BENNY ma już dom

Frankowe Zajki

Pierwszy raz zabraliśmy Bena na działkę i byliśmy bardzo ciekawi jak się będzie zachowywał. Było całkiem ok - nie próbował uciekać, raczej trzymał się nas Smile

trochę mu się burek włączył, zwłaszcza w nocy szczekal na strachy w ciemności Cool

Najważniejsze dla nas, że wyraźnie lepiej wita się z psami i tymi przez płot i w cztery oczy Smile

właściwie nie było awantur Very Happy

Wszystkie nowości są jednak BARDZO ekscytujące, musimy odwiedzać jak najwięcej nowych miejsc w ramach treningu. Jednak żeby być uczciwym kronikarzem, muszę się przyznać, że już 3 dni rozluźnienia dyscypliny w kontaktach z Beniem spowodowały, że zaczął się stawiać 😒 Za dużo uwagi, głaski od wszystkich, dużo zabawek i patyków luzem do kontrolowania i brak treningów...i we wtorek wieczorem regularna wojna 🙁 skakanie, kopulowanie, łapanie za ubranie, kradzieże rzeczy 😣 Musimy się 100% pilnować, bo moment i wracamy do starych zachowań. Na szczęście wiemy co i dlaczego się stało i szybko odzyskalismy spokój 😊Taki typ, trzeba się na każdym kroku kontrolować Wink

A po powrocie, chłopakowi odcielo zasilanie...dosłownie! Padł na dole i nie ruszył się do rana Very Happy

Pati od Rubi

Benny Zjazdowo - naprawdę nieźle to poszło - dzięki czujności Marty i Darka Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Frankowe Zajki

Dzięki za zdjęcia Pati Very Happy

Frankowe Zajki

O zjeździe zapominamy, bo czas płynie nieubłaganie Rolling Eyes

Ogólnie jestesmy z Benia zadowoleni, bo sam wyjazd na zjazd był dla nas wielkim sukcesem Very Happy

Dla Benka to był skok na bardzo głęboka wodę! Idealnie nie było, ale za rok będzie na pewno lepiej Laughing

Na szczęście w domu mamy juz idealny spokój i wreszcie możemy się cieszyc odkrywając goldena w goldenie Cool

Benek chyba odpuścił i pogodził się z naszymi regułami Laughing

Na pewno spadły hormony, więc jurna natura nie przeszkadza mu już w nauce dobrych manier Wink

Jesli nic sie nie dzieje, to chłopak po prostu spi jak każdy normalny pies - to mój ulubiony widok

Na co dzień lubi nam towarzyszyć we wszystkim, ale juz bez ekscytacji i kontrolowania. Ot w goledniej normie "zawsze tam gdzie ty"

Przestał gwałcić i rabować, nauczył się korzystać z legowiska i spi przy naszym łóżku jak wszystkie psy do tej pory Very Happy

Skończylismy z dużym sukcesem kurs posłuszeństwa (grupowy!!!), więc chłopaczyna rozumie duzo komend i bardzo ładnie sie stosuje do zasad domowych. Będziemy kontynuowali szkolenie indywidualnie, ale musimy wszyscy trochę odsapnąć Cool

Uczymy sie dalej różnych drobiazgów, bo to taki typ któremu nuda nie służy Cool

Na szczęście potrafimy sie już razem fajnie bawić, Benek zaczepia ale respektuje nasze zasady, nie nakręca się przesadnie, więc możemy sobie często pozwalać na takie fajne bycie razem Very Happy

Powoli zaczynamy też puszczać chłopaka wolno w bezpiecznych miejscach. Uwielbia łąki i wysokie trawy, błoto i bajora wszelkie, ale jak na razie nie pływa Embarassed

musimy tylko uważać na zwierzynę, której mamy w okolicach mnóstwo, bo jak Benek złapie trop, to nawet gwizdkiem trudno go odwołać Rolling Eyes

W sumie tez norma... Wink

Nie mogę nie wspomnieć o tym, że Benek ma pierwszą, prawdziwą i ukochaną przyjaciółkę - 4miesięczną sznaucerkę Doxę Heart

Umawiamy ich na schadzki i potrafią się bawić, turlać i tarmosić GODZINAMI!!! Prawdziwe dzecięce harce

BOSCY są!!!
Do pracy zostały nam nieustająco kontakty z psami, bo wierzę że da się to przepracować. Na zajęciach z socjalizacji jest lepiej z każdym tygodniem i zdecydowaliśmy sie nawet zostawić Łobuza w hotelu na czas naszego urlopu Shocked

Zostaje u jednej z trenerek, więc mam nadzieję, że tylko mu to na dobre wyjdzie Cool

Facebookowicze oglądają nas regularnie a zaraz postaram sie i tutaj wrzucić kilka fotek.

Frankowe Zajki

Najgrzeczniejszy kiedy śpi...

Frankowe Zajki

Zjazd raz jeszcze Cool

Frankowe Zajki

Absolwent

Frankowe Zajki

Z Doxą

https://www.youtube.com/watch?v=eDNw5tyBdJw