Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MELKA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BULA




Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:40, 16 Sie 2009    Temat postu:

wiola&bila napisał:
;D a ja się cieszę że przejdzie przez Fundację ;D większe szanse że trafi do odpowiedniego domu ;D przemaglują, wypytają, mała zostanie poddana rutynowym badaniom u weta, będzie obserwowana i wówczas będzie można oddać ją w odpowiednie ręce


czyżbyś sugerowała iż moje są nieodpowiednie?? Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiola&bila




Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:41, 16 Sie 2009    Temat postu:

BULA napisał:
czyżbyś sugerowała iż moje są nieodpowiednie?? Sad

Ja nic nie sugeruję ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BULA




Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:42, 16 Sie 2009    Temat postu:

wiola&bila napisał:
Ja nic nie sugeruję ;D


Mam nadzieję, koniec OT
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:03, 16 Sie 2009    Temat postu:

BULA napisał:
Szkoda że nie znam tej właścicielki, bo z chęcią bym wyręczył fundację i przyjął Melę.

Fundacja nie przyjęła Meli na zawsze.


wiola&bila napisał:
Reszta szczeniaków została oddana/ sprzedana tylko tej ślicznotki nikt nie chciał ?


Na początku mieliśmy wziąć pod opiekę cały miot, bo właścicielka chciała oddać pieski za darmo, ale tylko w wyjątkowo dobre ręce i pod "kontrolą". Udało jej się jednak rozdać psinki swoim znajomym, ale jak się okazało, miała o jeden dom znajomy za mało Dlatego w efekcie Melka trafiła do nas jako jedyna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Pon 7:36, 17 Sie 2009    Temat postu:

Dzien dobry Smile
Melucha to szczeniak idealny Smile Juz pomalu reaguje na swoje imie, siusia tylko na podklady, chyba ze sie bardzo ucieszy i nie zdazy dobiec, tak jak dzis o 6 rano Smile, ale to sie nie liczy Razz Skacze, bryka, szczeka, fika Smile Je z apetytem. Meczy Effka, ktory wczoraj dal jej jedna lekcje. Mala sie zapedzila i chciala mu wziac jego "relaksujaca" pileczke Laughing to jest nie do pomyslenia. O ile moze jej sam na chwile pozyczyc, to odbierac mu oooo nie Smile Efful szczeknal , lekko mala przytrzymal w paszczy, wzial pilke i poszedl na miejsce. Potem pilka w magiczny sposob zniknela i byl spokoj Smile Melka strasznie nasladuje Effka... Spi z nim, biega za nim, i zaczynaja sie troszke tarmosic, ale strasznie delikatnie. Wolalabym zeby tak zostalo. Wczoraj byla zainteresowana sesja cwiczeniowa Effka, ale bardziej woreczkiem ze smakolykami. Z uwagi na to, pomalu uczymy sie skupiac uwage i pomalu wprowadzamy "siad"... bez presji przy, Effku, zeby latwiej bylo Razz

Wieczorkiem fotki Smile
Pozdrawiamy


Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Pon 7:41, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:08, 17 Sie 2009    Temat postu: melka

