Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KIARA ma już dom
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:08, 23 Lut 2017    Temat postu: KIARA ma już dom

W niedzielę wieczorem trafiła do nas goldenka z interwencji. Na Dolnym Śląsku rozbito pseudohodowlę, w której w nieludzkich warunkach żyło kilkadziesiąt psów różnych ras. Były tam też trzy suczki goldenki - jedna z nich trafiła do nas.

Dach nad głową zapewnił jej nasz były podopieczny Rubin ze swoimi ludźmi - Mirkiem i Asią. Dziękujemy Wam bardzo!

Dziewczynka ma najprawdopodobniej około trzech lat. Świat ludzi jest dla niej obcy, ale jednocześnie jest bardzo ciekawa i łakoma, co ułatwia nawiązanie kontaktu Smile.

Już po odebraniu z pseudo - z towarzyszką niedoli - sunią w typie shar-pei:



W samochodzie u Mirka:



Poniedziałek i pierwsze nieśmiałe próby wyjścia poza legowisko:



Wtorek - odwaga rośnie Smile



Środa - pierwsze nieśmiałe próby kontaktu:



Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Czw 12:09, 23 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika5s




Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:25, 23 Lut 2017    Temat postu:

Śliczna dziewczynka, poprostu cudo Razz
Pozwólcie, że w tym wątku napiszę Wam o moim goldenku Buggisiu Wink 6 lat temu zadzwoniła do mnie znajoma hodowczyni i powiedziała, że ktoś jej zwrócił rocznego goldena i czy mogę mu pomóc. Postanowiłam psiaka wziaść do siebie i chciałam się z Wami podzielić moimi doświadczeniami Wink
Pojechałam po Buggisia i poczekałam przed domem a hodowczyni wyniosła go na rękach i powiedziała do mnie : "otwieraj bagażnik " No to otworzyłam. Włożyła go do bagażnika i psiak tak leżał. Pojechałam z nim do pracy i wyniosłam go z bagażnika i położyłam na podłodze i on tak leżał bez ruchu...6 godzin...Byłam w szoku, bo pies na nic nie reagował, ani na picie, ani na jedzenie, po prostu tak jakby był w innym świecie, swoim własnym... Jak zbliżałam się do niego to podnosił tylną łapkę i tak zamierał....Nie wiedziałam co robić...wsadziłam go do bagażnika i zawiozłam do weta. Wniosłam go do lecznicy, położyłam na podłodze, wet na niego spojrzał i powiedział :" Pani Moniko ten pies ma na pewno ogromną dyspazję i dlatego nie chodzi i pewnie dlatego byli właściciele oddali go hodowcy. Dla pewności trzeba by było mu zrobić RTG to niech Pani jedzie do lecznicy mojego znajomego bo ja tu RTG jeszcze nie mam" Było już późno i doszłam do wniosku, że pojadę do domu i na spokojnie się zastanowię co dalej. Kiedy przyjechałam do domu wyniosłam Buggisia z samochodu i położyłam na trawie. Guccio i Jessunia przybiegli do niego się przywitać, a Buggiś....zamachał ogonkiem Razz Zaczął obserwować goldenki i powolusieńku wstawać. Moje goldusie okazały się dla Buggisia najlepszą dogoterapią Wink Teraz Buggiś biega, szaleje, podskakuje, kopie doły bo nigdy nie miał żadnych problemów ze stawami. On miał ogromny stres który nie pozwalał mu normalnie funkcjonować. Często zastanawiałam się co mu zrobili poprzedni właściciele, że go doprowadzili do takiego stanu, że pies ze stresu nie chodził, nie sikał, nie pił, nie jadł...Ale Buggiś ma zły czas już za sobą, chociaż do dzisiaj woli psy niż ludzi i jak widzi jakiegokolwiek psa to macha ogonkiem i piszczy z radości Laughing Kiarunia też jak widzę jest zestresowana i się boi, ale będzie już dobrze. Trafiła pod opiekę wspaniałej fundacji, ma fajnego psiego kumpla którego może obserwować i od niego uczyć się zaufania człowiekowi Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:51, 23 Lut 2017    Temat postu:

Jest piękna Smile)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna Axlowa




Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:08, 23 Lut 2017    Temat postu:

Piękna sunia Smile. Mój Axel też był bardzo bojaźliwy, trochę mu minęło, ale dużo "strachów" miał do końca życia biedaczek. Był z hodowli w oborze chyba, nie znał ludzi oprócz "hodowców", bał się wszystkiego. Ale Wy się bardziej znacie na wychowywaniu goldenków, więc z czasem będzie dobrze Smile

Ostatnio zmieniony przez Joanna Axlowa dnia Czw 22:09, 23 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:14, 25 Lut 2017    Temat postu:

Jej radosne oczy świadczą o tym że jest lepiej, i tak trzymać Very Happy Śliczna sunia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonusiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 15 Mar 2017    Temat postu:

Czy psinka otworzyła się już bardziej na świat? Robi jakieś postępy? Sliczna mordka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia Jot




Dołączył: 17 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Leszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:41, 18 Mar 2017    Temat postu:

Dziewczyna jest prześliczna. Tylko jeszcze te smutne oczy do niej nie pasują
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:12, 15 Kwi 2017    Temat postu:

Jak sie dziewczyna miewa ? Jest poprawa w relacjach z ludzmi ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m.malinowska




Dołączył: 29 Mar 2017
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 10:12, 21 Kwi 2017    Temat postu:

Czy Kiara bedzie do adopcji??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:17, 21 Kwi 2017    Temat postu:

m.malinowska napisał:
Czy Kiara bedzie do adopcji??

nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:38, 22 Kwi 2017    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
m.malinowska napisał:
Czy Kiara bedzie do adopcji??

nie
Dlaczego tak kategoryczne NIE ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:40, 22 Kwi 2017    Temat postu:

Sytuacja prawna Kiary póki co nie jest wyjaśniona, poza tym nie zdecydujemy się na zmianę domu ze względu na złą kondycję psychiczną Kiary. Jeśli Kiara będzie miała status psa do adopcji, to zostanie u Mirka i Asi.

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 20:40, 22 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirek71
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:00, 13 Cze 2017    Temat postu:

Minęły prawie 4 miesiące odkąd Kiara pojawiła się w naszym domu. W tym czasie udało się wystraszonego i zlęknionego psa przeobrazić w ciekawską, wesołą, pojętną i spragnioną czułości sunię.

Bardzo dużo czasu zajęło nam zdobycie jej zaufania. Pierwsze wyjście na spacer (opuszczenie domu) uznaliśmy za ogromny sukces, za którym pojawiły się kolejne - tak oczywiste zachowania dla innych psów - spacer bez smyczy, reagowanie na swoje imię, przybieganie na komendę... Kiara jest bardzo pojętna co potwierdziła pani behawiorystka, która ostatnio nas odwiedziła. Bardzo chce się uczyć, a za przysmaki jest w stanie zrobić wszystko. Jest jeszcze kilka zachowań związanych ze strachem, które chcielibyśmy wyeliminować, jednak zgodnie z opinią fachowców, musimy dać jej jeszcze dużo czasu.

Trzymajcie kciuki!



























Ostatnio zmieniony przez Mirek71 dnia Wto 23:02, 13 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:07, 14 Cze 2017    Temat postu:

Zdjęcie na schodach jest tej best Smile)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:24, 23 Cze 2017    Temat postu:

Tak jak pisałam wcześniej, i możemy to już potwierdzić oficjalnie, Kiara zostaje na zawsze z Asią, Mirkiem i Rubinem Kiarunia stała się częścią ich rodziny, przezwyciężyła wiele lęków, w znajomym otoczeniu, ze znajomymi ludźmi Kiara funkcjonuje w miarę dobrze, choć przed nimi wszystkimi jeszcze wiele ciężkiej pracy.

Dziękujemy Mirkowi i Asi, że bez wahania otoczyli Kiarę opieką, kiedy była w ogromnej potrzebie i że cierpliwie i wytrwale pracują z nią nad oswajaniem świata Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin