Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:27, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj byliśmy z pannicami u dr Irenki z dwóch powodów:
- niepokoił mnie intensywny, kwaskowy zapaszek z Lilki uszu
- nadszedł czas na kontrolne badania hormonów tarczycy.
Co do uszu, to okazało się, że Lili ma je piękne i czyściutkie. Zapach może jednak świadczyć o obecności jakichś bakterii więc będę aplikować Lilce przez 10 dni surolan.
Pobraliśmy krew do badania, po weekendzie powinny być wyniki.
Przy okazji zważyliśmy towarzystwo: Lilka waży 31,5 kg, a więc odchudzamy się dalej, bo docelowa waga to 30 kg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pawel
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:41, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:44, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Lilucha się coraz bardziej rozkręca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:45, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
widok rozwianych uszu bezcenny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:46, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Co za ujęcie Lilka naprawdę się rozkręca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:00, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Michał Majowo-Lutowy napisał: | Lilucha się coraz bardziej rozkręca |
A tam rozkręca, ona jest już dawno rozkręcona i to na maxa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:56, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mamy już wyniki tarczycowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilka Askanowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:35, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
I to jakie wyniki Superaśne!!!
A Lilka na zdjęciach zachwyciła mnie po raz kolejny....
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:43, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
oj i odmłodzili Liluchnę o 2 latka
Po zdjęciach widać, że młoda dusza w niej siedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:00, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Lilka Askanowa napisał: | I to jakie wyniki Superaśne!!! |
To zasługa eltroxinu Pozostajemy więc przy tej dawce (tj. 2 x 300 mg), bo widać, że daje dobre efekty (nawet objawy skórne zniknęły).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aguś
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Ostrołęka Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:27, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
SUPER Cieszę się bardzo, że Lilka ma takie dobre wyniki. Mam pytanie, czy Lilka nadal niezbyt toleruje ruch uliczny i hałas z tym związany??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:39, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Aguś napisał: | Mam pytanie, czy Lilka nadal niezbyt toleruje ruch uliczny i hałas z tym związany?? |
Tak, Lili nadal boi się dużego ruchu ulicznego. Jest nieco lepiej niż na początku, staramy się ją powoli i delikatnie z tym oswajać (żyjąc w mieście nie da się tego unikać). Z drugiej strony proces odwrażliwiania wiąże się z narażaniem psa na pewien stres, co z kolei źle wpływa na chorobę wrzodową. Mamy więc w pewnym sensie konflikt interesów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aguś
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Ostrołęka Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:11, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, rozumiem
A jak się miewają w takim razie wrzody na brzuszku Lilki? Mam też pytanie jak z jazdą samochodem? Jest "zmotoryzowana"?
Miałam jeszcze napisać, że to drugie zdjęcie z ostatnio wklejonych jest przefajne, Lilka ma tam taką rozkoszną i super zadowoloną minkę. Widać, że szczęśliwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:29, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Aguś napisał: | A jak się miewają w takim razie wrzody na brzuszku Lilki? |
To moglibyśmy stwierdzić jednoznacznie robiąc ponownie gastroskopię. Nie chcę jednak "niepotrzebie" narażać Lili na narkozę i ten nieprzyjemny zabieg. Piszę "niepotrzebnie", bo Lili przeszła w sumie długie i intensywne leczenie, które z założenia pomogło zaleczyć wrzody, stosujemy profilaktykę, nie ma też żadnych niepokojących objawów (krew w kale, spaczony apetyt).
Aguś napisał: | Mam też pytanie jak z jazdą samochodem? Jest "zmotoryzowana"? |
Nie ma jeszcze prawa jazdy, ale wiosną chcemy ją wysłać na kurs
Lilka jeździ samochodem bardzo często (właściwie prawie codziennie), nie ma choroby lokomocyjnej, swobodnie i chętnie wskakuje do auta, podczas jazdy zachowuje się spokojnie, siedzi sobie albo leży. Nie wiem czy to bardzo lubi, ale nie stresuje jej to mocno (chyba, że mija nas wielki ryczący TIR - wtedy troszkę się boi).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|