Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BAILEY (ZIELONY) ma już dom
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:05, 28 Mar 2012    Temat postu: BAILEY (ZIELONY) ma już dom

Zielony to szczeniak z miotu zabranego z pseudohodowli.

Tutaj znajduje się wątek całego miotu:
http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/pod-opieka-fundacji,17/8-szczeniakow,3428.html

Zielony zamieszkał dziś ze swoją nową rodziną w Warszawie. Czekamy na wieści poadopcyjne.























Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 15:35, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klan Klonów




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Śro 13:06, 28 Mar 2012    Temat postu:

No i kolejny maluch znalazł wspaniały dom. Po tym jak Zielony przylepił się do Doroty jesteśmy pewni, że będą ze sobą szczęśliwi.

A to ostatnie zdjęcia zielonego u nas.






A teraz czekamy już na relacje i zdjęcia z nowego domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Bailey&Ben
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:00, 29 Mar 2012    Temat postu:

Oczywiście, że Zielonego, przepraszam

Podróż mieliśmy z przygodami. Łukasz miał rację, transporter byłby o wiele wygodniejszy. Szczególnie, że jechałam sama i maluch próbował w czasie jazdy władować mi się na kolana. Poza tym wymiotował i musieliśmy często się zatrzymywać. W końcu zasnął...

W domu powitały nas dzieci, był bardzo szczęśliwy i praktycznie od razu zaczął się z nimi bawić. Wystroiły go w różową koronę, korale i skarpetki, przyjął to z godnością, ale w nocy za karę zsikał im się na łózko.... Oczywiście nie będziemy go więcej tak stroić, chociaż pierwszy raz widziałam, żeby psu absolutnie nie przeszkadzały takie ozdoby, w ogóle na nie nie zwracał uwagi, tak samo jak i na szelki, które włożyłam mu na spacer. Ładnie chodzi na smyczy. Nie jest lękliwy. Dzisiaj został sam w domu (krótko na jakieś 20 minut) i nic nie nabroił. Najbardziej podoba mu się chyba na ogródku. Trochę wczoraj się zmartwiłam, bo wieczorem piszczał, no i dzisiaj też kilka razy w ciągu dnia. Pewnie przypomniała mu się jego goldenia rodzinka. Jutro postaram się zorganizować spotkanie z goldenkiem mojej przyjaciółki, który jest o 5 dni młodszy od naszego. Zdjęcia postaram się zamieścić jutro. Co tu dużo mówić Pan Zielony jest najwspanialszym psem na świecie !!!! Bardzo szybko się uczy, był przyzwyczajony do wskakiwania na łóżko, a ja kilka razy go zdjęłam i powiedziałam, ze nie wolno a on już praktycznie nie próbuje. Serce się kraja, bo chciałoby się przytulić w nocy do takiego malucha, ale on zaraz urośnie i wtedy mógłby być problem Cały czas zastanawiamy się nad imieniem i na razie wpadło nam do głowy Bailey. Co Wy na to ? Mam jeszcze pytanie, bo już nie pamiętam jak to jest ze szczeniaczkami. Jaki najlepiej rytm mu ustalić, tzn o której jedzenie, spanie, spacer, itd...i ile razy.

Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:27, 29 Mar 2012    Temat postu:

rozendo napisał:
...był przyzwyczajony do wskakiwania na łóżko, a ja kilka razy go zdjęłam i powiedziałam, ze nie wolno a on już praktycznie nie próbuje. Serce się kraja, bo chciałoby się przytulić w nocy do takiego malucha, ale on zaraz urośnie i wtedy mógłby być problem


...no co Ty, duży golden w łózku jest fajniejszy... Smile
a Agata to ma jeszcze fajniej, bo ma w łóżku dwa...
I tego przytulania do dwóch złotych futer, to ja Agacie akurat zazdroszczę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:37, 29 Mar 2012    Temat postu:

Duzy golden w łóżku to jest to! Ja mam jednego w łóżku, drugiego koło łóżka, na zmianę, bo panowie najwyrazniej doszli do wniosku, ze we trójke nam za ciasno. Mnie to akurat nie przeszkadzało Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:53, 29 Mar 2012    Temat postu:

Bailey - baaardzo męskie Smile , podoba mi się.
Łukasz - zeznawaj szybciutko do czego chłopak jest przyzwyczajony (godziny i częstotliwość karmienia).
Spać kurdupel będzie kiedy mu się zachce - czyli sporo. Postarajcie się, aby miał w tym czasie spokój.
Wyjścia do ogródka (fizjologia) - obowiązkowo po każdym spaniu, jedzeniu, intensywnej zabawie. W ten sposób przekona się, że umiejętności nabyte u Klonów przydadzą mu się także u Was. Na razie jeszcze nie dacie rady go wyprowadzić poza teren osiedla, nie zdąży i spompuje się po drodze. Ale już niedługo będzie gotowy do stopniowej nauki "wytrzymywania".
W sprawie spacerków - no limits! Wink Oczywiście bez szaleństw wysiłkowych. Sami się zorientujecie kiedy mały będzie miał dość. Na razie dłużej niż godzinę (jednorazowo) chyba bym z nim nie chodziła. I pamiętaj Dorota o tym, że psy dużych ras trzeba chronić przed przeciążeniami stawów w okresie wzrostu. Czyli przynajmniej do ukończenia roku nie powinien szaleć - żadnych sportów wyczynowych, biegów długodystansowych, skoków, biegania przy rowerze itp.

PS. 1. Spać z goldenem albo dwoma w łóżku da się, są w przyrodzie dowody Wink A gdybyście zdecydowali, że nie chcecie futra w pościeli, to nie zamykajcie przed nim sypialni. On szybciutko załapie, że łóżko jest zakazane, ale będzie szczęśliwy mogąc pozostać blisko Was.

PS.2. Dorotka, Pan Zielony jest śliczny i bez korali, skarpetek i korony. On nie zasygnalizował dyskomfortu bo ogólnie był zakręcony, trochę świat mu się wywalił do góry nogami. Zerknij proszę jeszcze raz do tekstu o przyjęciu psa do nowego domu.

PS.3. Już nie mogę doczekać się zdjęć. I może wspólnego spacerku? Dacie się namówić po świętach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:14, 29 Mar 2012    Temat postu:

Jak juz przeczytasz madre rady Katarzyny, to zastanów sie nad nickiem nowym!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelika Maksiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:26, 29 Mar 2012    Temat postu:

Zielonek był naszym ulubieńcem w "hodowli" Klonów. Będziemy Was obserwować Wink i trzymać kciuki za powodzenie skojarzenia ludzko-psiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 31 Mar 2012    Temat postu:

Dorotka, puk-puk! Co tam u Was, jak wypadło spotkanie z nowym kumplem rówieśnikiem? A nowe imię się przyjęło? Opowiedz coś proooooszę Smile

PS. A gdyby przyszło Ci do głowy przejmować się "nieśmiałymi" naciskami, to się nie martw, nie wszystkie goldasy sypiają w łóżkach. I są nie mniej szczęśliwe od tych rozwydrzonych Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:46, 31 Mar 2012    Temat postu:

Katarzyna_Margo napisał:

PS. A gdyby przyszło Ci do głowy przejmować się "nieśmiałymi" naciskami, to się nie martw, nie wszystkie goldasy sypiają w łóżkach. I są nie mniej szczęśliwe od tych rozwydrzonych Wink


Dokładnie tak Nasze nie sypiają w łóżku, bo nie pozwalamy, mają swoje piękne łoża i muszą im wystarczyć. A przytulanki uprawiamy na ziemi i są szczęśliwe Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Bailey&Ben
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Kasiu, bardzo chętnie wybierzemy się z Wami na spacer. Mam nadzieję, że po Świętach Bailey będzie już trochę bardziej zrelaksowany na zewnątrz, bo na razie wszystko go interesuje, ciekawi, czasami przestraszy, staje, biegnie (oczywiście na smyczy), znów się zatrzymuje. Tak jest przejęty, że zapomina o najważniejszym i przeważnie załatwia się jak już dotrzemy do domu Ale to nic, to dopiero kilka dni, ma prawo.

Jeśli chodzi o łóżko to bardzo chętnie bym z nim spała, ale u nas jest już i tak ciasnota, póki co młodszej córki nie mogę odzwyczaić od spania z nami, a i starsza lubi wpadać.

Widzę, że Bailey już coraz lepiej czuje się z nami, ale myślę, że jest delikatnym psiaczkiem i chyba na początku był dość mocno zestresowany. Drugiego dnia miał biegunkę, zwymiotował, czasami popiskiwał.

Spotkaliśmy się z z Kazanem (4 miesięcznym goldenem), może trochę za wcześnie wypadło to spotkanie, bo Baileyek trochę był wystraszony.

Po spotkaniu nasunęły mi się pewne wątpliwości co do wieku... Bailey jest dużo niższy, drobniejszy od swojego kolegi, ma delikatną główkę. Poza tym ma zupełnie inną strukturę sierści, delikatny puch, a tamten dłuższą, twardszą sierść. Bailey wygląda dokładnie tak jak Kazan miesiąc temu, a teoretycznie jest pięć dni od niego starszy. Czy to możliwe, żeby podana przez pseudohodowcę data urodzenia szczeniaczków była nieprawdziwa ?

Myślimy teraz o psim przedszkolu, w przyszłym tygodniu postaram się zapisać Malucha.

Poproszę o nowy nick, coś w stylu Dorota i Bailey, ale chciałabym też jeśli można, żeby zawierał imię mojego poprzedniego goldenka Bena.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 8:57, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Dorota, psie przedszkole to bardzo dobry pomysł Smile


Masz teraz nick Dorota&Bailey&Ben - pamiętaj o tym przy kolejnym logowaniu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia Deshi'owa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:16, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Dorota&Bailey&Ben napisał:


Po spotkaniu nasunęły mi się pewne wątpliwości co do wieku... Bailey jest dużo niższy, drobniejszy od swojego kolegi, ma delikatną główkę. Poza tym ma zupełnie inną strukturę sierści, delikatny puch, a tamten dłuższą, twardszą sierść. Bailey wygląda dokładnie tak jak Kazan miesiąc temu, a teoretycznie jest pięć dni od niego starszy. Czy to możliwe, żeby podana przez pseudohodowcę data urodzenia szczeniaczków była nieprawdziwa ?


Mnie też spotkanie z 4-miesięczniakami wprawiło w zdumienie. Deshi wygląda przy nich na "szczeniaczka". Ale jej ząbki nie mogą mylićSmile Jak nic ponad 4 miesiące! Chyba po prostu nasze psiaki będą drobne. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Sylwia Deshi'owa dnia Nie 12:16, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Bailey&Ben
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:23, 01 Kwi 2012    Temat postu:

A to mi akurat nie przeszkadza, może być drobny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klan Klonów




Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ustroń

PostWysłany: Nie 13:15, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Witajcie!
Jeśli chodzi o wzrost, to się nie martwcie. Fajnie pomalutku rosną a na ten sposób mięśnie i stawy też mają możliwość nadążyć za wzrostem.
Jeśli chodzi brak załatwiania się na dworze, to nam zawsze pomaga nudnie stać na jednym miejscu. Jak cały czas ruszamy się, to jest wiele nowych impulsów dla malucha i on po prostu zapomina. Warto spróbować
Pozdrawiam was cieplutko
Dominika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin