|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BULA
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:40, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wiola&bila napisał: | ;D a ja się cieszę że przejdzie przez Fundację ;D większe szanse że trafi do odpowiedniego domu ;D przemaglują, wypytają, mała zostanie poddana rutynowym badaniom u weta, będzie obserwowana i wówczas będzie można oddać ją w odpowiednie ręce  |
czyżbyś sugerowała iż moje są nieodpowiednie??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wiola&bila
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:41, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
BULA napisał: | czyżbyś sugerowała iż moje są nieodpowiednie??  |
Ja nic nie sugeruję ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BULA
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:42, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wiola&bila napisał: | Ja nic nie sugeruję ;D |
Mam nadzieję, koniec OT
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
BULA napisał: | Szkoda że nie znam tej właścicielki, bo z chęcią bym wyręczył fundację i przyjął Melę. |
Fundacja nie przyjęła Meli na zawsze.
wiola&bila napisał: | Reszta szczeniaków została oddana/ sprzedana tylko tej ślicznotki nikt nie chciał ? |
Na początku mieliśmy wziąć pod opiekę cały miot, bo właścicielka chciała oddać pieski za darmo, ale tylko w wyjątkowo dobre ręce i pod "kontrolą". Udało jej się jednak rozdać psinki swoim znajomym, ale jak się okazało, miała o jeden dom znajomy za mało Dlatego w efekcie Melka trafiła do nas jako jedyna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Pon 7:36, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzien dobry
Melucha to szczeniak idealny Juz pomalu reaguje na swoje imie, siusia tylko na podklady, chyba ze sie bardzo ucieszy i nie zdazy dobiec, tak jak dzis o 6 rano , ale to sie nie liczy Skacze, bryka, szczeka, fika Je z apetytem. Meczy Effka, ktory wczoraj dal jej jedna lekcje. Mala sie zapedzila i chciala mu wziac jego "relaksujaca" pileczke to jest nie do pomyslenia. O ile moze jej sam na chwile pozyczyc, to odbierac mu oooo nie Efful szczeknal , lekko mala przytrzymal w paszczy, wzial pilke i poszedl na miejsce. Potem pilka w magiczny sposob zniknela i byl spokoj Melka strasznie nasladuje Effka... Spi z nim, biega za nim, i zaczynaja sie troszke tarmosic, ale strasznie delikatnie. Wolalabym zeby tak zostalo. Wczoraj byla zainteresowana sesja cwiczeniowa Effka, ale bardziej woreczkiem ze smakolykami. Z uwagi na to, pomalu uczymy sie skupiac uwage i pomalu wprowadzamy "siad"... bez presji przy, Effku, zeby latwiej bylo
Wieczorkiem fotki
Pozdrawiamy
Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Pon 7:41, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:08, 17 Sie 2009 Temat postu: melka |
|
|
Mili Forumowicze,
Czemu trzy psy? Spacery z bawiaca sie sfora po lesie dostarczaja znacznie wiecej przyjemnosci niz singiel Z reszta Zula przez dluzszy czas byla jedynaczka i zmiana w jej zachowaniu wraz z przyjsciem Melanii byla niesamowita: zyskala kolezanke i partnerke do zabaw w domu, przeciagania sznurka, podgryzania - reszte sama mozesz sobie dopowiedziec. Ostatnio okazalo sie, ze Zula ma pewne klopoty z sercem (chwilowo jeszcze nieduze) i nie bedzie w stanie dotrzymac kroku niespozytej zabawowo 1,5 rocznej Duni. Mamy wrazenie, ze wlasnie Dunia i Melka swietnie sie dogadaja, a Zuli przypadnie rola "matriarchy" (?) domowego.
Z racji pracy na uczelni, oboje mamy dosc dlugie wakacje, ok. 3 miesiecy w roku spedzamy w naszym domu w gorach, gdzie wszystkie nasze stworzenia czuja sie swietnie - las, strumien, krowy, konie, rowy z blockiem - czemu tej frajdy nie podzielic jeszcze z kims? Poniewaz fundacyjna strona adopcyjna podkresla tez kwestie finansowa utrzymania psa - trzecie stworzenie nie nadwyrezy naszego budzetu.
Powinnnismy tez moze zaznaczyc, ze nie chodzi nam o adopcje jakiegokolwiek retrievera, tylko wlasnie Melki. Pomijajac kwestie "towarzyskie" od chwili zobaczenia postu o niej mamy wrazenie "palca bozego", "karmy" - nazwijcie to jak chcecie. Melka i nasza Melasia sa podobne (tylko tyle ze Melania nie miala piegow, ale strzalke na czole tak - zdjecia do wgladu) i jak mala dostala jeszcze na imie Melka...Tak wiec wierzymy, ze to zwyczajnie nasz pies i chcielibysmy zawalczyc wlasnie o nia.
