Relacja z III zjazdu - Piaski 25-27.09.2009 r.

Rena_Cherie

My też już dotarliśmy. Dziekuję za mozliwość poznania Was.
Niżej wklejam link, skąd mozna pobrać zdjęcia naszych goldenów (są piękne). Każdy wybierze potem te zdjęcia, które chce mieć. Zdjęcia są w orginalnym rozmiarze, więc sciaganie może troszkę potrwać...ale warto:). Po pobraniu nalezy je rozpakować, bo są spakowane. Na fotkach nie ma ludków, bo Darek jest maniakiem fotografowania zwierzaków. Niektórzy się załapali (jako dodatek Wink

, ale dla tych osób podeślę już indywidualnie adresy i oni zdecydują, czy chcą być podziwiani.
Na zachętę próba, czy to działa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy..szczególnie Tych, z którymi spedziliśmy najwięcej czasu:)
Rena, Darek i pilnująca zasobów (czyli nas) Cherie

marta.bajowa

Ufff... uprzejmie donoszę Wink

że dotarłam do domu.
Dziękuję, że mogłam się z Wami wreszcie zobaczyć Very Happy

Dobranoc

Grażyna&Spaik

I ja bardzo dziękuję za miłe przywitanie Smile

Mieliście cudowną pogodę , pusta plaża , słonko ... marzenie Laughing

Moje towarzystwo padło wieczorem totalnie .
Kilka Spaikowo - Nulkowych fotek [link widoczny dla zalogowanych]

Mariola Kora

Bardzo dziękujemy za możliwość poznania się z Wami oraz bardzo miłe rozmowy. Przeżyliśmy niezapomniane chwile i poznaliśmy nowych wspaniałych ludzi wraz ze swoimi pupilami. Czekamy na kolejnu zjazd oby, jak najszybciej. Very Happy

Gaja

Dziękujemy baaaaaaardzo za przemily wyjazd,spotkanie z sympatycznymi ludzmi i cudnymi psiakami.Basyl ewidentnie stęsknil się za Gają,następnym razem ją zabierzemy....czekamy na następny zlot z malą nadzieją,że będzie gdzieś bliżej....pozdrawiamy

Agata_Emi_Lili

Dziękujemy wszystkim za miły weekend. Szczególne podziękowania należą się tym, którzy zrobili nam miłe niespodzianki swoim niezapowiedzianym przybyciem.

Postaram się wymienić psich zjazdowiczów, którzy dłużej bądź krócej, ale na zjeździe byli

Jeżeli o kimś zapomniałam (pamięć już nie ta), to proszę o poprawki.

Jessie, Robin, Kora, Erczi, Mały, Beza, Nero, Axel, Tequila, Hrabia, Iron, Afra, Emi, Lili, Sasza, Pasio, Cherie, Basyl, Nelly, Schade, Tupak, Majlo (ten od Umy), Tabas, Spaik, Nulka, Andzia, Eris, Abra, Pinki, Angus, Indi.

Mamaczesia

Ale Wam się trafiła piękna pogoda... naprawdę zazdrościmy spotkania. A PAN DZIK ze zdjęcia to chyba nie nasz nowy podopieczny? Laughing

Ola&Sasza

dotarliśmy szczęśliwie Very Happy

Bardzo dziękujemy za przemiły weekend i z utęsknieniem czekamy na kolejny Laughing

Nasze fotki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy,
Ola,Tomek, Patryk i Sasza.

Warna.

Agata_Emi_Lili

Halina&Abra

Ja rownież dziekuje za mile spotkanie. Wspaniale jest to, że dzięki psom, które znalazły nowe domy spotykają sie swietni ludzie, którym lezy na sercu ta sama sprawa czyli dobro naszych podopiecznych.
Fundacja działa okolo 20 miesięcy, a udalo sie znależć domy prawie 60 psom. To jest wspaniale.
Czy jeszcze rok temu ktoś myslał, że Fundacja tak pieknie rozkwitnie.
Dziekuje wszystkim, ktorzy przyczynili się do jej powstania i rozwoju.

Mariola Kora

Renata, portrety są boskie, tylko, żeby nie było dyskryminacji "dawaj" dalej, bo ludzie pomyślą, że Darek gustował tylko w Robinie, Korze i o kurcze zapomniałam imienia suni Elizy Laughing

Te ptaszki i mewki też poprosimy.

Jerzy Kora

I my też. I my też. :hurra:. (dziękujemy za przemiłe spotkanie)

Takie spotkania dla psiaków to rewelacyjna sprawa. Prosimy o jeszcze Very Happy

:offtopic: Fundacj rośnie i czekają ją nowe wyzwania.... Goldeny w potrzebie bardzo na nią liczą podobnie jak te pod opieką fundacji, a i te adoptowane.

Rena_Cherie

Mariola słonce Ty moje...cierpliwosci:). ładuję na serwerek kolejne:)
Ściaga się szybciutko, ale ładuje wolno...To duże fotki. Nie zmieniam ich, bo kazdy sobie je obrobi po swojemu:)
Jeszcze bedzie 4 części portretów (niektóre załapały się na serię), 2 foldery ze spaceru nad morze i ze 2 z biesiadowania.
Z góry przepraszam, jeśli jakiegoś goldenka nie znajdziecie wśród fotek. Najwiecej mają te, co kreciły się przy nas i... cierpiały z powodu odganiajacej od swojego stada Cherie.

Jerzy Kora