LUSIA ma już dom

Marta&Angus&Alma

Wieczorne miziaki Smile

Marta&Angus&Alma

Dziś Lusia miała pobieraną krew, jutro będą wyniki.

Marta&Angus&Alma

Dziś kontaktowałam się telefonicznie z panią doktor w sprawie wyników Lusi. Ogólnie morfologia i biochemia jest w porządku, podwyższony ma trochę poziom leukocytów, prawdopodobnie przez stan zapalny uszu, który leczymy. Jutro jak odbiorę wyniki to je wkleję i będziemy przygotowywali się do zabiegu sterylizacji.

Marta&Angus&Alma

Lusiowe wyniki

Marta&Angus&Alma

Lusia jest już z nami prawie dwa tygodnie, chciałabym podzielić się z Wami spostrzeżeniami z tego okresu czasu.

Ten kto będzie miał szczęście być Lusinym przyjacielem na zawsze, musi liczyć się z tym, że jej wzrok ciągle spoczywa na człowieku

.
Myślę, że odnalazłaby się w domu, gdzie byłaby jedynym zwierzakiem, ponieważ nie jest w typie rozbrykanego towarzysza dla drugiego psiaka. Dalej nie odpowiada na zaczepki Rudego do zabawy, tak z usposobienia przypomina mi trochę fundacyjną Jenny.

Lusia nie jest wyczynowym psem, woli spokojniejsze spacery, pobudza się jedynie w momencie, gdy zobaczy przemykającego kota między samochodami, usłyszy jakieś ptactwo. Nadal nie wiemy jak reaguje na małe zwierzaki w domu, ponieważ Lusia nie ma odwagi pokonać krętych schodów na górę i jak na razie nie miała kontaktu z królikiem Stefkiem.

Zaczepia nosem przechodniów napotkanych na spacerach, a może ktoś jeszcze ją podrapie za uchem Wink

. Bardzo pozytywnie reaguje w stosunku do dzieci. Powiem nieskromnie Wink

, że dla dzieci na osiedlu jesteśmy taką sensacją jak idziemy z dwoma psiakami, więc każde chciałoby je chwilę pogłaskać, a Lusiakowi to bardzo odpowiada Smile

.

Bardzo ładnie zachowuje się podczas naszej nieobecności, nie ma skomlenia, zniszczeń ani żadnych niespodzianek, jest bardzo czystą psiną, choć jeszcze nie sygnalizuje ochoty wyjścia. Radośnie wita nas po powrocie do domu.

Luśka to okropny łakomczuch, a żebranie ma lepiej wyuoczone od naszego Anguli Wink

Na dzisiejszym spacerze Lusia po raz pierwszy biegała luźno na lince. Zaczynamy naukę przywoływania jej do siebie. Różnie to wyglądało czasami przychodziła bardzo ładnie, a czasami miałam wrażenie, że dopadła ją głuchota

. Także wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, Lusia również zaczyna naukę Wink

.

Termin zabiegu ostatecznie pani doktor poda nam w poniedziałek.

Asia&Rita

Martuś zdjęcia super !!
Angus pewnie zawiedziony , że koleżanka nie jest skora do zabawy ?!

Pozdrawiam i mizianki dla psinek !!

Aśka Axelowa

Marto, a jak Lusia reaguje na otoczenie na zewnątrz: samochody, głośne motory, jakieś huki i stuki na dworze...? Czy się boi czy może nie zwraca na to wszystko uwagi?

Marta&Angus&Alma

Dorota Jenisiowa

Ale Lusia jest piękna, chyba się zakochałam Very Happy

Marta&Angus&Alma

Wczoraj poległa moja szmatka do kurzu d'oh!

. Już podczas sprzątania Lusia raz mi ją podkradła i zaniosła do posłania Wink

. Potem musiałam zostawić ją gdzieś na widoku lusinych oczu i po szmatce.

Ale mam przypuszczenia czemu to zrobiła Wink

, ta szmatka to reklamowany pies na kurz Wink

i Lusia stwierdziła, że kolejny psiak w domu jest niepotrzebny

.

Pomyślałam sobie, że może Lusię zainteresują właśnie jakieś włochate zabawki ?? ??

Aguś

Lusia jest piękna Very Happy

Jest moim ideałem goldena Embarassed

Super, że nie boi się odgłosów miejskich i jest taka wpatrzona w człowieka

Mam nadzieję, że te lęki odnośnie nieznanych pomieszczeń są spowodowane nową, stresującą sytuacją i szybko miną. Sad

Benia

Cieszy mnie to, ze Luśka tak pięknie się zadomowiła u Ciebie, Marto. Że masz możliwość ją poznawać...
Mizianki ode mnie.

Marta&Angus&Alma

Lusia ma już ustalony termin zabiegu, w ten czwartek o godz. 17.

Dziś jest strasznie śpiący i taki ponury dzień, czy wasze psiury też leniwie snują się po domu. Przyłapałam Lusiaka jak zasypiała na siedząco Wink

Mariola Kora

No to juz zaczynamy trzymać kciuki.
Trzymaj sie sunieczko. Jestes bardzo fotogeniczna.
Ujecia te,z jak zwykle super.
Pozdrawiamy i miziamy.

Asia&Rita