Mili Forumowicze,
Czemu trzy psy? Spacery z bawiaca sie sfora po lesie dostarczaja znacznie wiecej przyjemnosci niz singiel Very Happy Z reszta Zula przez dluzszy czas byla jedynaczka i zmiana w jej zachowaniu wraz z przyjsciem Melanii byla niesamowita: zyskala kolezanke i partnerke do zabaw w domu, przeciagania sznurka, podgryzania - reszte sama mozesz sobie dopowiedziec. Ostatnio okazalo sie, ze Zula ma pewne klopoty z sercem (chwilowo jeszcze nieduze) i nie bedzie w stanie dotrzymac kroku niespozytej zabawowo 1,5 rocznej Duni. Mamy wrazenie, ze wlasnie Dunia i Melka swietnie sie dogadaja, a Zuli przypadnie rola "matriarchy" (?) domowego.
Z racji pracy na uczelni, oboje mamy dosc dlugie wakacje, ok. 3 miesiecy w roku spedzamy w naszym domu w gorach, gdzie wszystkie nasze stworzenia czuja sie swietnie - las, strumien, krowy, konie, rowy z blockiem - czemu tej frajdy nie podzielic jeszcze z kims? Poniewaz fundacyjna strona adopcyjna podkresla tez kwestie finansowa utrzymania psa - trzecie stworzenie nie nadwyrezy naszego budzetu.
Powinnnismy tez moze zaznaczyc, ze nie chodzi nam o adopcje jakiegokolwiek retrievera, tylko wlasnie Melki. Pomijajac kwestie "towarzyskie" od chwili zobaczenia postu o niej mamy wrazenie "palca bozego", "karmy" - nazwijcie to jak chcecie. Melka i nasza Melasia sa podobne (tylko tyle ze Melania nie miala piegow, ale strzalke na czole tak - zdjecia do wgladu) i jak mala dostala jeszcze na imie Melka...Tak wiec wierzymy, ze to zwyczajnie nasz pies i chcielibysmy zawalczyc wlasnie o nia.
Po odejsciu Melanii oboje z zona bywalismy na stronach fundacyjnych szczegolnie kibicujac Imbirowi, wiec zasady adopcji sa nam znane. Mamy nadzieje, ze bedziemy dla was powaznymi kandydatami na rodzine Melki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Pon 22:21, 17 Sie 2009    Temat postu:

OOO ale sie u nas dzisiaj dzialo Smile
Dzis piesiaki zostaly na 4 godziny same... W momencie gdy wchodzilam do domu zainteresowanie moja osoba, powiedzmy sobie szczerze ... bylo znikome Very Happy oba psy w najlepsze chrapaly sobie... potem byl spacerek ...
potem jedzonko a potem szalenstwa i troche cwiczen Smile bylo przeciaganie i szarpanie - ewidentnie najbardziej lubiana zabawa, gonienie pilki, podgryzanie starszego kumpla Smile i gonitwa i berek po mieszkaniu Very Happy
Caly czas siusiamy na podklady Caly czas cwiczymy "siad" ktore mamy, powiedzmy, na 40% w zaleznosci od rozproszen, od pomocy Effka i narazie jeszcze z naprowadzaniem Smile ale ciesze sie ze mala umie sie skupic na tyle Smile Imie mamy juz na 50% ... "idziemy" na 100% - bo za Effkiem Very Happy
Dzis dodatkowo moje Zloto nauczylo Malej sztuczki Twisted Evil Effek jest psem, ktory MUSI miec czysta wode. Pomijajac fakt ze czesto pije z lapa w misce Rolling Eyes ale jak juz cos tam na dnie lezy, musi to wyciagnac , najczesciej pysiem, puszczajac banki... Tak wiec mala dzis do spolki z Effkiem w tej samej misce i w tej samej chwili puszczala banki lowiac ryz Rolling Eyes
Mielismy takze przed chwila burze - mala spi Smile wiec zero stresu Smile

Za chwilke fotki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Pon 22:29, 17 Sie 2009    Temat postu:

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Wto 8:34, 18 Sie 2009    Temat postu:

Mariola Kora napisał:
A nie jest zazdrosny o małą?


Robimy wszystko, by nie czol sie w zaden sposob poszkodowany. Ma wiecej uwagi, troche wiecej cwiczen i wyglupow na dworze. Jak sie bawimy to razem, jak sie glaszczemy to razem, Efful dodatkowo ma wieczorkiem masazyk ... W pierwszy dzien calkowicie na nia nie reagowal, wrecz unikal, ale mala przelamala pierwsze lody przytulajac sie i zasypiajac z nim, Ma bardzo duzo cierpliwosci i wiele wytrzymuje, ale nie wykorzystujemy tego i stad tez nie pozwalamy na zabawy niekontrolowane. Mysle ze jest dobrze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Wto 22:10, 18 Sie 2009    Temat postu:

Dzis pokusilismy sie popracowac za jedzonko i na maly trening metoda click&voice Smile Mala bardzo szybko lapie i mamy "imie" tym samym skupienie , "siad" i takie jeszcze niesmiale "do mnie" bez naprowadzania Smile klikier + metoda Jacka to jednak cos Twisted Evil Laughing oczywiscie sesje byly bardzo krotkie i przeplatane zabawa w szarpanko - przeciaganko i rzucanie pileczki ... ponizej mala relacja jak to psy umieja byc skupione... na kurczaku gotowanym Laughing

skupiamy sie i siedzimy Very Happy
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

wykonujemy cwiczenia z uwzglednieniem zaawansowania cwiczacego Laughing
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

mmm mniamu
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

znow sie skupiamy Smile
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

a teraz wygladam tak najedzona i naumiana
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]


Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Wto 22:11, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:40, 19 Sie 2009    Temat postu:

rany Melka naumiana jest rewelacyjna

Ale te dwie pary oczu wpatrzonych w człowieka rewelacja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 19 Sie 2009    Temat postu:

Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)? Bo na tym ostatnim zdjęciu Melasia wygląda jak spanielek z krótkimi uszkami Wink Ale mMała będzie miała podstawy edukacyjne po wyjściu od Oli Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacol123




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 10:37, 19 Sie 2009    Temat postu:

Ola ukończyła z sukcesem podstawowy kurs trenerski w Wesołej Łapce. Nie ma to jak możliwość przećwiczenia sobie nabytych umiejętności trenerskich ze świeżym psem. A jeszcze do tego ze szczeniakiem Wink Rewelacja! Olu, mam nadzieję ,że napiszesz więcej o postępach małej suczki. Zdjęcia są piękne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:26, 19 Sie 2009    Temat postu:

marta.bajowa napisał:
Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)?

Na pierwszej stronie jest zdjęcie mamy, na pewno jest bardziej goldenia niż spanielowata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola&Effek&Szisza




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice

PostWysłany: Śro 21:15, 19 Sie 2009    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
marta.bajowa napisał:
Mama Melci jest Goldenką (doczytałam, że mniejsza i z białymi znaczeniami)?

Na pierwszej stronie jest zdjęcie mamy, na pewno jest bardziej goldenia niż spanielowata


Pani oddajaca nam Meluche byla przekonana ze jej mama to goldek. I z reszta oprocz wlasnie tych przebarwien tak wlasnie wyglada. Wiec jest goldenia i juz Very Happy

Jacol123 napisał:
Nie ma to jak możliwość przećwiczenia sobie nabytych umiejętności trenerskich ze świeżym psem. A jeszcze do tego ze szczeniakiem Wink


Oj to prawda. Cwiczenie ze szczeniakiem to sama przyjemnosc. O wiele trudniej czasem zmotywowac psa doroslego.

Jacku, oczywiscie, ze bede pisac o postepach Smile tymsamym zaczynam Very Happy
Dzis mala pojechala z nami za prage, na ogromna lake , gdzie nie ma innych psow, glownie byla jako towarzysz w treningu Effka, ale tez troche pocwiczyla. Siad robila pieknie, ale mielismy problemy ze skupieniem i z komenda do mnie. Ale co sie dziewczynie dziwic jak tyle fajnych trawek i motylkow wolkolo a ja marudze z jakims "do mnie". W domu natomiast sprubowalam komende lezec ... I MAMY LEZEC Z NAPROWADZENIEM Smile
Wymeczylam dziewczyne okropnie. Spi teraz jak zabita.
Na jutro plan lzejszy czyli powtarzanie skupienia, do mnie i siad w zaciszu domowym bez rozproszen Very Happy ale tylko jedna sesyjka, zeby panienka przesytu nie miala Smile

Zdjec nie mamy, gdyz wzielam aparat bez karty... Mam wrazenie ze gdzies to dzis czytalam ... Ale ja mam wytlumaczenie - ja jestem blondynka hihihihi Smile

Pozdrawiamy (szczegolnie MAME CZESIA )Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Ola&Effek&Szisza dnia Śro 21:17, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 12, 13, 14  Następny
Strona 2 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin