KORA ma już dom

Yona i Kora · Wysłany: Pią 22:50, 22 Mar 2013 Temat postu:

Obstawiam stres bo karmę kupiłam taką samą, żeby nie mieszać i dopiero w przyszłym tygodniu będę stopniowo zmieniała na Healthly Paws. Smaczków tez na razie "obcych" nie ma. Oprócz plasterka kiełbaski rano i wieczorem z ukrytymi tabletkami to nic innego nie dostaje.
Wyjście do pracy to trochę dużo powiedziane bo ja mało pracuję ;D To był raczej krótki wyskok z domu ;D Znosi super- bez piszczenia, szczekania, dom cały, Kora też cała- czysto wszędzie- rewelacja ;D Oduczyła się też skakać na mnie- oprócz powrotów do domu ;/ Wtedy emocyjka bierze górę ale raz ją ściągam i się obracam bez słowa ;D

Zauważyłam też, że jest nauczona odchodzić od człowieka podczas jedzenia. Jak tylko siadam z czymś do jedzenia to sama z siebie idzie na legowisko albo popatrzeć przez balkon. Jak tylko kończę jeść to od razu przychodzi bliżej Wink

Przy każdym posiłku tak się zachowuje. Aż mi przykro czasami ;D

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Sob 11:39, 23 Mar 2013 Temat postu:

Iwonko, żebrania przy stole da się szybko nauczyć

)))))) wystarczy konsekwentnie dokarmiać psa podczas posilku

)))

Gośka&Bella · Wysłany: Sob 11:47, 23 Mar 2013 Temat postu:

Yona i Kora · Wysłany: Sob 22:00, 23 Mar 2013 Temat postu:

witamy ;D U nas dzisiaj pierwszy kryzys ;D Zaczęła się walka o łóżko w nocy ;D Poza tym wszystko w porządku i nawet nie ma za bardzo o czym pisać. Wklejam tylko fotkę z rozłożoną Blondyną ;D

[link widoczny dla zalogowanych]

Agunda · Wysłany: Sob 22:24, 23 Mar 2013 Temat postu:

to się nazywa ekspresowa adaptacja w nowym domu Very Happy

Blanka · Wysłany: Śro 10:25, 27 Mar 2013 Temat postu:

Koreczka zdjęcie jest z soboty... No dobrze, że się dziewczynka wyspała przed niedzielą... Smile

Poszłyśmy z Korą i Blanką na godzinny spacer po łąkach, który zajął nam 2 godziny i 40 minut - było baaaaardzo zimno, ale tylko nam Smile

Zarówno Kora jak i Blanka nie odczuwały mrozu biegały, skakały i gryzły patyczki - Blaneczka luzem, Koreczek na dłuuuuuugiej smyczy Smile

Spacerek był super Smile

Dziewczynki się polubiły Smile

Nie wiem jak Korek, ale Blania zawinięta w pomaranczowy kocyk spała do wieczora Smile

Yona i Kora · Wysłany: Śro 12:40, 27 Mar 2013 Temat postu:

Po długiej przerwie jestem ;D Ola mnie wyprzedziła z opowieściami o spacerze ;D Booooosz jaka ja byłam padnięta!!!! A Korek to już nie wspomnę ;D Do dzisiaj odsypia hahahaha ;D Dzisiaj mamy pierwszy sukces czyli pierwsza normalna kupa ;D Radość moja była ogromna, że nie będę musiała tego kolosa po raz kolejny wkładać do wanny ;D
A tak w ogóle to bardzo dziękuję fundacji za superspokojnego, ufnego i prawie wszystko potrafiącego psa ;D Z każdym dniem zauważam jej umiejętności, o których nie miałam pojęcia ;D w sumie, gdyby ją jeszcze nauczyć chodzenia na krótkiej smyczy to byłby pies idealny.... Błyskawicznie reaguje na komendy zostaw(szczególnie na dworze nic do paszczy nie weźmie jak nie pozwolę), na miejsce, do mnie, czekaj, siad, zostań - Kora jest boska! I jest tak wielkim pieszczochem, że czasami żałuję, że mam tylko dwie ręce ;D Kocham ją bezgranicznie- a szczególnie jej za przeproszeniem "obsrane portki" po spacerach ;D

Joanna i Bizia · Wysłany: Śro 13:05, 27 Mar 2013 Temat postu:

Super, że obie strony są zadowolone

Yona i Kora · Wysłany: Pią 8:20, 29 Mar 2013 Temat postu:

Witam. Właśnie z Korkiem leżymy i odpoczywamy po pakowaniu zabawek bo dzisiaj chyba wyruszamy w 4 godzinną podróż do domu rodzinnego. Pozdrawiamy! Smile

Lindusia

Iwonko jak Wam minęła podróż i pobyt w rodzinnym domu ?

Pozdrawiamy ciepło !

Yona i Kora

Trochę nas nie było ;D. Kora w czasie podróży i w domu zachowywała się cudnie. Zdobyła serca wszystkich domowników- dostała nawet pozwolenie na wejście na kanapę- co wydawało się niemożliwe ;D Miałyśmy tylko jedną przygodę żołądkową- otóż moja mama dała Korze Święconą babkę--- i babka i śniadanie zostało zwrócone w przedpokoju. Każdą następną rzecz do jedzenia mama już konsultowała ze mną ;D
Wklejam trochę zdjęć z pobytu w domu i podróży ;D

Oto nowy sposób chowania się i udawania, że się śpi ;D Ewidentnie Korek nie miała ochoty na wyjście z domu (chyba wystraszyła się walizek) ;D

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ulubiona pozycja w trakcie podróży:

[link widoczny dla zalogowanych]

I na spacerze z babcią i mamą ;D Paaatrzcie umiem się zaplątać ;D

[link widoczny dla zalogowanych]

Eeee mama- możesz mnie rozplątać?

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie to nie- FOOOOCH!

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy!

nataliam

cudnie patrzeć na takie relacje Smile

))))) Pozdrawiamy!

Mozaba

puk! puk!

Yona i Kora

Witam! Witam! i goldeniarzy o zdrowie pytam ;D
Dawno nas nie było ale już szybko nadrabiamy zaległości ;D
Pewnie interesuje Was co u Koreczka i jak sobie radzimy? Mogłabym Wam napisać, że Kora chodzi cudnie na smyczy... mogłabym Wam nawet powiedzieć, że Kora chodzi już bez smyczy bo jest jej niepotrzebna... Mogłabym Wam powiedzieć, że klikamy i umiemy już kilka sztuczek... Mogłabym Wam nawet powiedzieć, że wystarczy spojrzenie abyśmy się bezbłędnie porozumiały.. Ale powiem Wam co innego- Niech każdy, kto mówi, ze ten pies ma jakiś problem emocjonalny schowa się teraz ze wstydu pod stół, a ten kto chciał ją adoptować a się rozmyślił niech się z żalu upije ;D Bo my się mamy fantastycznie! Całe osiedle kocha Korę a Kora kocha całe osiedle- jest naszą bohaterką! Potrafi najgroźniejszego psa rozbroić swoimi CSami. Mówi całą sobą tak, że zarówno psy jak i ludzie za nią przepadają ;D Nawet gdyby mi uciekła ( a widać, że raczej nie planuje bo chodzimy bez smyczy) to każdy w okolicy będzie wiedział, że to nasza bohaterka ;D

Kocham moją Gwiazdeczkę, mojego Anioła Spokoju nad życie ( nawet wtedy jak strasznie głośno chrapie ;D)

P.S. Powiem Wam w tajemnicy, że Kora się zakochała w naszym sąsiedzie ;D

Złapana na ulubionej czynności Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym momencie padło słynne " O Szlag! Ku* ku* ku*- wygodnie Ci?" wynikające z tego, że mam beżowe wnętrze samochodu ;D (zdjęcie z czasów, kiedy przyjaźniłyśmy się jeszcze z flexi)
[link widoczny dla zalogowanych]

po chwili mina mówiła sama za siebie- "W sumie dobrze mi było ale widzę, że zarzuciłaś focha to wstaje"- zobaczyć moją minę w tej chwili- bezecnne buhahaha
[link widoczny dla zalogowanych]

Lubimy razem spać na boku ;D
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeziorko sławskie w woj. lubuskim też lubimy ;D
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I tu nastąpiło słynne już "Ku* Ku* Ku* "... i w nogi ;D
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy wszystkich ciepło!
Yona i Kora

Agata_Emi_Lili