Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vika
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:37, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Werka wpadła pochwalić sie wiadomościami (tak apropo dlaczego w emotikonkach nie ma jakiegoś merdającego ogona!?bo Werka chetnie by pomerdała,a tak to ja za nią musze jakieś buzki wstawiac)
Ponieważ nie było zmian z Werasa oczkiem pojechałyśmy do dr.Garncarza.
Jak zwykle Werka wpadła jak do siebie,obwąchała wszystkie gabinety,zajrzała do kibelka,napiła sie wody i grzecznie czekała na swoją kolej.
W gabinecie już nie było bardzo grzecznie,bo panna sie kręciła i nie chciała pokazać pięknych oczek.Co wcale mnie nie dziwi-jeden tryma z tyłu zeby sie nie cofała,drugi za pysk i trzyma cos dziwnego i jeszcze w ślepia świeci.Ale jest dzielna i oczywiście dała rade,dr. zresztą rade też dał
Okazało sie że wpadłyśmy w dobrym momencie bo znowu jest lekkie zapalenie spojówek,pozatym nic nowego nie znaleziono,jak juz było wiadomo po wizycie u dr.Irenki ,lewe oczko ma zwężony kanalik,co powoduje że przy jedzeniu i innych czynnościach łeżki nie nadążają spłynąć do nochala i wyciekają okiem.
Po opisaniu całej sytuacji ,dr. przepisał nam kropelki na następne 3 tyg. żeby wyjałowić wszystko co w oczach jest i odbudować flore od początku.Do kapania mamy Braunol,Tobradex i Optex.Nic groznego nie znaleziono oraz wyrażono nadzieje i przekonanie ze te kropelki sprawe załatwią.
Mi sie wydaje że widać juz po kilku dniach lekką poprawe
We srode Werka miała duuuuużo przyjemniejszą wycieczke.
Byłyśmy u Marty z Wesołej Łapki na konsultacji behawiorystycznej żeby skonsultować jej warkoty.
Oczywiście do momentu konsultacji ja z Werasem cały czas cwiczyłam to i owo i przy mnie sunia juz bardzo ładnie sie zachowuje,ale ponieważ nie miałam okazji sprawdzić na kims innym zachowania delikwentki to chętnie skorzystałam z propozycji Fundacji.
Werka bardzo miło nas zaskoczyła ,nie warkneła na Marte ani razu!!!Były momenty spinania się przy dotyku obok miski,co przy mnie tez sie jeszcze zdarza ale generalnie Werka swietnie zdała egzamin Nie zabaczyłyśmy zębów ani pomarszczonych fafli.
Marta dała mi kilka fajnych wskazówek do dalszej pracy i mam nadzieje że uda sie nam opanowac sytuacje do końca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:54, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Vika napisał: | Jak zwykle Werka wpadła jak do siebie,obwąchała wszystkie gabinety,zajrzała do kibelka,napiła sie wody... |
No nie mogłam się powstrzymać .
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Czw 22:55, 30 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vika
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Werka pięknie nas wita rano(jeśli wstanie przed nami) i po powrocie jeśli zostaje sama.Przynosi nam w pychu kapcie,klapki,buty a ogon mało sie nie urwie razem z zadem ponieważ koleżanka macha ogonem łącznie z tylną częścią ciała,taka lambada.
Ostatnio bardzo mnie zaskoczyła bo zaczeła nawijać szybkie kółka dookoła domu,wkońcu zobaczyłam u niej tzw. głupawke Wcześniej biegała tylko na spacerach,na ogródku tylko podbiegała po rzuconą zabawke.Super.
Ponieważ robi sie coraz chłodniej to w pracy częściej zamykane są drzwi wyjściowe,bardzo suce sie to nie podoba i jak kolejny raz nie chce ją wypuścić i znowu musi sie położyć ,to przy klapaniu zadem na podłoge burczy sobie pod nosem,ciężko wzdycha i ogólnie daje mi do zrozumienia że jej to nie w smak:"Co za wredna baba,znowu musze leżeć!"
Troche foteczek.
piękna jestem ,prawda?
spacerowo. z kolegą krzaczki sie wącha raźniej
Łoo matko,ludzie...nie możecie wstawać troche później?!
śniegu jeszcze nie ma,ale w pierwszym szronie Werka porządnie sie wytarzała odrazu po wyjsciu z domku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:39, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jak można było się spodziewać - Wera długo nie szukała nowego domu . Już wkrótce zamieszka na zawsze z Alicją i jej rodziną w Poznaniu
Alu, gratulujemy Wam adopcji tej wspaniałej suni, a Viktorii i jej całej rodzince serdecznie dziękujemy za wspaniałą opiekę nad Weraskiem i świetną pracę nad wyeliminowaniem niektórych zachowań.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:53, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszymy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:33, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ale super!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:07, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:29, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hania,Wojtki,Jesse,Lula
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:24, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy! Czyżby sąsiadka?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:54, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
gratulację Werciu:D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vika
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:04, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jak juz wiecie jutro Werka odbędzie długą podróż do Poznania,dziś ostatnia zielona noc u nas.
Ciężko nam się z nią rozstać,ale mamy nadzieje że stały domek odpowiednio się pięknością zaopiekuje.
Zdjęcie z wczoraj,pogoda była piękna i futra wygrzewały się w ostatnich jesiennych promieniach słoneczka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vika
Dołączył: 22 Lip 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:31, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mogłam odmówić Werce ostatniej zabawy z koleżanką,a ponieważ pogoda dziś jest jaka jest to pierwsze co jutro lub pojutrze muśi zrobić Alicja to..... niestety....zapewniam ze nie było to złośliwe z mojej strony:twisted:
Ostatnio zmieniony przez Vika dnia Pią 21:32, 07 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:10, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Do jutra się wysuszy i wykruszy Alicja odbierze czyściutką piękność
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka&Corti
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Suchy Las/Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:14, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
"się" wykruszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:51, 07 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mistrz znamy to doskonale, ale czasem tak fajnie się bawią, że nie sposób im tego zabronić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|