Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LENA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:51, 22 Gru 2013    Temat postu:

Dzień miłości do pańcia

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:28, 25 Gru 2013    Temat postu:

Świąteczna Lenka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
z Albiśką
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:38, 06 Sty 2014    Temat postu:

Na dzisiejszym spacerze Lenka miała bliskie spotkanie ze strasznymi białymi stworami, które były na wodzie. Ponieważ Lencik niezbyt lubi wodę, a tym bardziej syczące na niej stwory, szczekania było moc . Po spacerze panna z perłowej, zrobiła się ziemista, a nie mam patentu na zaciągnięcie suni pod prysznic. Kiełbasa w łazience nie działa i Lena jest zamurowana w progu. Może coś podpowiecie jak zaciągnąć dziewczynę pod prysznic, bo już jest czarnawa Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:48, 06 Sty 2014    Temat postu:

Wszystko zależy od tego, czy Lenka wcale i nigdy do łazienki nie wchodzi, czy tylko jak ma nastąpić straszliwy moment prania (a te małe potwory doskonale to wyczuwają).
Jeżeli nie wchodzi wcale, to trzeba odczarować łazienkę.
Niech wchodzi za wami do łazienki - wiem, że to czasem krępujące, siedzieć w skupieniu i np. mieć dwie pary oczu siedzące naprzeciwko i intensywnie się wpatrujące w oczy Mr. Green
Mozna usiąść w łazience na podłodze ze smaczkami i zapraszać kundla. Za każde przekroczenie magicznego progu nagradzać, aż podejdzie do wanny i na tym kończyć.
Ferdek bał się małych, ciemnych pomieszczeń, więc dla niego przekroczenie progu łazienki to był nie lada wyczyn. Udało się nam o tyle, że za mną wchodził bez oporu.

Do wanny musiałam go już wkładać, ale to nie był już dla niego problem.

Pasio łazienki się nie boi, ale dla odmiany potrafi się "zaciąć" jak trzeba wskoczyć do wanny (bo jego, to ja już nie włożę). Wtedy muszę go w łazience robawić, musimy coś poćwiczyć, a na koniec "niechcący" wrzucam smaczka do wanny i Pasiasty za moment tam jest. Wink

P.S. No i jeszcze jedno - drzwi do łazienki są zawsze uchylone, na okoliczność, jakby kundel postanowił zapuścić się sam w to straszliwe miejsce i podjąć próbę eksploracji terenu.


Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pon 10:53, 06 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:23, 06 Sty 2014    Temat postu:

Dzięki za cenne wskazówki. Od dzisiaj postaram się do nich zastosować i powoli oswoić strachy. Lenka od początku bała się wszystkich pomieszczeń. Do dzisiaj ostatni pokój w mieszkaniu nie jest dla niej zbyt ciekawy. Jedynie w kuchni gości się bez przeszkód Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:02, 06 Sty 2014    Temat postu:

My odczarowaliśmy łazienkę na smaczki wlaśnie. Rozsypywaliśmy smaczki na podlodze, zaczynając od progu, potem coraz bardziej wgłąb lazienki. Czasem braliśmy po prostu garść smaczków, siadaliśmy na podlodze i karmiliśmy psy. Zawsze też, jak ktoryś pies jest kąpany, to oczywiscie dostaje smaczki, a drugi przy tej okazji też jest pasiony smakami na potęgę. Jak się kąpałam to też zabieralam ze sobą smaczki do łazienki i najpierw rzucałam smaki na podlogę, a potem psu, ktory podszedl do wanny, dawała, smaczki z ręki. Teraz zawsze mam gości w łazience, jak się kąpie i nie zamknę drzwi
Jeśli Alba nie boi się lazienki, to mogłaby pomóc. Moglibyście karmić Albę smaczkami w łazience, tak, aby Lenka to widziała.

Generalna zasada jest taka, ze nic na silę. Tempo i tryb nauki ustala pies. Bardzo ważne jest, aby nie każda wizyta w lazience była związana ze stresujacą kąpielą.
Powodzenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:12, 06 Sty 2014    Temat postu:

Alba jest tak wyluzowanym psem że nic jej nie straszne (może poza dyndającym kablem na bloku obok Very Happy '), więc do łazienki wchodzi na luzie. Lenka raz weszła za kiełbasą, ale już na progu był koniec i kiełbasa straciła swoją moc. Zastosuję się do waszych porad i powolutku będziemy przełamywali lęki. Zaraz idę po smaczki Wink Dzięki Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:25, 06 Sty 2014    Temat postu:

