Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Przerost gruczołu ogonowego
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach / Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:12, 22 Wrz 2010    Temat postu: Przerost gruczołu ogonowego

Przerost gruczołu ogonowego
W styczniu tego roku zauważyłam na ogonie mojej Szanti (Suni w większości ta przypadłość dotyczy podobno psów!) guzka, którego gryzła i lizała.

Po wizycie w klinice weterynaryjnej okazało się, że jest to spowodowane przerostem gruczołu ogonowego i przez to utworzył się taki guzek, w którym zbierały się płyny. Guzek został wyciśnięty, smarowany, okładany, była kuracja antybiotykowa itd. Zastosowano nawet jakiś lek z jadem tarantuli. Kuracja „tarantulowa” nie została dokończona z mojej winy - nie było wielkiej poprawy więc postanowiłam udać się do innego weterynarza (mniejsza przychodnia ale od lat zaufana).

Dowiedziałam się tego samego – przerost gruczołu ogonowego. Chciano też zastosować kurację z tarantuli ale ze względu na to, że dopiero ją miała odłożyliśmy to na ewentualny późniejszy termin. Sunia została wysterylizowana – pojawiały się opinie, że może po sterylizacji sprawa się uspokoi. Podczas zabiegu sterylizacji usnęli (czy też wypalili) tę zmianę na ogonie i sprawa ucichła… Do wczoraj! Znowu mamy to samo.

Ze względu na to, że moja Szanti nie jest już najmłodsza a od kilku miesięcy cały czas „coś” i bardzo długo była na antybiotykach i innych lekach. Chciałam się najpierw Was poradzić. Może macie jakieś doświadczenia związane z tą chorobą? Może wiecie o co powinnam pytać? Jakie zrobić badania albo do kogo się udać aby bez sensu nie faszerować jej lekami jeżeli nie jest to potrzebne. Dodam może jeszcze, że ostatnio zaczęły przepełniać jej się gruczoły około odbytowe – może to z tym coś wspólnego..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:02, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Dziwna sprawa. Czytam sobie o tej przypadłości i podobno jest ona spowodowana nadmiarem męskich hormonów. Teoretycznie po sterylizacji mogły one zdominować organizm, ale piszesz, że problem z gruczołem był już przed sterylką.

Aga, może to przesada, ale jeśli to guzek, to może warto zasięgnąć opinii onkologa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:56, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Tak problem pojawił się tuż przed sterylizacją.

Nie uważam, ze to przesada i pewnie się skonsultuję tylko nie wiem z kim. Macie kogoś poleconego?

Na razie zobaczymy co powiedzą nasz Vet. Generalnie ta przypadłość podobno jest bardzo rzadko spotykana u suk więc trochę to dziwne.

Czytałam na jakimś forum, że u psów bywa to powiązane z przerostem prostaty itp.. No zobaczymy, mam nadzieję, że są to jakieś zaburzenia hormonalne!!!

Spytam głupio Embarassed bo zupełnie się nie znam. Czy to może mieć jakiś związek np. z Tarczycą? Ona nigdy nie miała badań w tym kierunku. O tym, że goldasy miewają takie problemy właściwie dowiedziałam się z forum. Żaden lekarz nigdy nie sugerował tego typu badania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:59, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Szantula napisał:
Nie uważam, ze to przesada i pewnie się skonsultuję tylko nie wiem z kim. Macie kogoś poleconego?

doktor Micuń, przyjmuje na SGGW.

Szantula napisał:
Spytam głupio Embarassed bo zupełnie się nie znam. Czy to może mieć jakiś związek np. z Tarczycą? Ona nigdy nie miała badań w tym kierunku. O tym, że goldasy miewają takie problemy właściwie dowiedziałam się z forum. Żaden lekarz nigdy nie sugerował tego typu badania.

Teoretycznie tarczyca daje objawy skórne, ale są to raczej problemy ze skórą, łojotok, wyłysienia u nasady ogona, nie wiem czy guzki też. Może Marta bajowa coś podpowie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:15, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Znalazłam jakiś artykuł o choroach dermatologocznych powiązanych z hormonami u psów i tak jakby jedna mi pasuje do objawów. Wydrukuje i pokaże moje vetowi dzisiaj:

Choroba skóry ustępująca po kastracji diagnozowana jest u niewielu psów. Najczęściej występuje u ras: szpic wilczy, alaskan malamut, husky syberyjski i pomeranian. Wśród objawów tego zaburzenia wymienia się zmatowienie i nadmierne wysuszenie sierści, utratę pigmentu włosów, suchy łupież i łysienie. Objawom tym towarzyszy podwyższony poziom 17-estradiolu w surowicy. W przypadku tej choroby gonadektomia prowadzi do całkowitego ustąpienia objawów. U psów dotkniętych hiperandrogenizmem obserwuje się przerost gruczołu ogonowego, zmiany o charakterze gruczolaków lub przerostu w gruczołach okołoodbytowych i przerost gruczołu krokowego.
Także w przypadku tego zaburzenia skuteczną terapią jest kastracja psa. Na skutek podwyższenia stężenia estrogenów we krwi u suk może wystąpić zespół objawów opisywanych jako hiperestrogenizm (30). Choroba ta występuje jedynie u suk niewysterylizowanych, a towarzyszą jej, poza torbielami na jajnikach, symetryczne wyłysienia, przebarwienia i lichenizacja skóry w okolicy narządów płciowych. Ponadto u suk z hiperestrogenizmem obserwuje się łojotok, liczne zaskórniki oraz woskowinowe zapalenie zewnętrznych przewodów słuchowych.


Sporo objawów się zgadza poza łysieniem. Cały czas mammy jakieś problemy ze skórą i z sierścią - zwalane to było cały czas na alergię.

No nic dziękuję za wskazówki. Nie ma pewnie co gdybać - trzeba się wybrać do Pana doktora
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:33, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Aga, dla świętego spokoju sprawdź jej tarczycę, bo ona lubi wyłazić i dawać objawy właśnie w starszym wieku.

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 13:34, 22 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:34, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Tak zrobię chyba i to i to:

Znalazłam na 4łapach:

Sam gruczoł może ulec przerostowi i zwyrodnieniu. Warto sprawdzić, czy u psa nie stwierdza się zaburzeń hormonalnych, np. tarczycy lub jąder.

Obserwuje się też przypadki nowotworzenia w obrębie gruczołu, najczęściej są to przypadki gruczolaków lub gruczolakoraków
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:43, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Szantula napisał:
Warto sprawdzić, czy u psa nie stwierdza się zaburzeń hormonalnych, np. tarczycy lub jąder.

ale jąder jej sprawdzać nie będziesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:47, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Nie Very Happy Choć ona taka trochę samcza jest hmmm... może coś ukrywa?

Mam nadzieję, że to pierwsza opcja - czyli hormony a nie nowotwory.

Są problemy ze skórą i sierścią - niby uczulenia, tendencja do brudnych uszu, łojtok (chyba tak się mówi - tłusta sierść i specyficzny zapach), do tego przepełniające się ostatnio gruczoły okołoodbytowe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Aga, nie martw się na zapas i nie zakładaj czarnych scenariuszy. Objawy są całkiem tarczycowe. A jak z wagą Szanty? były i są problemy z chudnięciem (bo to też charakterystyczne dla tarczycy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:59, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Szanti nigdy drobna nie była. Całe życie odchudzanko.

Schudła ostatnio trochę po sterylce ale teraz znowu przytyła i vet kazał schudnąć tak z 3 kilo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:39, 24 Wrz 2010    Temat postu:

To ja tylko napisze, że nasz vet uznał że to po prostu gruczoł i mam nie filozofować i że u suk się to czasem też zdarza.

W sumie po płukaniu gruczołu jakimś specjalnym płynem jest dużo lepiej.

Badanie hormonów zrobię jej tak czy inaczej - za dużo objawów mi się tutaj pokrywa a jak wyjdzie że z hormonami ok to tym lepiej Smile

dzieki Agata za pomoc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:50, 24 Wrz 2010    Temat postu:

A czy ten przerośnięty gruczoł powoduje jakiś dyskomfort? boli, swędzi, przeszkadza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szantula




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:25, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Tzn to było tak:

Pierwszy raz jak jej się to pojawiło (9 miesięcy temu) to nie zauważyłam spuchnięcia od razu tylko dopiero wykwit/ranę, który ona gryzła i interesowała się tym długo - chyba więc swędziało.

Właśnie ten wykwit był oczyszczany okładany itp. następnie wypalony (czy też wymrożony).

Ranka się zagoiła ale zostało takie zgrubienie na ogonie w miejscu gruczołu. Powiedzieli, że to już tak raczej zostanie.

Przez pół roku nic się z tym nie działo i Szanti się tym zupełnie nie interesowała.

Teraz drugi raz zrobił się ten wykwit. Tym razem nie gryzie i nie interesuje się tym (raz może wylizała bo dzięki temu to zauważyłam) i nawet mam wrażenie, że to zgrubienie w miejscu gruczołu jest jakby mniejsze niż ostatnio.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:28, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Czyli generalnie to nie groźnego? Trzeba obserwować, kontrolować i reagować, gdyby się paskudziło?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> O psach / Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin