Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

ZŁOTA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:29, 15 Sty 2009    Temat postu:

Zadzwoń do Straży miejskiej i spytaj, co robić w tej sytuacji? Powiedz im, że są ostatnią deską ratunku i że tylko oni mogą pomoc i że ufasz, że Ci pomogą.

Ostatnio zmieniony przez Warna. dnia Czw 15:29, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:32, 15 Sty 2009    Temat postu:

A może Pan weterynarz pod nadzorem straży miejskiej mógłby podziałac poza terenem zoo ... ?
A jakby im z zoo jakieś zwięrzę uciekło - to co wtedy robią ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:37, 15 Sty 2009    Temat postu:

A może w wojewódzkim inspektoracie weterynarii będą wiedzieli gdzie w łódzkim jest wet ze strzelbą i uprawnieniami ?

WOJEWÓDZKI INSPEKTORAT WETERYNARII W ŁODZI
ul. Proletariacka 2/6, 93-569 Łódź
[link widoczny dla zalogowanych]

tel. centrala (042) 635-14-00, sekretariat (042) 635-14-01
fax-sekretariat (042) 630-16-68
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m3onika




Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:43, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dzwoniła ta Pani z Widzewa o której tu pisałam. Przed chwilą wróciła ze spaceru ze swoimi psami i spotkała "złotego". Dziś było z nim odrobinę lepiej,tak szybko nie uciekł tylko słuchał co ona mówi do niego. Ale jak rzuciła mu smakołyk to uciekł i nawet nie powąchał.To jest na pewno golden i to bardzo ładny jak mówi ta Pani.Wiek ok 5-6 lat ale to tak z wyglądu.Ciemny złoty z potarganym futrem. Nie ma obroży. Pani mówiła,że bardzo reaguje na przejeżdżające samochody,wpatruje się i "zastyga" odprowadza wzrokiem i idzie dalej. Może tutaj był wyrzucony z samochodu i dlatego został na tym osiedlu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta, Niko, Leo
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:46, 15 Sty 2009    Temat postu:

małe kroczki Smile
Nie rzucać niczego ... ewidentnie sie tego boi ... powolutku położyć i odejść dalej ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m3onika




Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:51, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dzwoniła ta Pani z Widzewa o której tu pisałam. Przed chwilą wróciła ze spaceru ze swoimi psami i spotkała "złotego". Dziś było z nim odrobinę lepiej,tak szybko nie uciekł tylko słuchał co ona mówi do niego. Ale jak rzuciła mu smakołyk to uciekł i nawet nie powąchał.To jest na pewno golden i to bardzo ładny jak mówi ta Pani.Wiek ok 5-6 lat ale to tak z wyglądu.Ciemny złoty z potarganym futrem. Nie ma obroży. Pani mówiła,że bardzo reaguje na przejeżdżające samochody,wpatruje się i "zastyga" odprowadza wzrokiem i idzie dalej. Może tutaj był wyrzucony z samochodu i dlatego został na tym osiedlu?
Ja jutro jeszcze tam pojadę może akurat go spotkam. Niestety Pani wyjeżdża do niedzieli i mi nie pomoże.Ale gdyby się udało go złapać to Pani jest bardzo chętna do zatrzymania go u siebie na jakiś czas. Bardzo się przejęła jego losem.Jeśli do niedzieli nic się nie uda zdziałać to w poniedziałek się z nią umówię i będziemy same go szukać. Z jedzeniem i środkiem usypiającym-zapytam weterynarz co w takiej sytuacji jest najlepsze, czy ten sedalin czy coś innego.
W dalszym ciągu czekam na telefon ze schroniska.
Do inspektoratu weterynarii zadzwonię jutro, bo dziś już nie dam rady. Chyba że ktoś inny dziś zadzwoni ja muszę do lekarza z dzieckiem.
Też mi się pokomplikowało, synuś chory odebrany z przedszkola...
Odezwę się jutro co i jak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 18:42, 15 Sty 2009    Temat postu:

m3onika napisał:
Z jedzeniem i środkiem usypiającym-zapytam weterynarz co w takiej sytuacji jest najlepsze, czy ten sedalin czy coś innego.

Puk, puk! Czy ktoś czytał mojego posta???:

Aśka Axelowa napisał:
Monika, z tą tabletką nie próbuj w ten sposób! Nawet, jak psiak ją zje, to przecież i tak od razu nie uśnie... Pobiegnie, gdzieś w las, albo w sobie tylko znane miejsce i tam go zmorzy. A przy tej temperaturze nie wiadomo czy nie zamarźnie (śpiąc po leku). Także to chyba nie jest najlepszy pomysł...


Jak to sobie wyobrażasz? Przecież jak psiak zje tabletkę, a później będzie uciekał, to przecież żadną siłą go nie dogonicie... Rolling Eyes I co się z nim stanie...? Gdzie padnie? Gdzie będzie spał? I jak przetrzyma mróz nie będąc świadomy okoliczności?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pastel




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 19:21, 15 Sty 2009    Temat postu: uprzedzona

zostałam uprzedzona przez asie , otóz nie podawaj nic bez wsakzań weterynarza . sedalin ma zła opinie -ale ja się nie znam .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:18, 15 Sty 2009    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Monika, a może TOZ by pomógł? A jeśli nie to może trzeb wziąć psiaka sposobem tj. wystawiać mu jedzenie w jednym miejscu o tych samych porach i za którymś razem podać mu w jedzeniu środek usypiający (np. sedalin)?


To w końcu zły pomysł?
Powrót do góry
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:21, 15 Sty 2009    Temat postu:

Ja uważam, że każdy pomysł trzeba sprawdzić. A przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy to, że pies się tak boi jest prawdą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:26, 15 Sty 2009    Temat postu:

Na którymś goldenim forum czytałam o podobnej sytuacji. Nie wiem gdzie , dawno to było. Tam było dużo na temat tego jakie środki można zastosować i w oóle jak złapać takiego psiaka.
Nie dam rady poszukać, bo Lori ma biegunkę, a Szymon 2 klasówki i miotam się między jednym a drugim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m3onika




Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:14, 16 Sty 2009    Temat postu:

Kochani, chyba moje telefony zdziałały cuda Smile Przed chwilą dzwonił Pan ze schroniska, który konkretnie zajął się naszym "złotym" !! Zdobył strzelbę (nie wiem jak) i już jedzie szukać tego biedaka. Bardzo konkretny człowiek! Powiedział,że nie odpuści,że go złapie. Spadł świeży śnieg więc pójdzie po śladach.Także czekam na informację od niego. Ja mam nie jechać żeby go nie wystraszyć,nie wolno go gonić, patrzeć na niego,zbliżać się do niego itp. A co do podania środka usypiającego w jedzeniu to nie kazał tak robić o tej porze roku-zwalnia się akcja serca i pies zasypiają gdzieś może zamarznąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m3onika




Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:17, 16 Sty 2009    Temat postu: Re: uprzedzona

pastel napisał:
zostałam uprzedzona przez asie , otóz nie podawaj nic bez wsakzań weterynarza . sedalin ma zła opinie -ale ja się nie znam .


A czemu ma złą opinię? Ja podałam Lunie teraz w sylwestra i było wszystko OK. Są jakieś powikłania po podaniu tego leku? Bo teraz zaczynam się martwić...


Ostatnio zmieniony przez m3onika dnia Pią 11:19, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:19, 16 Sty 2009    Temat postu:

Monika, ale masz siłę perswazji SUPER !
Cieszę się, że jest możliwość złapania złotego, ale martwi mnie łódzki schron (bo domyślam się, że tam go zawiozą), bo nie cieszy się on dobrą opinią :-(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m3onika




Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:21, 16 Sty 2009    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Monika, ale masz siłę perswazji SUPER !
Cieszę się, że jest możliwość złapania złotego, ale martwi mnie łódzki schron (bo domyślam się, że tam go zawiozą), bo nie cieszy się on dobrą opinią :-(


Agata, może i nie ma dobrej opinii ale "ta" Pani o której tu pisałam ma znajomą w tym schronisku Smile także jeśli on tam tylko trafi to my go wyciągamy natychmiast i ta Pani zabiera go do siebie dopóki my go nie przejmiemy Smile także tylko go złapać a reszta to z górki (mam nadzieję).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 4 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin