Najbardziej (nie) szczekliwe psy :)

Mamaczesia

Ciekawe czy Zorka zna ten ranking Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

marta.bajowa

Chyba jeszcze nie zdążyła

Za to opis Goldena jak zwykle lakoniczny, ogólnikowy i mało zgodny z prawdą... Rolling Eyes

Zorkowa

Ale mnie ubawiłaś

Zorka jest rudym wyjatkiem a jak to wyjatki potwierdzają regułe Laughing

Katarzyna_Margo

Hmmm, wyjątkiem powiadasz?
Nie wiem czy inny rudzielec się nie obrazi - Jessie też ćwiczy gardło z zaangażowaniem.
A już zupełnie tezę o wyjątkowości rudzielców (w tym względzie) obala blond duecik Beza/Nero Smile

Warna.

Dzięki Kasiu.

Edyta Duszenko

A dla mnie rewelacją jest jak Beza szczeka i przy tym podskakuje na przednich łapach - normalnie bomba!

Warna.

Bo Beza to robi z emocją, ma to po mamusi!

(a mamusia, to ja oczywiście).

marta.bajowa

Edyta Duszenko

Katarzyna_Margo

Warna, ja przecież upomniałam się o status Psa Wyjatkowego dla Twoich pociech Wink

Beziulinda przecież zawsze wynegocjowała u mnie największy udział w smakolach (w czasach kiedy jeszcze je nosiłam).

Warna.

Ma to po mamusi, łasuch! Nawet brzuchol ma, jak mamusia.

Mariola Kora

Kurde, całkowicie nie zgadzam się tym razem.
Najbardziej szczekiliwa rasa to beagl i ratlerek, a yorki wcale nie sa tak bardzo szczekliwe.
Mały czuje sie urazony, choc dużo szczeka, ale to przez Erczika

marta.bajowa

A może rankingi nie istnieją, tylko po prostu mamy psa na tyle szczekliwego, na ile pozwolimy mu szczekać ? Wink

Ja bardziej skłaniam się do tej opcji.