Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:39, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby był w domu to by się odezwał. Zawsze gadał wołany. Znów obeszłam całą okolicę i ani śladu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:23, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kilka fot z naszego wczorajszego spacerku o zmierzchu:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szocikowa_
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:10, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A co z Leonardo?Znalazł się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:57, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie:( Codziennie szukam, przeglądam okoliczne ogródki, szukam w schronisku i nic. Zapadł się pod ziemię po prostu. Ogłoszenia porozwieszane. Nie mam już pomysłu co jeszcze robić i nadziei też coraz mniej
Strasznie go brakuje. Bez niego to zupełnie nie ten dom...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:02, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jest Leon!!! Cały i chyba nawet zdrowy !!!
Jest brudny, wygłodzony, odwodniony, wychudzony i ciągle w szoku, ale jest !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:09, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Cieszymy się razem z wami, dobrze że się znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szocikowa_
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:32, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kamień z serca.Martwiłam się.Sąsiadce kot z balkonu jak kamień w wodę,ale tego Ci pisać nie chciałam.Spokojnej nocy.Iga Szocikowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:06, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A oto i nasza odnaleziona zguba:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:19, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No w końcu właściwy kot na właściwym miejscu . A jak go doprałaś Asiu????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:38, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
W ogóle go nie prałam. Sam się trochę doprał, a resztą trzeba się będzie zająć - w niektórych miejscach sierść ma okropnie posklejaną. Ale na razie nie chcę go ani bardziej męczyć, ani bardziej stresować. Na razie biedak cały czas śpi. No i je jakoś niechętnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:05, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:30, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Poniżej filmik o tym jak wyłowić z wody pieska tak, żeby aby na pewno nie popłynąć Okazuje się, że trzeba się nieźle nagłówkować, a po drodze też odkryć, że piesek ma ogon i można z tego skorzystać.
Niestety niechęć Fibi do pływania, a raczej strach przed tym jest na razie nie do ruszenia. Nawet moje wejście do wody nie pomogło. Sunia wówczas dopadła mnie, rzuciła mi się na szyję, wczepiła mocno i uznała, że ok, teraz możemy sobie pływać A po wyjściu wyglądałam, jakbym odbyła małe spotkanie z Edwardem Nożycorękim
http://www.youtube.com/watch?v=D-n82bhWspY
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:10, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jak golden daje się sponiewierać półrocznemu jamnikowi. A także o tym, jak Bella unika półrocznego jamnika i o tym jak chętnie upomina się o głaski u jego właścicielki
http://www.youtube.com/watch?v=J3I8OfvlVuM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:14, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dodam, że wczoraj do podobnego sponiewierania doszło .... na środku jezdni. Obie opiekunki miały spory kłopot by zapanować nad półrocznym jamnikiem, o Fibi nie wspomnę. I pomyśleć, że ten jamnik nadal rośnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:54, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Super się bawią. Paczi też uwielbia takie tarmoszenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|