NEMO

Szocikowa_

Nemo wreszcie został przedstawiony rodzinie i zawojował nas do imentu.Jest jeszcze w nim trochę obaw ,strachów,które dały o sobie znać w nowych miejscach,ale radość z powrotu do domu,tak jak przypuszczałam,była niesamowita.Szocik jak zwykle przywitał Nemusia przyjażnie,gorzej z Filipem,dwa razy kłapnał na niego,ale krew się nie polała.Chłopaki jakoś dali radę bez burd i awantur.Nemo jest radosnym,pełnym energii psem,który jest zapatrzony w Marysie i Stasia,z nimi nic mu nie jest straszne.Zachwycam sie jego cudnym ogonem i tymi różnymi odcieniami sierści.Pozdrawiam najserdeczniej,jamnikomaniaczka,kochająca goldeny.

M&S

[link widoczny dla zalogowanych]
Tak było jeszcze miesiąc temu...
A dzisiaj Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

Ewa i Azja

Och! Gdyby ludzie potrafili żyć ze sobą, jak pies z kotem Rolling Eyes

Boskie!

Muchosia

Ooooo....jak cudnie!

Kasia_Andrzej_Daisy

Nemuś z kotem wyglądają przepięknie!! Heart

Gosia&Imka

Piękna przyjaźń

Szocikowa_

Ale się dopasowały!

Pasiasta Alicja

Z początkami kocio-psiej przyjaźni różnie bywa. Verdi tez ma takie zdjęcia z kotem-domownikiem, a opiekunowie dopiero niedawno mi się przyznali, że w pierwszych dniach pobytu u nich Verdi przymaszerował z drugiego pokoju z kociakiem w pysku. Przerażenie było straszne Wink

.

Trafficowy kocyk

No ale jak się razem na spacer wychodzi to i o przyjaźń międzygatunkową chyba ciut łatwiej Wink

Uściski dla Nemka i Jurija Smile

Trafficowy kocyk

Puk, puk!!! Jak się miewa Nemotek? Jak Jurij?
Czy lód na szwedzkich jeziorkach już puścił Wink

?

M&S

Lód nie puścił i jeszcze będzie do maja Wink

ale Nemo nie ma nic przeciwko zimowej aurze i korzysta w pełni.

Zorkowa

Ale macie zimę Smile

)))

Szocikowa_ · Wysłany: Wto 22:19, 15 Mar 2016 Temat postu:

Nemuś jest u mnie ,dzieci na nartach,a ja nadziwić się nie mogę jak się zmienił.Dalej nie lubi ciasnych pomieszczeń i cofa się rakiem,ale mamy już wiekszy kontakt,bawi się piłką,ale muszę uważać na mojego Filipa bo też jest po przejściach ,ale to bardzo dożarty jamnik,Szocik jak to on kocha wszystkich.Poranne witanie to już Nemusiowy rozmerdany ogon i potrzeba bycia blisko mnie.Spacery na dwa razy,widać,że nie ufa facetom,woli jak nie zwracają na niego uwagi,jak nie to obszczeka,kobiety akceptuje,szuka swoich,ale nie ma paniki i rozpaczy,mogę być ja ,byle były głaski,jedzenie i spacery.Jest pieszczochem i w domu bardzo grzeczny.Spacer to większa energia i zainteresowanie otoczeniem.Nemuś jest pięknym i kochanym złotkiem,cieszę się ,że mam go choć trochę dla siebie,po pół rocznym widzeniu go tylko na skypie.Pozdrawiam.

Trafficowy kocyk · Wysłany: Pią 22:54, 18 Mar 2016 Temat postu:

Wyściskaj Nemka ode mnie bardzo, bardzo Very Happy

Czekamy na świeże zdjęcia albo film!

Szocikowa_ · Wysłany: Pon 23:33, 28 Mar 2016 Temat postu:

W Święta wygłaskałam Nemusia,wymiziałam jak należy.Dzieci są już w drodze do domu,jak to dobrze,że mieszkają w małej miejscowości,bo w mieście jest wiele zamieszania,dzwieków,które stresują Nemusia.