Warszawa - spacer (21.06.2009r.)

Agata_Emi_Lili

Czy warszawskie goldeny miałyby ochotę pospacerować w ten weekend wspólnie?
Zastanawiamy się tylko nad dobrym miejscem spotkania: w miarę możliwości wyludnionym i bezkleszczowym, no i najlepiej z dostępem do wody

))

Aneta i Tupak

My bardzo chętnie, może gdzieś nad zegrzem ? Wiem, że to trochę daleko, ale to jedyna w miarę bezpieczna woda jaka przychodzi mi do głowy.
Przy okazji, na wczorajszym spacerze słyszałam, że w jeziorku czerniakowskim znaleziono pałeczki cholery (http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1602890,0,,cholera_w_jeziorku_czerniakowskim,wiadomosc.html) więc tam na pewno się nie wybierzemy.

Agata_Emi_Lili

Jeżeli nie będzie padać, to nad Zegrzem będzie pewnie sporo ludzi :-( Obawiam się, że możemy być tam niemile widziani

Woda nie jest warunkiem koniecznym

, możemy po prostu pospacerować.

Agata_Emi_Lili

A może Kampinos albo Młociny? Ewentualnie WAT?

Marzena&Taba

My bardzo chętnie się piszemy Smile

w zasadzie możemy się dostosować co do godziny i miejsca (z wyjątkiem soboty między 14:30 a 16 bo wtedy mamy wizytę u dr Bissenika)

Do Kampinosu można z psiakami ???

Agata_Emi_Lili

Katarzyna_Margo

W Kampinosie można z psami ...... na smyczy!
Pogonili nas kiedyś leśnicy.

Nad Zegrzem nie powinno być tłoku bo ..... ma padać w weekend.
Ale ja tam niechętnie po ostatnim incydencie Sad

Na południu znam fajną łąkę w okolicach Pęcic. Albo Suchy Las. Ten pod Komorowem juz się nie nadaje. Opanowały go quady i matocykle, brrr.

Może też być las w Aninie, tam gdzie ostatnio.

Jeśli umówicie się w niedzielę w okolicach południa to my chętnie dołączymy.

Agata_Emi_Lili

OK, to ustalmy że spotykamy się w niedzielę ok. południa. Może 13:00?
Tylko jeszcze gdzie? Ola mówiła, że w Aninie zatrzęsienie kleszczy :-(

Bogusia

Hi, hi jak te Wasze warszawskie lasy takie zakleszczone i innym badziewiem i plagami zajęte, to przyjedźcie do mnie :hyhy:

Agata_Emi_Lili

A ten Suchy Las nie pod Komorowem, to gdzie?

Marzena&Taba

Jeśli myślimy o tym samym miejscu... to Suchy Las jest kawałek za Wawą od strony Pruszkowa, tzn Al. Jerozolimskimi i przed Pruszkowem skręcamy w prawo
Można tam też dojechać od strony Janek.
Jeśli tam byśmy się spotykali to postaram się wkleić mapkę dojazdu Smile

Katarzyna_Margo

A ten Such Las jest spoko - właśnie stamtąd wrócilismy. Bez kleszczy wróciliśmy.

Wiem, że można tam podjechać od trasy katowickiej ale nie wiem dokładnie w którym miejscu. Wolica?

My jeździmy skręcając z Alej Jerozolimskich na Reguły (na granicy Ursusa). Przecina się tory kolejki WKD. Potem są ronda: na pierwszym w lewo, na drugim i trzecim prosto. I do końca. Skończy się asfalt i około 300m jedzie się drogą gruntową. Wyjeżdża się na coś na kształt dużej polany. Tam mozna zostawic samochód i ... w las.

13.00 jest dla mnie ok. Smile

Marzena&Taba

Mariola Kora

Ponieważ dyskusja dotyczy moich stron to informuję: nie zdjęłam w tym roku ani jednego kleszcza z moich psów (dzieki Bogu), a mieszkam w Komorowie pod lasem (na granicy z miejscowością Granica). Zalew jest duży i w miarę czysty. Quady owszem są, ale bliżej Strzniówki. Zaś jeśli chodzi o łąkę w Pecicach (Dużych) przy pałacyku, nad "strumykiem", to jeżdzą tam bardzo rzadko te potwory.
Nad zalew mozna dojść od strony Komorowa (mały parking dla samochodów) lub od strony Pecic Małych.

Mariola Kora

Do Suchego Lasu najlepiej dojechac od strony Raszyna (kierunek na Janki). Skręca się na Komorów 7, jedzie się prosto i na rondzie w lewo (do Komorowa i Pecic Małych jedzie się jeszcze kawałek prosto) Pozdrawiam i sredecznie zapraszam w moje strony.
A później w miarę chęci i czasu do siebie na herbatkę.