Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NELA ma już dom
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:14, 17 Gru 2012    Temat postu: NELA ma już dom

Kilka dni temu pod naszą opiekę trafiła znaleziona pod Warszawą młodziutka goldenka. Zgłosił się coprawda właściciel suni, ale nie chciał zabrać jej spowrotem więc Nela stała się naszą podopieczną.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 13:23, 26 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:55, 18 Gru 2012    Temat postu:

Nela jest przecudownym psem. Jest niesamowita: delikatna, kruchutka, zapatrzona w człowieka i bardzo pragnąca kontaktu. Jeszcze nie spotkałam psa, który by tak cieszył się z najmniejszego gestu, spojrzenia, zainteresowania ze strony człowieka i tak lgnął do człowieka, Nela przytula się kiedy tylko może i nie ma to podłoża lękowego, to po prostu potrzeba bliskości.
Trzeba jednak uważać, bo bardzo łatwo można wywołać u niej w związku z tym lęk separacyjny. Już wczoraj kiedy wyszliśmy oboje na chwilę z domu, Nela popiskiwała pod drzwiami.

W domu jest grzeczniutka, zupełnie niekłopotliwa, spokojna. Na spacerach chodzi pięknie na smyczy, nie zaczepia obcych ludzi, interesują ją psy (przed dużymi nadal odczuwa strach w pierwszym kontakcie), zaczepia je do zabawy, poluje też na ptaszki Potrafi na komendę "fe" wypluć znalezisko typu kość, ale z chlebem już nie idzie tak łatwo, chęć zjedzenia jest silniejsza. Puszczona na lince wczoraj pięknie szalała w parku ze spotkanym seterem, ale nawet w tej zabawie, co chwilę była przy człowieku "się zameldować". Pięknie aportuje, jest typem sportowym, jest skoczna i szybka, szybko się uczy, a najlepszą nagrodą jest pochwała i kontakt fizyczny. Jest w niej ogromny potencjał do pracy z człowiekiem.

Jest jeszcze momentami niepewna ruchów i gestów człowieka, ale myślę, że szybko się przekona, że z jego strony mogą ją spotkać tylko same dobre rzeczy.

Wczoraj kiedy byliśmy na spacerze walnęła niedaleko petarda. Nela się nie przestraszyła więc huki jej raczej nie straszne.

W kwestiach zdrowotnych: byliśmy u weterynarza na przeglądzie ogólnym. Nela waży 22,5 kg (jest drobna, ale też chudziutka), ogólnie jej stan jest dobry, ma tylko powierzchowne zapalenie bakteryjne skóry, które bardzo ją swędziało, ale wdrożyliśmy już odpowiednie leczenie. Została zachipowana i odrobaczona. Musieliśmy też zaliczyć kąpiel w leczniczym szamponie.
Źle znosi jazdę samochodem, niestety wymiotuje, ale to zapewne kwestia braku przyzwyczajenia.

[link widoczny dla zalogowanych]

po kąpieli
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:32, 19 Gru 2012    Temat postu:

Byliśmy wczoraj u doktor Irenki sprawdzić jak nam idzie leczenie stanu zapalnego skóry, no i idzie nam dobrze . Brzusio się poprawił, Nelka już się nie drapie, pozostałe zmiany na ciele to już tylko strupki. Oczywiście musimy brać nadal antybiotyk.

a tak Nelka zachowuje się u lekarza

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:47, 19 Gru 2012    Temat postu:

Nelka jest niesamowicie pogodnym i pozytywnym psem. Coraz chętniej bawi się zabawkami, pięknie aportuje piłki i patyczki na spacerze, no i uwielbia zabawy z innymi psami.

I kilka domowych fotek ślicznotki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:47, 19 Gru 2012    Temat postu:

A jak Nela reaguje na Twoje dziewczyny??
Odnajduje się pomału w stadzie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:51, 19 Gru 2012    Temat postu:

Tylko pierwszego dnia trochę się ich obawiała, ale teraz już jest wszystko OK. Moje dziewczyny traktują ją jak intruza i udają, że jej nie ma więc Nelka im się nie narzuca. Czasem próbuje zachęcić je do zabawy, bo widać, że chciałaby poszaleć, ale niestety jest konsekwentnie olewana przez zgredki.
Dzisiaj rano bez pardonu zabrała Emi patyk z pyska . Generalnie ładnie reaguje na ostrzeżenia kiedy jest zbyt namolna w stosunku do psów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D&H&A




Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:54, 20 Gru 2012    Temat postu:

Spotkałam Nelę we wtorek u dr Irenki. Zupełny przypadek.

Weszła do gabinetu usiadła przede mną i dała mi łapę - zupełnie nieznanej osobie, ba ja już chyba nawet nie pachnę psem... Drapałam ją po brodzie i za uszami, a ona była grzeczna jak aniołek i podwała mi łapę.
Ona to robi na komendę.

A w rzeczywistości jest ładniejsza niż na zdjęciach.

Fajna, ładna i spokojna suka, przynajmniej taka była we wtorek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:26, 22 Gru 2012    Temat postu:

W czwartek steryd przeciwświądowy przestał działać i Nela znowu zaczęła się drapać a zmiany na brzusiu jakby trochę się pogorszyły :-(. Powtórzyliśmy więc wczoraj zastrzyk ze sterydu, nadal podajemy antybiotyk na skórę, Nelcia została też potraktowana Advocatem i będzie zakraplana allerdermem.
Jeśli ta kuracja nie pomoże, będziemy szukać przyczyny na tle nietolerancji pokarmowej lub alergii.
Ze względu na panujące u nas duże mrozy nie kąpiemy jej narazie w szamponie leczniczym.

Nelusia jest niezmiennie przecudowną psiną, delikatną, radosną, troszkę nieśmiałą i łaknącą najmniejszego nawet kontaktu czy uwagi człowieka. Nie da się jej nie kochać.

Pozostawanie w domu nie jest problemem, Nelcia grzecznie i cichutko zostaje z naszymi dziewczynami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:24, 22 Gru 2012    Temat postu:

urocza panna z niej! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:14, 22 Gru 2012    Temat postu:

No i pożegnaliśmy dzisiaj Nelusię, jej nowymi tymczasowymi opiekunami są Ola, Robert i Kort . Z bólem serca zostawiałam maleńką, choć wiem, że będzie miała jak pączek w maśle
Za chwilę wkleję jeszcze trochę fotek z ostatnich dni.


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 17:11, 30 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:57, 22 Gru 2012    Temat postu:

Nelcia od kilku dni uskutecznia zabawy z pluszakami i nosi je też w pysiu m.in. na przywitanie, jak na goldena przystało Jest dość dobrze rozwinięta "manualnie", na dworze próbuje piłkę łapać łapkami a w domu bawi się pluszakami leżąc na grzbiecie i trzymając pluszaka w łapach Udało jej się też (przy pomocy Pawła) zachęcić Emi do zabawy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:15, 22 Gru 2012    Temat postu:

Potwierdzam wszystkie poprzednie wpisy- Nelcia to psi anioł.Grzeczna, spokojna, przytulaśna, no taka do schrupania:). Na spacerze trzyma się blisko i grzecznie kroczy przy nodze. Chociaż początkowo była troszeczkę zagubiona, bo Kort za bardzo chciał się zaprzyjaźnić, to teraz po około 2 godzinach u nas, to Nelka zaczepia nieśmiało Korta. Myślę, że jeden dwa dni i proporcje zabawowe się wyrównająSmile
Będę na bieżąco relacjonowała życie Neli u nas
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:10, 22 Gru 2012    Temat postu:

Ja tylko dodam jeszcze, że jazda samochodem to dla Neli przykre i stresujące przeżycie, bo za każdym razem bidulka wymiotuje :-(. Udało się dzisiaj dojechać na spacer (10 minut) i spowrotem bez zwrotów, ale za to później w drodze do Oli (25 minut) były 3, pomimo, że specjalnie jej nie karmiłam po południu i jadła 8 godzin wcześniej.
W związku z powyższym samochód źle jej się kojarzy i bardzo niechętnie do niego wsiada. Trochę się schodzi zanim da się namówić na wejście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:56, 23 Gru 2012    Temat postu:

Powiem jedno w tej suczce nie sposób się nie zakochać. Rzeczywiście dostaliśmy do opieki CUDO pod choinkę...
Prawie doba już za nami, więc napiszę kilka słów o Tymczasowiczce. No więc noc minęła nam bardzo dobrze. Kort po raz pierwszy w życiu spał w swoim posłaniu (kiedyś jak był chory tylko w nim się położył), chyba tylko po to żeby Nelka Mu nie zajęła, ale Nela to prawdziwa młoda dama, wiec nie będzie się kłóciła o miejsce:) Ułożyła się w drzwiach sypialni ( pod moim czujnym okiem) i smacznie zasnęła jak suseł. O 5 wstała, żeby zmienić miejsce,przeszła po domu, Kort
oczywiście obudził się i Jej towarzyszył, ale bardzo grzecznie. We dwoje zrobili taki spokojny obchód po domu. Potem przyszli do mnie na drapanko. Pomizialiśmy się i psy dalej poszły spać, przez chwilę nawet spały przytulone,

Rano wstaliśmy i poszliśmy na spacer. Spotkaliśmy zaprzyjaźnionego labradora, z
którym Nela bardzo ładnie się przywitała i nawet przyłączyła się do psich harcy. Było siku i ładna kupka.

Wróciliśmy i zaczęłam przygotowywać jedzenie dla psów, jednocześnie rozpoczynając naukę komendy zostań. Nelcia co chwilę wstawała i po trzy kroczki zbliżała do mnie. Mimo to według mnie świetnie sobie radziła i myślę że za kilka dni będziemy mogły pochwalić się wynikami. Jak już zwolniłam psy z komendy oba rzuciły się do swoich misek - jakby nigdy nie jadły- zjadły w tym samym czasie i zamieniły się miskami, ale ponieważ już były wylizane nie skorzystały za bardzo:)

Później obydwoje wolnym kroczkiem odeszli więc myślałam, że po spacerze i jedzeniu będą odpoczywać,ale nie .... zobaczyły że Robert jest w sypialni i pognały się bawić.

Teraz poodpoczywały i znowu zaczęły się zabawy - tym razem zabawkami. O 13.00 padły na dobre i zasnęły. Musiałam je obudzić, żeby wyciągnąć na dłuższy spacerek. Początkowo niechętnie wstały, ale jak zobaczyły że zaczynam się ubierać były już w pełnej gotowości.

Bardzo ładnie się bawiły. Nelcia biegała początkowo nieśmiało, ale później rozszalała się na dobre. Sama zaczepiała Korta i zachęcała go do zabawy. Godzina harców na śniegu i znowu wypoczywają.
Postaram się zaraz wstawić parę zdjęć z naszej pierwszej doby razem.

Żeby nie zaśmiecać wątku Nelki powiem tylko, że Kort podobnie jak My zakochał się w Dziewczynie. Nie odstępuje jej na krok. Początkowo były to końskie zaloty, ale chyba coraz bardziej rozumie, że takim zachowaniem nic nie ugra:) Myślę sobie, że Nela jest dla niego wspaniałym nauczycielem delikatności i subtelności, a przyjaźń z Nią na pewno wyjdzie Mu na dobre.


Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Nie 17:58, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:15, 23 Gru 2012    Temat postu:

wiadomość z ostatniej chwili: zostawiłam psy same sobie, tzn zajęłam się pisaniem posta i nie zwróciłam uwagi co robią i gdzie są. Nagle w drugim pokoju słyszę popiskiwanie zabawki. sprawdzam co się dzieje, a psy pięknie bawią się bananem Neli:)

Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Nie 19:32, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin