ANGUS ma już dom

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Sob 13:34, 08 Mar 2008 Temat postu:

Marcia, i co tam u Was?

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Śro 22:52, 12 Mar 2008 Temat postu:

Witam, przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale od kiedy pojawił się Angusek jesteśmy bardzo zaabsorbowani naszym urwisem Smile

. Spacery, zakupy dla niego, ale przede wszystkim duuużo pieszczot i zabaw. Przez ostatni tydzień poznajemy się wzajemnie. Angus ku zdziwieniu wszystkich bardzo dobrze zniósł rozstanie z poprzednimi właścicielami, nie dało się zauważyć tęsknoty. Piesio ma 1 rok i 4 miesiące jest bardzo kochanym, wesołym i potrzebującym towarzystwa zwierzakiem. Weterynarz określił stan jako dobry, jedynie mamy zadbać o to, żeby zrzucił 1-2 kg nadwagi. Ciągle mamy dylemat jak karmić Angusa. Poprzedni właściciele podawali mu suchą karmę Chappi. My podajemu mu Royal dla goldenów i powolutku wprowadzamy nowości. Może podpowiecie jak karmicie swoje pociechy. Angusek niestety nie został nauczony chodzenia na smyczy oraz wykonywania podstawowych komend, nad czym cierpliwie pracujemy.

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Śro 23:03, 12 Mar 2008 Temat postu:

Angusek cały czas wodzi za nami wzrokiem i chodzi krok w krok. Przynosi zabawki i zachęca do zabaw. Przed nami jeszcze wyzwanie: zapoznanie pieska z naszymi dwoma królikami, które kicają swobodnie w innym pokoju. Na razie jesteśmy na etapie wymiany zapachów, mamy nadzieję, że narodzi się z tego przyjaźń. Jeśli chodzi o zdjęcia, to musimy najpierw umieścić je na jakimś serwerze.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 23:23, 12 Mar 2008 Temat postu:

Marta, cieszę się, że wszystko jest OK. Angus jest młodym psiakiem, na pewno szybko się uczy więc spokojnie nadrobicie braki w wychowaniu i jeszcze dużo go nauczycie sami.
Jeżeli chodzi o jedzenie, to całe szczęście, że Angus nie musi już jeść Chappi. To nie był najlepszy wobór. Co do jedzenia, to musicie sami zdecydować czy podawać mu suchą karmę czy jedzenie gotowane. Wszystko zależy od gustów kulinarnych psa oraz Waszej wygody

Jeżeli Angus nie ma żadnych dolegliwości zdrowotnych, które wymuszałyby specjalną dietę, to możecie dawać mu wszystko, co można dawać psu. Im bardziej urozmaicona dieta, tym lepiej.
Jeżeli chcecie, możecie przesłać zdjęcia do mnie a ja je wkleję albo skorzystać z tej stronki [link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Przyznam, że była to jedna z kilku przemiłych niespodzianek podczas zjazdu - w sobotę, całkiem z zaskoczenia, dołączyli do nas Angus i jego Państwo

Bardzo miło było Was poznać, Angus jest wspaniałym, przepięknym i przesympatycznym psem

Trafił mu się świetny dom.
Mam nadzieję, że ten wątek odżyje i będziecie pisać na bieżąco, co u Was słychać.

Marta&Angus&Alma

Dzięki Agatko Smile

, nam było też bardzo miło poznać tylu świetnych ludzi i oczywiście psiaków. No cóż Angus jeszcze długo wzdychał w samochodzie za Korą Smile

, a po powrocie był wyczerpany i smacznie spatusiał. Jak tylko zrzucimy zdjęcia z aparatu to coś wkleimy na forum. Pozdrawiamy

Mariola Kora

Miziamy psiuńke Laughing

Marta&Angus&Alma

oj Angusek dziękuje i chętnie by pozaczepiał Korkę Smile

Marta&Angus&Alma

Pogaduchy Angusa z Robinem Wink

Na plaży fajnie jest ...

Relaks z kijkiem

Piaskowa Lilka

Pawel

relaks z kijkiem n1! ;D

Agata_Emi_Lili

Może przeniosę wątek Angusa do Adoptowanych, co? Dział inne zakończone jest przeznaczony dla spraw, które raczej nie są kontynuowane. Tymczasem mam nadzieję, że wątek Angusa odżył na dłuuuuuugo

Mariola Kora

No wydaje nam się, że masz rację i dobrze by było, bo liczymy na wpisy i nowe zdjęcia. To jest cudny pies i ten zabocik.......marzenie

Marta&Angus&Alma

Oj dziewczyny, dziewczyny Smile

Angus ma rumieńce od tych komplemencików Smile

. Bardzo nam miło i dziekujemy za przenosiny. Foty będą na pewno Smile

Marta&Angus&Alma

Muszę się powiedzieć że po powrocie ze zjazdu nasz psiak normalnie jakiś odmieniony Smile

. Śmiejemy się z Łukaszem że to chyba po tych rozmowach z Robinem Smile

lub z innymi psiakami, a może to najodowane morskie powietrze Smile

a może ktoś go nam podmienił Smile

. Angusiasty zrobił się troszkę spokojniejszy, zaczął jeść sucha karmę bez protestów no i dziś taki pieszczoch że nie mogę teraz nic napisać bo mnie zaczepia Smile

. Mamy nadzieję że te zmiany utrzymają się na dłużej, a przynajmniej do następnego zjazdu Wink

Mariola Kora

No to chyba powinno być wiecej zjazdów, gdyz Kora i Robin tez zmienili swoją postawę wobec siebie. Przy ognisku po raz pierwszy widziałam, jak Korek położył głowę na Robinie, a wczoraj w lesie pilnowały się i biegały koło siebie. Ogólnie pozytywna poprawa.