Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SARA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:53, 19 Maj 2015    Temat postu:

My rozgrzewamy i masujemy zawsze takie gule.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:46, 20 Maj 2015    Temat postu:

Ja też to masuję. Ale kazano nam przykładać chłodne kwaśne okłady na zmniejszenie opuchlizny ?

Czym to rozgrzewacie ? Jaką maścią ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:44, 20 Maj 2015    Temat postu:

Ja robię ciepłe okłady z fundacyjnych ogrzewaczy*
http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/sklepik,51/ogrzewacze,6098.html

*lokowanie produktu


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 9:45, 20 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:45, 20 Maj 2015    Temat postu:

A jeśli guzki to wielachne guzy to można stosować odpowidnik ogrzewacza - z apteki do podgrzewania lub zamrażania.
Ja takiego wielkiego guza grzalam 3x dziennie po 10 minut przez dluuuugie dni, efekt niestety nie jest natychmiastowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:06, 20 Maj 2015    Temat postu:

Dzięki za podpowiedź, bo w sumie takie wielkie guzy po zastrzykach to u nas pierwszy raz w życiu Rolling Eyes żaden nasz piesio nigdy tak nie miał. Sara tez wcześniej jak brała antybiotyk w zastrzykach ze 4 lata temu na odkleszczową anoplazmozę nic nie miała żadnych reakcji i odczynów.

Może teraz zbyt dużo różnych zastrzyków bo po 7 zastrzyków dziennie brała w szyję i boczki za żebrami. Mam nadzieję że chociaż na bokach się gule nie pojawią.

Czy jak wasze psiuńki miały takie guzy to też przy masażu słychać było chlupanie ???

Czy taki ogrzewacz przykładać bezpośrednio na skórę guza czy czymś owijać np. szmatką i dopiero przyłożyć ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:15, 20 Maj 2015    Temat postu:

Ja nie masowalam niestety, może dlatego tak długo trwało. Futro chyba wystarczająco izoluje, szmatka zbędna moim zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:16, 20 Maj 2015    Temat postu:

W takim razie po pracy masujemy i rozgrzewamy. Na boczkach za żebrami też coś się zaczyna pojawiać lekkie zgrubienia Sad ehhh

A tu obiecane wyniki badań krwi Sary w dniu pierwszej wizyty u weta czyli tydzień temu.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ożarów Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:31, 20 Maj 2015    Temat postu:

Ma prawo chlupać przy masażu. Dr Irenka to nawet czasem ściąga igłą ten płyn ze środka. Czy to ropa może jest Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:48, 20 Maj 2015    Temat postu:

Myślę, że to nie ropa, raczej płyn z osocza i może resztki nie wchłoniętego zastrzyku. Wygląda że Sarę to nie boli, chętnie poddaje się zabiegom ogrzewania i masażu. Nie ucieka, nie uchyla się raczej nastawia szyję.

Dziś pojawiły się kolejne odczyny ale na bokach tuż za żebrami. jeden ma średnice 5 cm jest płaski o wypukłości ok 0,5 cm a z drugiej strony taki z 3 cm.

Dziś po pracy i wieczorem - dwa razy nagrzewałam gule po 10 minut a potem 10 min masaż, mam nadzieję że te boczne więcej nie urosną. Czy te gule można dłużej ogrzewać ? czy tylko 10 minut ???

Znalazłam w domu w apteczce mój stary zimno-ciepły kompres żelowy, który kiedyś kupiłam po kontuzji (pewien koń uznał że lina to wąż i uciekł ciągnąc mnie za nogę po całym padoku ) Kompres okazał się jeszcze całkiem sprawny więc go używamy. tyle że trzeba go wkładać do garnka i podgrzewać. Ważne że działa i spełnia swoją role. Ale i tak mam zamiar kupić ten goldenowy ogrzewacz ze sklepiku, przyda się później na jesienne wyprawy Smile

Po za gulami Sarcia czuje się dobrze, jest wesoła, bawi się, chętnie zjada swoje jedzonko. Na razie wet kazał zostać na jedzonku gotowanym, bez surowizny i bez suchej karmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:39, 27 Maj 2015    Temat postu:

Nadal rozgrzewamy i masujemy, gule się zmniejszają Smile są już tylko wielkości fasoli a były duże jak pięść. To nagrzewanie i masaże świetnie pomagają we wchłanianiu odczynów.








Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:51, 08 Cze 2015    Temat postu:

Guzy po zastrzykach prawie całkiem już się wchłonęły, pozostały tylko niewielkie zgrubienia jak mała fasolka.

Po ustąpienia biegunki i wymiotów i leczeniu Sary kupki były takie niby spójne ale ciągle mokre, nie takie same jak przed chorobą. Polecono nam podawać karmę Weterynaryjną kupiliśmy" EUKANUBA Intestinal Dog " - karma weterynaryjna przy zaburzeniach żołądkowo - jelitowych.

Karma jej smakuje i kupki już po pierwszym dniu podawania na drugi dzień zrobiły się prawidłowe, uformowane, spójne, nie śmierdzące, nie duże Smile małe kupki 2 x dziennie (rano i wieczorem). Jako drugi posiłek Sara dostaje mięsko ( kurczak, indyk, żołądki, serduszka ) + ryż + gotowana marchewka. Na razie nadal jesteśmy tylko na gotowanym. Surowizny na razie nie podajemy.

Pilnujemy Sary, chodzimy za nią krok w krok żeby nic nie wciągnęła i nie miała kontaktu z czymś podejrzanym. Bez smyczy tylko w ogrodzie i tylko z nami, sama nie zostaje, na spacerach tylko na smyczy i omijamy wszystkie trawniki wielkim łukiem Smile Może przesadzam, ale to zatrucie 3 tygodnie temu strasznie mnie wyczuliło. tydzień po zatruciu mieliśmy włamanie na posesję i kradzież roweru. Może to zbieg okoliczności, ale jesteśmy czujni, i codziennie robimy obchód ogrodu w poszukiwaniu podejrzanych fantów.

Tydzień po Sarze, suka Labrador za naszym płotem tez dostała krwawej biegunki, wzięła porcję zastrzyków i jest już ok.

Ale dziś nad ranem Sara dostała ponownie rozwolnienia, zrobiła pultę o 4 rano, a potem kolejną o 7 rano ( wyglądało jak lody włoskie kręcone, luźne ale nie woda ) Krwi w kupce na razie nie widać.

Jestem teraz w pracy ale Piotr jest z Sarą i wszystko kontroluje. Nie wiem co o tym myśleć ????? Nie mogła nic wciągnąć bo nawet przez sekundę nie była sama przez ostanie 4 dni długiego weekendu , nie miała z niczym kontaktu. Nigdzie nie wyjeżdżaliśmy. Nic nowego nie wprowadzaliśmy do jedzenia, to samo od 3 tygodni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:03, 08 Cze 2015    Temat postu:

Może to jakaś wirusówka krążąca po okolicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:57, 09 Cze 2015    Temat postu:

Jest chyba dobrze, te luźne kupy były tylko nad ranem i do południa , reszta dnia, wieczór i noc spokojna, żadnej rzadkiej kupki Smile samo przeszło. Obyło się bez wizyty u weta. Sara ma apetyt i wariuje z piłką. Jest dobrze. Alarm na razie odwołany Laughing

Ostatnio zmieniony przez Fundacja Konski Dar dnia Wto 15:00, 09 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:42, 23 Mar 2022    Temat postu:

Sara odeszła za Tęczowy Most.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin