FADO

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 12:21, 01 Mar 2017 Temat postu:

Nasz Fado zakończył już zajęcia na bieżni wodnej. Jest duża poprawa jeśli chodzi o używanie zoperowanej nogi więc teraz formą rehabilitacji będą marszowe spacery i ćwiczenia domowe.
Fado był też na wizycie u kardiologa: serduszko ma się lepiej, jest coprawda łagodna niedomykalność zastawki, ale brak jest wskazań do leczenia serca. Następna kontrola za 2-3 miesiące.
Rozpoczynamy więc poszukiwania domu dla Fado

Ryba · Wysłany: Nie 10:22, 05 Mar 2017 Temat postu:

Aniu pozdrawiamy z Aurusią i Neną i życzymy Fado szybkiego powrotu do zdrowia bo kudełki odrosną w mig i ogonek będzie prawdziwie goldeni.

anialada · Wysłany: Pon 8:08, 27 Mar 2017 Temat postu:

Garstka nowin od Fado:
Wiosna w ogrodzie, więc Fado zwiedza sobie, wącha kwiatki, wschodzącą trawkę i znajduje patyczki, które rozparcelowuje na drzazgi, jeżeli nie zorientujemy się odpowiednio wcześnie.

Fado wyglada szczególnie dumnie w pozie do sikania (jak nie ma drzewka to wybiera jednak opcję bez podnoszenia nogi)

anialada · Wysłany: Pon 8:14, 27 Mar 2017 Temat postu:

Fadulec jest też bardzo bardzo przylutaśny, uwielbia głaskanie i kiedy przestajesz domaga się kontynuacji Smile

Najmniej podoba mu się jak głaskany jest inny pies, bo to on powinien być pierwszy!

Czasami udaje się też go rozbawić, wtedy przewala się po materacyku psim i robi strasznej miny, bierze kocyk w zęby albo moją rękę do pyska (delikatnie oczywiście!)

Trafficowy kocyk · Wysłany: Wto 0:49, 28 Mar 2017 Temat postu:

Ogonek mój kochany! Jakież ty masz krzywe zęby Wink

Ania, dzięki za super fotki

anialada · Wysłany: Wto 6:40, 28 Mar 2017 Temat postu:

Ojoj, nie takie bardzo krzywe, troszkę zwichrowane na dole, leciutko Smile

anialada · Wysłany: Wto 21:02, 28 Mar 2017 Temat postu:

jest też Fado po prostu

Jak go teraz widzę na zdjęciach, to widzę, że wygląda na bardziej dojrzałego niż wskazuje jego zachowanie. Jest z charakteru pogodnym młodzieńcem.

Już prawie całkiem zarósł mu się ogon, udko jeszcze chwila. Jeżeli chodzi o chodzenie, to jest różnie, czasem stąpa jakby nigdy nic, a czasem włącza się opcja "zając" i podskakuje. Co dla mnie ważne - nie ma oznak bólowych.

Joanna i Bizia · Wysłany: Śro 8:43, 29 Mar 2017 Temat postu:

Piękny!

anialada · Wysłany: Pią 14:06, 31 Mar 2017 Temat postu:

FADO i koty
bywa różnie, generalnie jest szacunek ale gdy kot jest i nie robi nic a Fado jest trochę znudzony to na kota szczeka.
Koty nasze mają raczej luzik na takie zachowania, chociaż potrafi jest to też lekko wyprowadzić z równowagi.

Wyjątkiem u nas jest kocica Grappa, doświadczona niewielka koteczka, której boją się wszystkie psy. Gdy ona leży na materacu żaden pies nie śmie się nawet zbliżyć, jest szacun.

Dlatego możliwe jest to co poniżej - każdy ma swój materacyk i wtedy jest ok Smile

Zorkowa · Wysłany: Pią 17:09, 31 Mar 2017 Temat postu:

Zawsze ktoś musi być szefem Smile

)

anialada

Oj tak, i tutaj od lat szef jest jeden Smile

anialada

Dziś jest tak pięknie, że pojechaliśmy z Fado na spacerek w cywilizację (żeby spotykać psy i ludzi, bo u nas na wsi nie ma ich za dużo).
Więcej zdjęć jak ściągnę w aparatu, na razie mam tylko wspólne próby selfie.

Joanna i Bizia

Super!

Zorkowa

Wow

)

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Piękne