ERNI

Pasiasta Alicja

Erni to pies znaleziony we wrześniu 2015 r. w okolicach Poddębic. Niestety, mimo usilnych starań nie udało się dotrzeć do właściciela, dlatego Erni został naszym podopiecznym.

Ania, Kamil i Maks

hej,

no i ten piękniś już jest z nami Smile

Otrzymał robocze imię Ernest.
Pokrótce co wiemy - musiał błąkać się dłuższy czas - jest bardzo wychudzony. W okolicy, w której go znaleziono było to przynajmniej 3-4 dni. Aktualnie oprócz zadyszki i picia wody nic mu nie dolega. Jako, że dzisiaj otrzymał już sporo karmy (trzy posiłki po sporej misce) to zaczniemy "tuczeni" dopiero od jutra.
Jest to wesoły pies, który lubi głaski i strasznie potrzebuje człowieka.

Nie jest kastrowany. Chip już był sprawdzany przez dobre osoby, które go znalazły i skontaktowały się z Fundacją - posiada go ale nie jest zarejestrowany.

Spotkanie z Maksem było ok - Maks od razu chciał się bawić a Ernest był bardzo wstrzemięźliwy. Aktualnie oboje leżą ale Ernest już zachęcał do zabawy, tym razem Maks nie chciał.

Nie ciągnie na spacerze, jest bardzo posłuszny mimo, że nie zna komend.

Więcej informacji jutro - jak już troszkę chociaż się oswoi z nowym miejscem.

pozdrawiam
Kamil

Ania, Kamil i Maks

hej,

Ernest stał się Ernim Smile

Cały czas jest wygłodniały i rzuca się na jedzenie jak wariat (bardziej nawet od Maksa!). Wszystkie potrzeby fizjologiczne załatwione. Przyjaźni jakiejś super między Maksem a Ernim nie ma - Maks go ignoruje, tylko sikają na te same krzaczki Wink

Erni jest troszkę nieułożony - pcha się np. do łóżka Smile

Ci co śledzili wątek Maksa wiedzą, że on musiał na to pracować 4 lata Wink

pozdrawiamy serdecznie
Kamil

Agata_Emi_Lili

Fotki Erniego

agnes&nelly&schad

czy wiemy coś więcej o tym psie? przypuszczalny wiek?

Agata_Emi_Lili

Ania, Kamil i Maks

hej,

no to jak już jest podopiecznym to opowiadam więcej Smile

Wg. lekarza Ernie ma 7-8 lat. Musiał być źle traktowany, ponieważ (jak już wspomniałem powyżej) jest bardzo wychudzony - waży aktualnie 32 kg, przy czym jest duży więc do dobrej wagi brakuje mi przynajmniej kilku kg. Żebra czuć przy samym kręgosłupie - sama skóra Sad

Dodatkowo Ernie ma również świerzb uszny - długotrwale nieleczony doprowadził do zapalenia uszu. Leczymy już uszy od zeszłej soboty - grzecznie się kładzie i daje sobie grzebać Smile

Następne są Erniego zęby - nie posiada on górnego kła (przez co przygryza sobie cały czas fafla), a resztę zębów ma STRASZNIE spiłowane (kły z boków). Pozostałe kły ma prawdopodobnie martwe (bardzo duże odbarwienia) ale na szczęście go nie bolą - można mu grzebać w pysku ile się chce.

Lekarz dodatkowo dał tabletki na robaki.

Ernie Wymagał gruntownej kąpieli - w zeszłą sobotę (ponad tydzień temu - zaraz po tym jak do nas trafił) odwiedziliśmy psiego fryzjera. Sam w wannie nie dał bym sobie rady z jego umyciem. Rozczesywanie kołtunów oraz trzykrotne mycie trwało ponad 2 godziny. Tutaj należą się Pani Oli ("Cioci" Smile

) z "Gracji Psi Salon" wielkie podziękowania, ponieważ przyjęła Znajdę po godzinach w sobotę tego samego dnia co dzwoniłem!

Czego weterynarz nie wymacał a my już odnaleźliśmy to guz na udzie - przy następnej wizycie zostanie zbadany.
Przy następnej wizycie zostanie również zaszczepiony, a dzisiaj przyszedł Advantix więc będzie zakroplony.

Co do zachowania - potwierdzam to co napisałem już wcześniej! Ernie to wspaniały pies, koleżeński, spragniony kontaktu z człowiekiem.
Nadal rzuca się na jedzenie ale nawet nad tym teraz nie będę pracował - jeśli jest tak wychudzony to ja nie chcę wiedzieć jak długo mu tego jedzenia brakowało.

Maks jest już Erniego dobrym kumplem - mamy kilka filmików co urządzają sobie za zabawy w ogródku Smile

Ernie jest czyściutkim psem - zostają już z Maksem sami na cały dzień jak jesteśmy w pracy (zdarzyło się ich zostawić na 9 godzin; na ogół zostają na góra 5 godzin sami) - dom jest czyściutki, nic nie pościągane ani nie pogryzione.

Nie broni zasobów, nie boi się schodów, innych psów, wyje do syren policyjnych Smile

Mamy kilka zdjęć i filmików - wstawię przy okazji Smile

pozdrawiam
Kamil

Ania, Kamil i Maks

hej,

oto obiecany filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=__zlq4aHTCc&feature=youtu.be

pozdrawiam
Kamil

Joanna i Bizia

Super!

Pasiasta Alicja

Ale pogodny pies! No i Maks też zdaje się zadowolony z towarzystwa. Wink

Ania, Kamil i Maks

hej,

z Ernim to było tak, że miałem z Anią być tylko takim domem interwencyjnym - na szybko i na krótko. Erni jest już z nami ponad dwa tygodnie i miałem go jutro zawieźć do Gdańska ale... nie chcemy się tak z nim rozstawać - żeby do następnego DT trafił. Na pewno było by mu tam dobrze ale jak się tu mocno postaramy i poukładamy nasze rzeczy to może u nas zostać, aż Fundacja nie znajdzie mu DS. Będzie miał o jedną wędrówkę mniej.

Byłem dzisiaj u weta - innego, tak na wszelki wypadek.

Szczepienie musi poczekać póki leczymy uszy, które są już w dużo lepszym stanie i za tydzień nie powinno być już stanu zapalnego.

Ten guzek, o którym wspomniałem na udzie - lekarz powiedział, że możemy obserwować albo go trzeba usunąć i zbadać. Dodatkowo ma guzek w okolicach odbytu, który prawdopodobnie jest nowotworem na tle hormonalnym.
Dlatego będzie je miał usunięte razem z gonadą występującą u samców większości zwierząt (w postaci jąder) za czas jakiś.
Lekarz potwierdził, że zęby są kiepskie ale go nie bolą i nie ma śladów po jednym kle (został albo usunięty albo wypadł ale korzenia nie ma)

Generalnie lekarz ocenił, że Erni jest w dobrej kondycji.
Erni waży 34 kg - nadal ma wystające żebra i kręgosłup.

Erni już ładnie się słucha i reaguje na imię (chociaż nie zawsze Smile

)

pozdrawiam
Kamil

Ania, Kamil i Maks

hej,

parę zdjęć z dzisiaj:

Ania, Kamil i Maks

ale dawno nic nie pisałem!

postaram się nadrobić.

Erni jest wspaniałym psem. Ze względu na wyjazd służbowy Erni spędził jeden dzień i noc u Iwonki - serdecznie dziękujemy za wsparcie!

Nadal się leczymy - po dzisiejszej wizycie u weterynarza wiemy, że uszy już są czyste i nie wymagają dalszego leczenia - uff! Morfologia krwi też ok, za to w kale były pasożyty Sad

mimo odrobaczenia prawie miesiąc temu. Dzisiaj został zaszczepiony, a tabletki na robaki podam za ok. dwa dni.

pozdrawiamy
Kamil

PS. Co do zachowania - Erni jest super grzeczny - zaczeliśmy go puszczać na spacerach w kontrolowanych warunkach - generalnie lubi większą odległość ale jak się zmieni kierunek to sam wraca Smile

Kochany pies!

Ania, Kamil i Maks

hej,

Erni, Maks i ja zawitamy jutro do Warszawy na spacer. Kto chce poznać Erniego? Smile

pozdro
Kamil

Agata_Emi_Lili