Mozecie też podać posilek w lazience
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:51, 14 Sty 2014    Temat postu:

U Lenki wyskoczyło parę kłopotów zdrowotnych. Po zmianie karmy niestety sunia dostała alergii i tylne kolano mocno się zaczerwieniło i wylizało do gołej skóry Sad . Teraz Lencisława dostaje Albisiową karmę antyalergiczną, i smarowana jest kolorowymi płynami. Badaliśmy także mocz i krew. Mocz prawie ok, poza zbyt wysokim Ph, które będziemy zbijać by zlikwidować krysztrałki. Wyniki krwi niebawem. Niestety znaleźliśmy u naszego misia polarnego, guza na prawej górnej wardze. Będziemy jak najszybciej usuwali kuleczkę, by nie nabrała większych rozmiarów. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie pannica znowu będzie usypiana Crying or Very sad Dr Kloryga zbadał całe brzucho po poprzednich zabiegach i stwierdził że wszystko wygląda bardzo dobrze. Poza dolegliwościami, Lenka jest bardzo wesołą i przytulaśną goldenką, której nie sposób nie kochać Heart

Ostatnio zmieniony przez Albisiowo-Lenkowe Marciny dnia Wto 10:52, 14 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:17, 19 Sty 2014    Temat postu:

Kilka fotek szczęśliwego pychola, na popołudniowym spacerze.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:58, 22 Sty 2014    Temat postu:

Lenka jest już po zabiegu usunięcia guzka z pychola. Ma założone pięć szwów i pięknie wygolony placek skóry. Psinka jest bardzo śpiąca, ale na szczęście nie zmęczona narkozą bo miała tylko "głupiego Jasia" Laughing Wycinek poszedł już do histopatologii, a wyniki za dziesięć dni. Okazało się również, iż Lence, dzięki diecie i obgryzaniu kości, pięknie oszedł kamień nazębny i podczas uśpienia pozostała tylko lekka kosmetyka ząbków . Teraz czeka nas zakładanie kołnierza, gdyż na nocki i czas jak jesteśmy w pracy, sunia musi być zakloszowana.

Poniżej fotka biedulki.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:00, 30 Sty 2014    Temat postu:

Lenka dzisiaj pozbyła się szwów. Ranka pięknie się zrosła i powoli rośnie na niej nowe futerko. Podczas całego okresu pozabiegowego, tylko dwa razy miała założony plastikowy klosz, gdyż okazało się iż nie przejawia zainteresowania nacięciem. Panna ma codziennie wyśmienity, radosny humor i ciężko ją czymś obrazić (u Alby obraza to normalka ) Powoli oswajamy Lencika z łazienką, podając jej michy coraz bliżej drzwi, od tego strasznego pomieszczenia Na spacerach nie lubi trzech rzeczy, które obszczekuje na całe gardło: głośnych ciężarówek, głośnych psów i ptaków Very Happy . Ciekawią ją natomiast kaczki pływające po rzece. Potrafi minutami im się przyglądać z zafrapowanym pycholem. Lenka uwielbia kontakt z człowiekiem i nawet podczas stresujących pobytów u weta, pcha się do wszystkich pod nogi w celu skradzenia kilku głasków, z czego jest bardzo zadowolona. Wszystkie parametry krwi ma w normie, czekamy jeszcze na wyniki histopatologi, ale myślę że też będzie ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:43, 31 Sty 2014    Temat postu:

Mamy już wyniki histopatologii. Niestety wyniki nie są optymistyczne. U Lenki stwierdzono Mastocytomie, czyli guza z komórek tucznych 2-go stopnia. Jest to już kolejna forma nowotworu który objawił się u naszej suńki... Mamy nadzieję że nasz kochany misiu polarny będzie jak najdłużej w dobrej formie, a my nadal czynimy jej życie radosnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:24, 01 Lut 2014    Temat postu:

Na szczęście guzek szybko znaleziony i usunięty. Trzeba tylko bacznie obserwować czy coś nowego się nie pojawia i reagować szybko wycinką. No i stosować profilaktykę onkologiczną, bo widać, że Lenka ma "predyspozycje nowotworowe".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:23, 06 Lut 2014    Temat postu:

Mały kroczek, wielki sukces piwko Lenka wczoraj się przełamała i zjadła miskę postawioną zaraz za progiem łazienki. Dzisiaj micha była jeszcze ciutkę dalej . Mam nadzieję że teraz łazienka będzie coraz bardziej przyjazna i suńka da się niebawem wykąpać Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin