Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:06, 30 Sie 2012 Temat postu: ASTI (LUCY) |
|
|
Lucy to 4-letnia goldenka, która razem z goldenem BONDEM trafiła niedawno do Centrum szkoleniowo-hotelowego Zwierzak w Łodzi. Właściciel (pseudohodowca) przywiózł psy i zostawił po prostu, mówiąc, że już ich nie chce.
Dziewczyny ze Zwierzaka przygarnęły psy do siebie tymczasowo i zwróciły się do nas z prośbą o pomoc.
Na Lucy czeka już podobno dobry dom, ale dziewczyny nie chciały oddawać jej do adopcji bez sterylizacji. Dlatego też nasza fundacja sfinansuje badania krwi i zabieg.
Gdyby potencjalni właściciele się rozmyślili i nie chcieli jednak adoptować Lucy, postaramy się wziąć ją pod naszą opiekę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 20:54, 15 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:13, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Lucy jest już po badaniach i zabiegu. Wszystko jest OK, teraz tylko rekonwalescencja i wyprowadzka do nowego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:45, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:17, 08 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Lucy pojechała dzisiaj do nowego domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:39, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,
Lucy (a właściwie Asti bo tak na nią obecnie wołamy - już reaguje:) ) jest u nas od tygodnia. Jest wspaniałą sunią, która szybko się zaaklimatyzowała w nowym domku. Jest bardzo przyjazna i wciąż chce być blisko nas. W ogrodzie ma możliwość sobie pobiegać, ale chce być tylko przy nas. Na spacerach jest bardziej ruchliwa. Nie ma z nią żadnych problemów, wyuczone ma że nie załatwia się w domu. Stresuje się tylko gdy ma wejść do domu - w pierwszych dniach wcale nie chciała podejść do domu, obecnie już do przedpokoju wchodzi sama - niestety nadal po schodach nie wchodzi i bardzo się boi. Widać, że ma chęć, przebiera z nogi na nogę, ale wygrywa nadal strach (powodem zapewne jest zakaz wstępu do domu nałożony przez poprzedniego "właściciela" i kto wie czy nie karanie:/ ). Powoli nad tym pracujemy. Sunia jest wspaniała i widać, że pragnie miłości.
Postaram się wkrótce umieścić jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:01, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć Piotrze,
Witajcie z Asti u nas na forum . Cieszymy się bardzo, że sunia znalazła dobry dom. Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami i będziesz pisał tutaj o Asti, jak sobie radzi, jak Wam się żyje razem i jak sunia przełamuje lęki. Czujcie się tu jak u siebie.
Czekamy na kolejne wieści i fotki Asti
P.S. Schody niedługo nie będą problemem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie,
Po kolejnym tygodniu Asti czuje się znacznie lepiej. Na początku tygodnia na smyczy wchodziła już do domu, a ostatnio kilka razy bez żadnej pomocy i smyczy wchodzi sama. Po domu też już pewniej się porusza. Z każdym dniem widać postępy. Bardzo ładnie się słucha, reaguje na zawołanie i mamy tylko jeden problem: nie wiemy jak nie ulec pokusie ciągłego rozpieszczania suni.
Chciałem zamieścić kilka zdjęć, ale pojawił się błąd (za krótko na forum i za mało wpisów). Zdjęcia dodam innym razem.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:03, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wiadomości i to takie dobre Z niecierpliwością czekamy na fotki rozpieszczanej Asti
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:17, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie,
Od mojego ostatniego wpisu upłynęło sporo czasu. Asti zadomowiła się już na dobre u nas w domu i wydaje nam się jakby była z nami od zawsze, a to dopiero 4 miesiące... We wrześniu pisałem o jej problemach z wchodzeniem do domu. Obecnie tego problemu już nie ma - wbiega i wybiega bez żadnego strachu. Początkowo miała również obawę przed chodzeniem po panelach i płytkach bo panikowała i ślizgała się. Na dzień dzisiejszy po całym domu chodzi bez żadnych problemów, a gdy nas nie ma ukradkiem leżakuje na kanapie... Podczas spacerów reaguje na zawołanie i trzyma się blisko. Uwielbia tarzać się w śniegu, mchu i liściach. W zasadzie smycz w ostatnim czasie jest nam zupełnie niepotrzebna. W ciągu tych 4 miesięcy tylko raz miała problemy żołądkowe, a tak żadnych problemów nie widać. Jest bardzo grzeczna i uwielbia kontakt z ludźmi. Bez żadnych zastrzeżeń akceptuje suchą karmę.
Pozostaje nam ponownie podziękować za nowego członka rodziny i obiecać że wkrótce zamieścimy aktualne zdjęcia Asti.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Hej
Dzięki za wspaniałe wiadomości Wygląda na to, że Asti jest już w pełni domowym i wyluzowanym psem, super ! Ogromne gratulacje dla Was wszystkich, kawał dobrej roboty wykonaliście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:47, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem właśnie w pracy, ale znalazłem na służbowym komputerze jedno jej zdjęcie, więc od razu zamieszczam:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez piter4 dnia Sob 20:55, 05 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:29, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A co z Bondem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:06, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kilka zdjęć jeszcze z późno jesiennej wizyty u bratanicy...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
piter4
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Justynów/Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:58, 19 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Witam po dłuższej nieobecności...
I niestety od razu zwracam się z prośbą o pomoc i radę osób doświadczonych w różnych goldenowych dolegliwościach.
Nasza Asti od ok. 2 tygodni ma problem z nosem. W jednej dziurce pojawił jej się straszny "katar", a od góry nos był suchy i pękał. Gdy przez kilka dni nie mijał pojechaliśmy do weterynarza, który dał zalecenia jak na poniższym zdjęciu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety po tygodniu nie było zmian, a na dodatek rana na nosie zaczęła intensywnie krwawić. Nowe zalecenia są takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
A nos obecnie wygląda tak...😢
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obawiam się że weterynarz trochę błądzi i nie wie co się dzieje próbując różnych leków. Nie wiemy czy szukać innej kliniki, czy trzymać się obecnej. Może w historii Fundacji jakiś psiak miał podobne problemy? Każda rada będzie pomocna.
Z góry bardzo dziękujemy[/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|