Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NIKO ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Radzymin/Łosie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:14, 06 Maj 2013    Temat postu:

O Boże-to niemożliwe Sad Lęku separacyjnego nie da się odwrócić w 7 dni.
Nie daliście mu szansy i czasu placze
Nikosiu trzymaj się Heart Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia i Michaś




Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:23, 06 Maj 2013    Temat postu:

Tamarko to nie my nie daliśmy czasu Nikusiowi tylko choroba, której nikt z nas nie przewidział. Ja też przepłakałam dwie noce i chociaż pewnie myślisz, że to nasza wina my nie potrafimy znaleźć lepszego rozwiązania. Nikuś nie reaguje na smaczki, kości czy kong. Jest wpatrzony we mnie jak w obrazek a od godzinnego pobytu samemu w domu zagradza mi drogę kiedy podchodze do drzwi wyjściowych. Wziełam kolejny tydzień urlopu, żeby Nikusia nie narażac na kolejny stres związany z samotnym pobytem w domu. Ale wiem, że ten tydzień nic nie zmieni bo Niko nie może zostać sam. Nasza sytuacja rodzinna zmieniła sie w ciągu jednej chwili i na to nie miałam wpływu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:58, 11 Maj 2013    Temat postu:

Cześć Wszystkim Smile
Umówiłyśmy się już na jutro rano z Anią w Warszawie.
Będzie mi miło zaopiekować się Niko. Mam nadzieję rozpracować wszystkie lęki i doprowadzić do szczęśliwego finału tę pechową historię. Napiszemy jak już się chłopak przywita z moim babińcem i nieco oswoi. Pozdrawiamy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:46, 12 Maj 2013    Temat postu:

poprawka: oczywiście z Asią się umówiłam, nie z Anią. Bardzo przepraszam za pomyłkę.
Przy okazji powiem, że Nikuś to słodki duży chłopak. Dziewczynki nie miały większych problemów z zaakceptowaniem nowego kolegi.
Byliśmy na spacerze i powiem, że to czysta przyjemność, bo Niko nie ciągnie i jest miły do każdego kogo spotka, czy to psiak czy suczka, a najlepiej jak człowiek, bo można wymusić głaskanko hihihi
Ogólnie wielki, niegramotny kochany dzieciak, co to się do góry kołami przewraca do kiziania Wink
Zobaczymy co będzie jak się zadomowi.
pozdrowionka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 12 Maj 2013    Temat postu:

Aż się wzruszyliśmy, że jednak nie hotel. I jakie piękne informacje ze spaceru;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madlenn




Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Nowa Sól
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 12 Maj 2013    Temat postu:

3mamy kciuki za Niko! Oby już tylko szczęście Go spotykało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 12 Maj 2013    Temat postu:

madlenn napisał:
3mamy kciuki za Niko! Oby już tylko szczęście Go spotykało...


Trafił do Natialii, a to już jest najlepszy los na loterii

Dziękuję Natalia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madlenn




Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Nowa Sól
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:32, 14 Maj 2013    Temat postu:

Gośka&Bella napisał:
madlenn napisał:
3mamy kciuki za Niko! Oby już tylko szczęście Go spotykało...


Trafił do Natialii, a to już jest najlepszy los na loterii

Dziękuję Natalia.



A w to nawet nie wątpię... i oby teraz to szczęście trzymało się go już na zawsze jak "rzep psiego ogona" Wink ściskamy łapki i pozdrawiamy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:10, 19 Maj 2013    Temat postu: NIKI

Dzięki za pełne wiary w moją osobę słowa Wink
a teraz kilka słów o chłopaku...... Niki vel Keno (mój mąż nie wiedzieć czemu tak go ochrzcił Wink to jest urzekający słodziak. Dobrze wie czemu służy goldenowe głębokie spojrzenie i jego przepiękne oczęta....
Tygodniowa aklimatyzacja przebiegła pomyślnie, były epizody ustawiania hierarchii w domowym stadzie, ale bez szczególnych ekscesów. Niko jest teraz babskim królem hihihi w moim suczym stadku.
Spacery z chłopakiem - sama przyjemność, na smyczy nie ciągnie, słucha się, melduje na spacerach leśnych, grzecznie i delikatnie pobiera smakołyki, umie siadać i równać.
Co do lęku - u nas w zasadzie problem nie wydaje się zbytnio poważny póki co. Niko dostaje posiłek w gabinecie i po posiłku zostaje tam w zamknięciu na jakieś 15 minut. Siedzi sam i jest cicho. Jak ja idę do pracy zostaje w przedsionku, bez dziewczyn i jest cicho do póki nie usłyszy, że wracamy. W ciągu dnia ja wpadam i przekładam ich potem do domu lub do ogródka i wspólnie siedzą..... oprócz epizodów stróżowania oczywiście Wink

Muszę jeszcze dodać, że byliśmy u weterynarza na szczepieniu i odrobaczeniu i wizyta przebiegła w bardzo miłej atmosferze no stress Wink

Podsumowując Niko potrafi ukraść serce, ja niestety muszę być tą wredną chamską wymagającą babą, ale Paweł psa kocha, daje po kryjomu mleczko w miseczce, smakołyczki, a ostatnio ich nakryłam razem na kanapie Wink Męska solidarność!
A nasza Ola zgadnijcie z kim najbardziej lubi spacerować... Wink oczywiście z ukochanym synkiem hihihihi ..... amant po prostu, amant i przystojne 42 kg żywej wagi.
Będziemy zostawiać samego i obserwować dalej Smile Póki co jesteśmy zakochani Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:16, 19 Maj 2013    Temat postu:

Gdy zastanawiam się nad wszystkimi kolejnymi domami Nikusia, łącznie z tym pierwszym (choć nie sposób to miejsce nazwać domem) i nad tym, jak Niko w nich funkcjonował, dochodzę do wniosku, że ten psiak ma niezwykłe zdolności adaptacyjne i wystarczy, że określimy mu jasno zasady, a on je przyjmie. Jeśli są z Niko problemy, to one raczej wynikają z niedoskonałości człowieka (choć konflikt z kotką u Markizowych wyłamuje się z tej zasady - tu jednak zadziałał silny instynkt). To taki pozytywny psiak, Natalia, jeszcze raz dziękuję, że się nim zaopiekowałaś - nie wiadomo ile jeszcze rozczarowań byłby zdolny przyjąć bez uszczerbku dla swojego wspaniałego charakteru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:19, 19 Maj 2013    Temat postu:

Gosiu wg bardzo trafna ocena. Zgadzam się w 100%. Opiekun Niko musi być jego opiekunem i określać zasady bardzo jasno, żeby pies nie musiał się nim opiekować Wink
może dobrym wyjściem byłoby zobowiązanie do odbycia wspólnego kursu PT....
Generalnie nam się nie spieszy będziemy pracować Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 30 Maj 2013    Temat postu:

Niko jest już z nami prawie trzy tygodnie. Chciałam z wielką ulgą napisać, że nic się nie zmienia. Mamy małe przepychanki w stadzie, bo dziewczyny springerowe teraz rywalizują trochę o chłopa Wink myślę, że to kwestia czasu...
Nikson ukradł już nasze serducha, jak możecie się domyślać szczególnie zaprzyjaźnił się z Pawłem - mała męska solidarność Laughing
Spacery niezmiennie bardzo przyjemne, chodzimy już też do lasu, póki co nie było żadnych "myśliwskich" ekscesów. Niki ładnie przybiega i się melduje. Chłopak ma mocny charakterek, chce być pierwszy i najważniejszy, zawsze najbliżej nas. Uczy się nami dzielić.
Co do kwestii pozostawania w domu - zostaje sam w różnych pomieszczeniach, zostaje z dziewczynami w domu, wreszcie czasem zostają w ogródku. Oczywiście szczekają, kiedy nas usłyszą lub gdy coś się dzieje wokół domu. Niko pozostawiony sam czeka grzecznie, nie skacze, powoli rozumie co to znaczy komenda zostań i nie pcha się pierwszy do drzwi.
Inne znane już komendy i ćwiczone komendy to oczywiście siad, waruj i czasami pokaż brzuszek, co chętnie robi hihihi
Ze spraw zdrowotnych to mamy ciągle trochę drożdży w uszach, które nie chcą się z nami rozstać ewidentnie! no i wczoraj znalazłam pod paszką kleszcza, ale już był martwy, bo Niko jest zabezpieczony fipronilem.
W niedzielę jeśli pogoda dopisze planujemy plenerową sesję zdjęciową całej gromady Wink
i jeszcze kwestia kocia, cóż idealnie może nie jest, ale to nie jest inspirowane przez Niko, po prostu jak się koty tłuką między sobą to psy interweniują na przykład i czasem w ogródku zdarzają się zbiorowe pogonie powodowane kocią prowokacją.
ogólnie "gorąco polecam" Smile ale jest to wymagający egzemplarz, nie dla niezdecydowanych.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:51, 30 Maj 2013    Temat postu:

...... właśnie kiedy się tu rozpisywałam mój mąż Paweł nieświadomie zafundował mi maraton, bo przyszedł do nas sąsiad i uchylili furtkę, przez którą ochoczo zwiały mi goldeny wrrrr....
i chciałabym dumnie ogłosić, że zarówno Majka jak i Niko po małym wojażu wokół okolicznych domków i krótkiej kąpieli w kanałku osiedlowym przybiegli do mnie odwołani od niezmiernie przecież interesujących zajęć plenerowych Wink
Brawo dla moich mądrych goldenów! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:47, 07 Cze 2013    Temat postu:

Hejo, co tam u Nikusia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataliam
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:10, 07 Cze 2013    Temat postu:

Hej hej, szykuje się chłopak na zjazd Smile i potem na wczasy nad morze. Ogólnie kochana psinka. Synek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin