BIZIA ma już dom

Joanna i Bizia

A gdzie kupiliście i jaki rozmiar?

Pasiasta Alicja

Najlepszy jest kaganiec fizjologiczny. Rozmiar trzeba dobrać indywidualnie. Joanna od Elvisa dopiero za trzecim razie trafiła na właściwy.

Frankowe Zajki

Już się gdzieś w podobnym temacie odezwałam i mnie skrytykowano, ale napiszę raz jeszcze Wink

My kupiliśmy Benowi kaganiec fizjologiczny Baskerville Ultra muzzle i jesteśmy zadowoleni o tyle, o ile z kaganca można być zadowolonym Wink

jest bardzo lekki, dobrze wykonany, nie przemarza, pies może w nim swobodnie dyszec, pic, żaden fragment nie dotyka nosa i można podawać smaki, bo jest dziura od dołu. Na upartego przez tę dziurę pies mógłby coś wciągnąć, ale słowo daje, że Benowi się nie zdarzyło. I tak jestem zawsze w pobliżu i reaguje, jak widzę że próbuje, kaganiec daje mi czas Wink

Edit: nie jestem 100% pewna, ale chyba mamy rozmiar 5

Alicja i Wera

Z doborem kagańca nie jest łatwo. Ja zdecydowałam się na zakup w pobliskim zoo-sklepie.
Sprzedawca dla Goldena polecał rozmiar 6. Ponieważ Werka ma jednak mniejszy pyszczek
zakupiłam 5. I okazało się, że był luźny – wymieniłam więc na rozmiar 4 (dla Border collie).
Zgadzam się, że fizjologiczny kaganiec byłby najlepszy, ale w naszym przypadku się nie sprawdził. Dla
naszej łakomczuszki nie stanowił on przeszkody. Bez problemu pochłonęła smaczki rozrzucone na podłodze.
Korzystam z kagańca sporadycznie i tylko po zmroku. Przy fizjologicznym mogłabym nie zdążyć uprzedzić Werki
w pochłonięciu znaleziska.

Joanna i Bizia

Kupiliśmy tak na szybko w pobliskim sklepie kaganiec Trixie, to i tak pewnie tylko na najbliższe dni. Bizia nie jest szczęśliwa

Aśka i Fibi

Baskerville jest przefajny, ale dla zdolnego nic trudnego... Niektórzy nawet piłkę w wodzie potrafią podjąć w tym kagańcu Twisted Evil

Zapewne spowolni konsumpcję, ale raczej nie uniemożliwi...

Joanna i Bizia

3 razy na spacerze zakładałam( jak wchodziliśmy w wyższe trawy) i zdjemowałam. Bizia jest nieszczęśliwa, ale co robić, póki co będziemy próbować

Joanna i Bizia

Bizia ostatnio zaliczyła trochę zastrzyków, porobiły jej się gule na karku, jedna pękła, ale już wygojona, ma jeszcze ze dwie małe, ale nie budzą mojego niepokoju.
Na wysokości łopatki pojawiło się jednak spore zgrubienie, konsultowaliśmy już dwukrotnie, jest podejrzenie, że robi się ropień, od tygodnia robimy okłady z sody, ale jakoś mi się to nie podoba. Dzisiaj pójdę z nią ponownie, może zrobimy USG. :-(
Edit: Wet ściągnęła 3 strzykawki płynu z krwią, w piątek kontrola.

Joanna i Bizia

W piątek kontrola, w poniedziałek znowu ściągaliśmy. W czwartek wybieramy się do dr Irenki na konsultację.

A z radosnych wieści, Bizia obchodzi dzisiaj swoje 7 URODZINY! Kochany Bizonku, bądź nam długo zdrowa, piękna i może nieco mniej żarłoczna

Kochamy Cię Maleńka

[link widoczny dla zalogowanych]

Paula i Goldisia

Zdróweczka Biziu Smile

Gosia&Imka

Biziu, zdrówka i wszystkiego co naj 💕

Joanna i Bizia

Dziękujemy bardzo za życzenia

Joanna i Bizia

Konsultowaliśmy Bizię u dr Irenki. Gula to zapalenie naczyń, prawdopodobnie pozastrzykowe. Mamy robić ciepłe okłady 3 razy dziennie. Za tydzień do kontroli.

Joanna i Bizia

Wczoraj minęły nam równo 4 lata odkąd jesteśmy razem, to już o pół roku więcej niż Bizia spędziła w swoim poprzednim domu. Kochamy ciebie Maleńka Heart

A dzisiaj nasz Paciek kończy 5 lat! Nie wiem kiedy ten czas tak nam upłynął.

Paula i Goldisia

Kolejnych rocznic w zdrówku Smile