Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Nadszedł czas, by i Bilbo powoli zaczął pakować swój plecaczek. Chłopak za niedługo, bo w połowie lipca wyruszy w podróż do swojego nowego domu do Marzeny i jej kotki Zuzi. Przed nim jeszcze tylko zabieg usunięcia kamienia nazębnego.
Agnieszko, dziękujemy Tobie i Frodo za opiekę nad Bilbo i za stworzenie mu domu wtedy kiedy tego potrzebował.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:40, 27 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
I kolejna dobra wieść - gratulujemy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:33, 15 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Witam - tu nowy domek Bilba 5-cio godzinną podróż psiak przeżył w miarę spokojnie - lekko dysząc cały czas siedział i oglądał widoki za oknem - pies obieżyświat. W domu pozwiedzał wszystkie kąty i od razu poczuł się jak u siebie, no może jedynie pierwsze spotkanie z kotką było nieco intrygujące - najpierw chciał ją kłapnąć pyskiem potem ganiał i szczekał. Cóż się dziwić widocznie to jego pierwszy osobisty kot Późnym wieczorem jeszcze był lekko nakręcony, wciąż nadsłuchiwał co się dzieje dookoła, na każdy dziwny jego zdaniem dźwięk podnosił się i dyszał, ale po delikatnym masażu relaksującym w końcu usnął na swoim posłanku. Apetyt dopisuje i uśmiech na mordce też. Chłopak jest super , potrzebuje tylko nieco czasu na ogarnięcie tych wszystkich nowości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:43, 15 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki Marzenko za pierwsze wieści. Tak jak piszesz, z każdym dniem Bilbo będzie ogarniał nowości i będzie spokojniejszy. Miejmy nadzieję, że kontakty z kotecką też się unormują szybko. Ona z pewnością sobie poradzi, jak to kot
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:03, 16 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Kolejny dzień kolejny krok do przodu - piesio już spokojniejszy, mniej dyszenia, noc cała przespana no i mniej gonitw za kotem teraz tylko obserwuje nową koleżankę. Na spacerku chodzi bardzo ładnie, nie ciągnie, słucha pani. Nie skusiły go leżące na trawie stare marchewki i ogórki ale gdzieś wywąchał spleśniałą kromkę chleba - na szczęście bez problemu dał sobie ją wyjąć z pyska. Oby tak dalej. Na początku troszkę bał się wejść do windy, nie wiedział o co chodzi z tym jeżdżącym pudełkiem ale powoli powoli zaczyna kumać o co chodzi. Generalnie złoty chłopak )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 17 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zrobiliśmy już nieco dłuższą trasę - niech poznaje nowe kąty a co. Na spacerach małe pieski wita z radością natomiast do większych ma nieco większy dystans, nie podchodzi od razu tylko jakby się skrada, czai, ale nie było dotąd żadnych scysji. Za to wszystko inne bardzo go interesuje - każdy listek, trawka, ptaszek, wiecznie uśmiechnięty i ciekawy świata jak szczeniak . Na razie nie chce spać na swoim posłanku, chyba mu za gorąco, ale na kanapę się nie pcha, leży pod nią na gołych dechach widocznie tam mu wygodnie. Trochę mnie martwi jego zbyt duży apetyt - michę karmy opędzluje w pół minuty, je łapczywie jakby mu miała uciec. Czesanko uwielbia, leży spokojnie aż oblecę wszystkie boczki.
Jutro wybieramy się do weterynarza na przegląd, mam nadzieję że mu się spodoba.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:14, 24 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Witam - tu Bilbo z kieleckich łąk. Staram się być grzecznym psem chyba mi tu dobrze. Windę już ogarnąłem, wchodzę z ochotą i bardzo sobie chwalę ten wynalazek poza tym w windzie można spotkać mnóstwo sąsiadów, a każdy z nich ma dla mnie zawsze miłe słowo i miłe głaski. Chyba im się spodobałem.
Byłem z wizytą u sympatycznej pani weterynarz, która obejrzała moja dokumentację no i mnie oczywiście a przede wszystkim moją łapkę, na której mam niewielką narośl - pani doktor stwierdziła, że raczej jest to kurzajka, której na razie nie będziemy ruszać tylko obserwować. Wszedłem nawet na wagę - trochę nie łapałem o co chodzi ale koniec końców usiadłem grzecznie -wynik niecałe 32 kilo
Moja nowa pani kupiła mi ostatnio zabawkę kong - uwielbiam ją gryżć i mamlać, zawsze coś ciekawego wypadnie ze środka. Prosimy o pomysły czym można taki kong wypełnić (duży XL) bo ma duży otwór i ciasteczka szybko z niego wypadają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:44, 24 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Mozna wsypac ciasteczka a na wierch dac serek albo pasztet. Mozna tez wlozyc na chwile do zamrażarki by serek albo pasztet sie delilatnie zmrozil, ale to na chlodniejsze dni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:25, 24 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Wieksze ciasteczka! .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:13, 28 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Witamy
Bilbuś jest już w Kielcach dwa tygodnie, ale ten czas leci!
U psiaka nastrój i zdrówko w porządku, chociaż ostatnio zauważyłam na modzelu jakąś narośl. Najpierw myślałam,że to upasiony kleszcz - taki ma kształt. Nie wiem czy miał ją wcześniej czy wyrosła teraz, weterynarz obejrzała i stwierdziła, że to kolejna brodawka, nie ruszać, obserwować.
Niedawno mieliśmy przejścia z burzą, której Bilbo niestety się boi. Środek nocy, kręci się niespokojny po pokoju i dyszy. Nałożyłam mu ciasną koszulkę ale nie pomogło. W końcu wpakował mi się do łóżka i po parominutowym masażu i głaskaniu oboje zasnęliśmy.
Dziś znowu mocno grzmiało, ale już reakcja nieco lepsza - obserwował tylko przez okno i zajęłam go aportowaniem coby się wymęczył.
Test wodny też zdany, oczywiście na smyczy - na razie zamoczony tylko po brzuszek ale widać, że szczęśliwy.
Następnym razem wrzucę parę fotek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:45, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Pierwsza burza w Kielcach i twarzowa koszulka na uspokojenie..... nie pomogła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:49, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Pluszowe misie to moje hobby - są pyszne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:53, 02 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że te fotki tak porozrzucane ale moja Pani dopiero się uczy.
Tutaj wietrzę brzuszek - Pani kazała
A takie piękne zielone tereny mam niedaleko domku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata Goo
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Cze 2017
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:56, 04 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ach - tu Was mam Scyzoryki ! Wybaczcie, że Was wcześniej nie zoczyłam, ale jeszcze niezbyt pewnie się poruszam po forum.
Widzę, że zapuszczacie się na Kadzielnię - do nas na Stadion macie już niedaleko
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:09, 09 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Witaj Beatko - fakt na Stadion mamy niedaleko, ale na razie wciąż gorąco więc nie było jeszcze okazji do biegania po lasku. Ale jak się tylko nieco ochłodzi wpadniemy tam na pewno nie raz !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|