Po odejsciu Melanii oboje z zona bywalismy na stronach fundacyjnych szczegolnie kibicujac Imbirowi, wiec zasady adopcji sa nam znane. Mamy nadzieje, ze bedziemy dla was powaznymi kandydatami na rodzine Melki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Pon 22:21, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
OOO ale sie u nas dzisiaj dzialo
Dzis piesiaki zostaly na 4 godziny same... W momencie gdy wchodzilam do domu zainteresowanie moja osoba, powiedzmy sobie szczerze ... bylo znikome oba psy w najlepsze chrapaly sobie... potem byl spacerek ...
potem jedzonko a potem szalenstwa i troche cwiczen bylo przeciaganie i szarpanie - ewidentnie najbardziej lubiana zabawa, gonienie pilki, podgryzanie starszego kumpla i gonitwa i berek po mieszkaniu
Caly czas siusiamy na podklady Caly czas cwiczymy "siad" ktore mamy, powiedzmy, na 40% w zaleznosci od rozproszen, od pomocy Effka i narazie jeszcze z naprowadzaniem ale ciesze sie ze mala umie sie skupic na tyle Imie mamy juz na 50% ... "idziemy" na 100% - bo za Effkiem
Dzis dodatkowo moje Zloto nauczylo Malej sztuczki Effek jest psem, ktory MUSI miec czysta wode. Pomijajac fakt ze czesto pije z lapa w misce ale jak juz cos tam na dnie lezy, musi to wyciagnac , najczesciej pysiem, puszczajac banki... Tak wiec mala dzis do spolki z Effkiem w tej samej misce i w tej samej chwili puszczala banki lowiac ryz
Mielismy takze przed chwila burze - mala spi wiec zero stresu
Za chwilke fotki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Pon 22:29, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Wto 8:34, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mariola Kora napisał: | A nie jest zazdrosny o małą? |
Robimy wszystko, by nie czol sie w zaden sposob poszkodowany. Ma wiecej uwagi, troche wiecej cwiczen i wyglupow na dworze. Jak sie bawimy to razem, jak sie glaszczemy to razem, Efful dodatkowo ma wieczorkiem masazyk ... W pierwszy dzien calkowicie na nia nie reagowal, wrecz unikal, ale mala przelamala pierwsze lody przytulajac sie i zasypiajac z nim, Ma bardzo duzo cierpliwosci i wiele wytrzymuje, ale nie wykorzystujemy tego i stad tez nie pozwalamy na zabawy niekontrolowane. Mysle ze jest dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Wto 22:10, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzis pokusilismy sie popracowac za jedzonko i na maly trening metoda click&voice Mala bardzo szybko lapie i mamy "imie" tym samym skupienie , "siad" i takie jeszcze niesmiale "do mnie" bez naprowadzania klikier + metoda Jacka to jednak cos oczywiscie sesje byly bardzo krotkie i przeplatane zabawa w szarpanko - przeciaganko i rzucanie pileczki ... ponizej mala relacja jak to psy umieja byc skupione... na kurczaku gotowanym
skupiamy sie i siedzimy
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
wykonujemy cwiczenia z uwzglednieniem zaawansowania cwiczacego
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
mmm mniamu
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
znow sie skupiamy
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
a teraz wygladam tak najedzona i naumiana
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Wto 22:11, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:40, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
rany Melka naumiana jest rewelacyjna
Ale te dwie pary oczu wpatrzonych w człowieka rewelacja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:26, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)? Bo na tym ostatnim zdjęciu Melasia wygląda jak spanielek z krótkimi uszkami Ale mMała będzie miała podstawy edukacyjne po wyjściu od Oli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacol123
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 10:37, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ola ukończyła z sukcesem podstawowy kurs trenerski w Wesołej Łapce. Nie ma to jak możliwość przećwiczenia sobie nabytych umiejętności trenerskich ze świeżym psem. A jeszcze do tego ze szczeniakiem Rewelacja! Olu, mam nadzieję ,że napiszesz więcej o postępach małej suczki. Zdjęcia są piękne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:26, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
marta.bajowa napisał: | Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)? |
Na pierwszej stronie jest zdjęcie mamy, na pewno jest bardziej goldenia niż spanielowata
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Śro 21:15, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | marta.bajowa napisał: | Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)? |
Na pierwszej stronie jest zdjęcie mamy, na pewno jest bardziej goldenia niż spanielowata  |
Pani oddajaca nam Meluche byla przekonana ze jej mama to goldek. I z reszta oprocz wlasnie tych przebarwien tak wlasnie wyglada. Wiec jest goldenia i juz
Jacol123 napisał: | Nie ma to jak możliwość przećwiczenia sobie nabytych umiejętności trenerskich ze świeżym psem. A jeszcze do tego ze szczeniakiem Wink |
Oj to prawda. Cwiczenie ze szczeniakiem to sama przyjemnosc. O wiele trudniej czasem zmotywowac psa doroslego.
Jacku, oczywiscie, ze bede pisac o postepach tymsamym zaczynam
Dzis mala pojechala z nami za prage, na ogromna lake , gdzie nie ma innych psow, glownie byla jako towarzysz w treningu Effka, ale tez troche pocwiczyla. Siad robila pieknie, ale mielismy problemy ze skupieniem i z komenda do mnie. Ale co sie dziewczynie dziwic jak tyle fajnych trawek i motylkow wolkolo a ja marudze z jakims "do mnie". W domu natomiast sprubowalam komende lezec ... I MAMY LEZEC Z NAPROWADZENIEM
Wymeczylam dziewczyne okropnie. Spi teraz jak zabita.
Na jutro plan lzejszy czyli powtarzanie skupienia, do mnie i siad w zaciszu domowym bez rozproszen ale tylko jedna sesyjka, zeby panienka przesytu nie miala
Zdjec nie mamy, gdyz wzielam aparat bez karty... Mam wrazenie ze gdzies to dzis czytalam ... Ale ja mam wytlumaczenie - ja jestem blondynka hihihihi
Pozdrawiamy (szczegolnie MAME CZESIA )
Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Śro 21:17, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|