi właściciela, bo okazuje się, że mogą być nieaktualne, ale Niemcy sprawdzą to dokładnie i jutro mają dać znać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:15, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam dodać, że Hektor ma na imię Bäry
Narazie nie mamy więcej wiadomości od Niemców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:20, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wreszcie znalazł się dom tymczasowy dla Hektorka! Hektor ma zamieszkać u Kariny, Konrada i czarnego Laba Leona we Wrocławiu, którzy to zgodzili tymczasowo przygarnąć schroniskowego biedaka pod swój dach.
Teraz potrzebujemy jednak Waszej pomocy przy transporcie Hektorka/Bary'ego do Wrocławia. W związku z tym zwracamy się do Was Forumowicze- pomóżcie proszę Hektorkowi wreszcie znaleźć się w ciepłym domu.
Hektorek baaardzo prosi o pomoc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:06, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wiadomość od wolontariuszek
A nasz Bary dzisiaj pełen energii, jak zobaczył smycz, to bardzo się ucieszył, cały tyłek mu latał z radości!
Był na spacerku i ciągnął konkretnie, czyli siły mu dopisują
Widać, że jak siedzi w boksie, to stara się nie robić qupy, trzyma jak najdłużej.
Ale widziałam że nasiusiał dzisiaj w boksie kilka razy.
teraz ma elegancko bo siedzi w ogrzewanym pomieszczeniu z kafelkami, ma własne łóżko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad_Karina_Leon
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 2:36, 10 Sty 2012 Temat postu: nowy dom tymczasowy |
|
|
Cześć. Hektor jest już we Wrocławiu. Podróż zniósł bardzo dobrze, leżał na tylnym siedzeniu całą drogę i nawet nie pisnął. Zaraz po przyjezdzie do domu poszliśmy z nim na krótki spacer i widac było, że pies jest w swoim żywiole niestety na chwilę obecną ma bardzo słabe tylnie łapki i chodzi podrygując, a za chwilę ciągnie łapki za sobą. Ogólny stan oceniam na dość słaby, ale nie jestem specjalistą.
Hektor jest juz po kąpieli, ale wiadomo, że nadal jest nie ładny zapach i po czesaniu jest lekko łysy. Ta sierść która jest na zdjęciach to brudna, sztywna zmyłka nie dajcie się na to nabrać W tej chwili probuje szczekać, ale ma bardzo słaby głos. Podczas mycia byłam przerażona bo jest tak strasznie chudy, że mogłabym mu policzyć kości. Nie przypomina pieknego zdrowego Goldena Jesli chodzi o jedzenie, to nie ma apetytu, ale pije dużo wody. Od rana ponoć ma biegunkę. Trwa ona do teraz bo co chwile wychodzimy z nim do ogrodu.Poki co to tyle. Jutro mamy plan jechac do weta i zrekonstruować Hektorka trzymajcie kciuki!
pozdrawiam
karina i konrad
|
|
Powrót do góry |
|
|
sundayrose
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:26, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem i ja u Hektora/ Barego... rozeznaję się co i jak tu działa na forum
Cieszę się bardzo, że już jest we Wrocławiu i że zarówno Wam i jak i jemu podróż minęła spokojnie. Co do biegunki... mam nadzieję, że przejdzie i to po prostu poschroniskowa reakcja na zmianę (dobrze, że nie zaczęła się w drodze! )
Bardzo dziękuję za objęcie Hektora opieką i będę go tu odwiedzać
pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad_Karina_Leon
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:16, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kochani, same dobre wiadomości!!
1. Hektorek ma sie coraz lepiej, jest wykąpany (dzisiaj bedzie drugi raz), wyczesany (dzisiaj był 35litrowy worek siersci) i zaczyna przypominać Goldena
2. Ustaliliśmy, że Hektor nie będzie juz Barym tylko Hektorem poza tym zaczyna już po malutku reagować na Hektora
3. byliśmy z nim dzisiaj u lekarza - nie ma dysplazji, tylko jego nóżki są już stare i nie wytrenowane, wyniki krwi ma bardzo dobre, pcheł nie ma i nie miał, uszy czyste, bez bakterii, natomiast rzekomy czyrak to nie czyrak tylko wytarty łokieć od leżenia na lewej stronie w schroniku, skaleczona łapka i przerośnięty gruczoł na ogonku (testosteron). Lekarze powiedzieli że powinien być wysterylizowany i wtedy by się zmniejszył. Natomiast to w żadnym wypadku nie zagraża jego zdrowiu. Zalecenie jest takie: nakarmić, wybiegać i kochać!
jedyny problem to taki, że Hektor nie chce jeść. Wydaje nam się, że nie potrafi jeść karmy, bo jak mu ugotowaliśmy ryż z mieskiem to zjadł w 3 sekundy, ale karma go odrzuca. Więc staramy się, żeby zaczął jeść ale to trudne, dobrze, że chociaż pije.
Jesli chodzi o zdjecia to ładujemy aparat wlasnie ;p więc zdjęcia będą potem mogę tylko powiedziec, że juz wyglada inaczej
Pozdrawiam
karina i konrad
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad_Karina_Leon
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:26, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
zapomniałam napisac że Hektor to pies, który nie wykazuje nawet grama agresji można z nim robić absolutnie wszystko i nawet nie drgnie. Nawet lekarka dzisiaj była w szoku. myślę, że spokojnie może być wśród dzieci.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Konrad_Karina_Leon dnia Wto 20:50, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad_Karina_Leon
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:02, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Konrad_Karina_Leon dnia Wto 21:38, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|