Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MADDOX (NIEBIESKI) ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:14, 22 Lip 2012    Temat postu:

Gruczoły nie były czyszczone. Za pierwszym razem byliśmy u weta i Maddox dostał zastrzyk i potem tabletki oraz nakaz smarowania szamponem. Wszystko ładnie się zagoiło. Wtedy najprawdopodobniej powodem była kąpiel w stawie, jakieś bakterie mu zaszkodziły. Tym razem nie byliśmy na żadnych kąpielach. Maddox liże sporadycznie, a kolor sierści jest w 90% związany z szamponem bo pojawił się w momencie rozpoczęcie stosowania (szampon był zalecony ok 2 tyg później niż antybiotyk). Nic mi nie pozostaje tylko iść znów do weta. Skoro zmiana nie znika mimo stosowania wcześniej wskazanych kroków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klan Klonów




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Nie 20:23, 22 Lip 2012    Temat postu:

Nam to wygląda na to, że "maluch" przeleciał przez jakieś jeżyny czy coś i pouszkadzał sobie delikatnie skórę, może coś tam jeszcze siedzi, i się trochę zapaliło. Nasze jak były młode często tak miewały - miękka skóra, mniej odporna na uszkodzenia i tyle. Jeśli to to, to powinien pomóc alantan lub coś podobnego przyspieszającego gojenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:36, 22 Lip 2012    Temat postu:

To zaczniemy kurację alantanową, a jak to już nie pomoże, to idziemy do weta. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:02, 23 Lip 2012    Temat postu:

A jak już pójdziecie do weta to pupę też od razu wyczyśćcie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:33, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Okazało się, że to młodzieńcze zapalenie skóry. Poszliśmy do weta i dostaliśmy antybiotyk i maź do smarowania. Wszystko ładnie się zagoiło, ale.. Po jakimś czasie znów wróciło. Ostatnią "terapię" skończyliśmy na przełomie lipca i sierpnia. Po raz kolejny wszystkie pięknie wygojone. A teraz patrzę a młody znów ma to samo, tym razem największe zagęszczenie strupków jest "pod pachami". Nie wiem już co robić. Czy może iść do innego weta? Ktoś może mi coś poradzić? Nie jest to alergia bo dieta nie ulega zmianą od daaaawna, a tą przypadłość mamy od ok 2 miesięcy. Od pierwszego pojawienia się tego świństwa nie kąpaliśmy się, całe piękne lato nam uciekło. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:02, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Hej, obejrzałam zdjęcia małego i nasza Astka ma dokładnie to samo. Asti ma 4,5 roku, a po raz pierwszy te krostki pojawiły się jak była szczenięciem. u Asti pojawiają się te krostki zawsze jak się robi ciepło - mniej więcej na wiosnę i znikają dopiero jak się zaczyna jesień. My po wielu próbach pozbycia się tego i kilkunastu wizytach u wetów różnych, którzy nawet proponowali nam terapię sterydową - doszliśmy do wniosku, że najwyraźniej Asti ma alergię na jakieś trawiaste pyłki czy cos w ten deseń. Jeśli mogę Ci coś zasugerować, to poobserwuj chłopaka przez jakiś czas, jeśli zobaczysz, że problem wraca to być może, że psisko jest alergikiem. Plus jest taki, że naszej Astce to nie przeszkadza - w sensie nie swędzi, nie boli - i po jakimś czasie samo znika. Jeśli przypadek jest analogiczny do naszego to może nie warto psiaka na faszerować antybiotykami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:00, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Też pomyślałam o reakcji na jakieś rośliny. Aga, a czy Maddox dostaje do jedzenia coś poza suchą karmą? Może to kwestia czegoś do jedzenia, bardzo prozaicznego typu warzywa lub nabiał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:38, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Czasem dostanie kawałek pomidora, ogórka zielonego, ale raczej w minimalnych ilościach i rzadko. No i dostaje to od początku więc również nie sądzę żeby to było powodem.. Czyli iść znów do weta czy czekać do końca lata?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:38, 04 Wrz 2012    Temat postu:

amfetaminowa napisał:
Okazało się, że to młodzieńcze zapalenie skóry. Poszliśmy do weta i dostaliśmy antybiotyk i maź do smarowania. Wszystko ładnie się zagoiło, ale.. Po jakimś czasie znów wróciło. Ostatnią "terapię" skończyliśmy na przełomie lipca i sierpnia. Po raz kolejny wszystkie pięknie wygojone. A teraz patrzę a młody znów ma to samo, tym razem największe zagęszczenie strupków jest "pod pachami". Nie wiem już co robić. Czy może iść do innego weta? Ktoś może mi coś poradzić? Nie jest to alergia bo dieta nie ulega zmianą od daaaawna, a tą przypadłość mamy od ok 2 miesięcy. Od pierwszego pojawienia się tego świństwa nie kąpaliśmy się, całe piękne lato nam uciekło. Sad


Jeżeli mogę coś podpowiedzieć. Oglądnęłam zdjęcia które wkleiłaś i mój Mailo ma takie same strupki na brzuchu i pod pachami. Wygląda to identycznie chociaż u nas jest to o wiele bardziej zaawansowane. Pod pachami teraz ma istny sajgon. Mój Mailo jest alergikiem- jest uczulony praktycznie na wszystko. Tak więc nie chcę być złą wyrocznią ale u Madoxa również wygląda to na alergię. Mogę to być własnie jakieś trawy/pyłki skoro taki stan utrzymuje się od dwóch miesięcy. Ja polecam wizytę i dobrego dermatologa. Możesz też zakupić szampon Hexoderm i młodego wykąpać. Na pewno nie zaszkodzi.


Ostatnio zmieniony przez M!S!A dnia Wto 20:40, 04 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:44, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Maddox to ma, po czym po terapii antybiotykowej to znika i po jakimś czasie znów wróciło.. Teraz np na brzuszku nic nie ma, jest głównie pod pachami i sporadycznie na "klacie". Co u psiaków robi się w przypadku alergii na trawy, pyłki itp? Czy tak jak u ludzi stosuje się odczulanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Jeśli antybiotyki pomagają, to raczej wygląda na jakieś sprawy na tle bakteryjnym, a nie alergicznym. Chyba, że to zbieg okoliczności, że objawy mijają akurat po leczeniu. albo powikłania bakteryjne są wtórne do problemów skórnych.

Tutaj jest nieco więcej o testach alergicznych i odczulaniu:
http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/zdrowie,42/testy-alegiczne,2571.html


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Wto 20:48, 04 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabiś




Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz/Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:01, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Nie wiem na ile to pomoże,ale u jamniczki rodziców jest to samo.Zawsze zaczyna się wczesnym latem kończy jesienią.Myśleliśmy też że to alergia,że mała jak podrażni skórę np. od mrówek,trawy,czegoś ostrego to potem drapie i problem gotowy.Majka ma te zmiany zawsze na "podwoziu",pod pachami,czasem wokół oczu.Leczyliśmy to sterydami,tabletkami,Hexoderm jest non stop.Zrobiliśmy badanie zeskrobin i wyszedł gronkowiec...potem wet powiedziała,że grzybica....
Aktualnie pomagamy rodzicom i wzięliśmy Majkę pod swoją opiekę,głównie finansową,póki co pomaga karma RC Skin Support.No i zmieniamy weta...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:06, 04 Wrz 2012    Temat postu:

U nas antybiotyki tez pomagają ale na chwilę i wystąpiły właśnie powikłania bakteryjne przez to że Mailo się wylizuje i drapie. Nie chcę tu wprowadzać w błąd, bo może to faktycznie nie alergia ale nie zaszkodzi sprawdzić. My wykonaliśmy testy skórne i wyszło uczulenie jak już pisałam praktycznie na wszystko. Teraz stosujemy sterydy. Odczulenie jest stosowane kiedy występuje alergia na jeden ,dwa alergeny. Ale to już też stwierdza wet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:33, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Jedno możesz zrobić sama, nie narażając młodego: wyeliminować podejrzenie alergii pokarmowej (chyba najczęstszej przyczyny uczuleń u psów). Nie jest to tanie rozwiązanie, ale bezpieczne - karma hypoalergiczna podawana przez 1-2 miesiące. Warunkiem powodzenia jest nie podawanie psu absolutnie niczego innego do jedzenia poza tą karmą. Jeśli objawy nie ustąpią trzeba będzie poszukać przyczyny gdzie indziej. Za to, jeśli zadziała, oszczędzisz Madiemu faszerowania chemią a sobie kosztownych wizyt u weta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:38, 05 Wrz 2012    Temat postu:

Jako, że Hexoderm mam to zaczniemy od kąpieli w tymże specyfiku. Jeśli nie pomoże pójdziemy znów do weta (lepiej iść do tego samego czy innego?) i zobaczymy co z tego wyniknie, zasugeruję wetowi to o czym piszecie i zobaczymy jaka będzie reakcja..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin