Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

FIONA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocha2606




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:08, 19 Sty 2010    Temat postu:

Na przyszły okres wystrzałów trzeba po prostu małą odwrażliwić.

Mam nadzieję, że ten żel, który Fiona dostała to nie SEDALIN????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:17, 20 Sty 2010    Temat postu: fiona

Pracujemy nad lękami i małe burze bez większego problemu, więc żel nie był potrzebny.
Żel to sedalin, czy coś z nim nie tak? Jest coś lepszego?
Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606




Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:01, 20 Sty 2010    Temat postu:

No nie... sedalin to najgorsze co możecie podawać Fionie!
Wszędzie pisałam o tym przed Sylwestrem - wszystko, tylko nie sedalin....
Sklonuję się z forum "krakvetu"

Cytat:
Czytałaś zapewne ulotkę sedalinu, prawda?
Cytat:
Sedalin (..). Prowadzi to do obniżenia ekscytacji (sedacji) i obniżenia ruchliwości (hipokinezja) z relaksacją mięśni zasadniczo bez obniżania świadomości. Ten stan względnej obojętności na środowisko prowadzi do apatyczności z obniżonym progiem odczuwaniem bólu, co ułat-wia manipulacje na zwierzęciu. Zahamowane są: agresja, niepokój, odruchy obronne, psychiczne rozdrażnienie.


Jasno pisze - ten lek działa na motorykę, nie działa na świadomość.
Pies wydaje się obojętny, ale to nie jest prawda - wszystko słyszy, widzi, jednak nie jest w stanie zareagować w naturalny sposób czyli najczęściej schować się gdzieś. Ten lek nie wyłącza także pamięci - pies wszystko pamięta, a więc i swój strach. Dlatego następnym razem, kiedy pies usłyszy petardę - zareaguje jeszcze bardziej panicznie.
I cytat z badań Patricii McConnnel, która badała zapis fal mózgów psów po podaniu tego, co zawiera sedalin, czyli acepromazyny " Ich mózgi pracowały z prędkością ponaddźwiękową. Dlatego, mimo, że pies wydaje się wyciszony i spokojny, stan jego umysłu może być całkowicie przeciwny"...

Zamiast podawać sedalin kup feromony DAP w dyfuzorze, włącz do kontaktu , niech sobie chodzą od rana.

Możesz pomyśleć też o kroplach Rescue Remedy doktora Bacha.

Przygotuj psu w miarę spokojne miejsce - może być w łazience, daj mu tam legowisko, miskę z wodą.

Kup coś pysznego - suszoną tchawicę albo penis wołowy, albo jeszcze lepiej napchaj KONG serkiem topionym, pasztetem i czymś pysznym, daj to psu do mamlania ZANIM się na poważnie rozstrzelają petardy.

Włącz głośno muzykę.

Nie pocieszaj psa, kiedy się boi - możesz z nim siedzieć , ale nie tiutiaj, nie głaskaj, nie przytulaj - psy tak nie robią, a tylko wzmocnisz jego przerażenie.

Pies potrafi cokolwiek, umie jakieś komendy?
To wprowadź go w tryb pracy - nie można jednocześnie pracować i panikować. Ćwicz z nim wszystko, co potrafi, nagradzaj sowicie, daj jakieś zadanie do wykonania - po prostu zajmij jego uwagę.

A na przyszły raz - odwrażliw psa na huk petard, są specjalne płyty z nagranymi sylwestowymi wystrzałami, albo można samemu to nagrać, jednak pracę zaczyna się POZA sezonem petardowym.


I wypowiedź pani doktor Ireny Irackiej ze styczniowego numeru "Mój Pies"

"Chciałabym przestrzec przed stosowaniem sedalinu, który bywa czasami zalecany w takich sytuacjach. Jest to lek uspokajający podawany przed zabiegami operacyjnymi. W większej dawce utrudnia zwierzęciu poruszanie się i wywołuje pomieszanie, zaburzające rozumienie tego, co się dzieje wokół. Nie ma jednak działania przeciwlękowego, a co gorsza, może nawet zwiększać wrażliwość na dźwięki."

Wywal sedalin do kosza i zapomnij o nim.
Poza tymi środkami,które wcześniej podałam -DAP, ekstrakty Bacha, można wypróbować melantoninę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:51, 20 Sty 2010    Temat postu: fiona

Dzięki wielki , nie miałam pojącia, preparat dostałam razem z Fionką. Pierwszy i ostatni raz go użyłam, działanie na Fione bardzo mi się nie podobało, dokładnie jak opisałś, jak bym patrzyła na psa przygotowanego do zabiegu. Jeszcze raz dziękuję padam

Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemas od Nulki
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 2:06, 22 Sty 2010    Temat postu:

My niestety też w swej nieświadomości zafundowaliśmy Nuli to swiństwo - Sedalin na Sylwestra :-( - o ironio za wskazaniem weta. Ale w życiu jej tego już nie podamy, bo widok był masakrystyczny. Nie rozumiem czemu weci to podają, czy oni mogą nie wiedzieć jak to działa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha
Gość






PostWysłany: Sob 2:01, 23 Sty 2010    Temat postu:

Chłopaki - weci w większości nie są behawiorystami, dla nich ważny jest efekt czyli pozorny spokój psa i zadowolenie człowieka z tego, że pies nie ucieka w panice pod wannę, nie kopie dołków pod szafą i wygląda, jakby był spokojny.... Czy nie zdają sobie sprawy z tego, jak działa sedalin - wątpię.
Ale prawdopodobnie nie myślą o skutkach długofalowych - czyli o tym, że w przyszłości pies jeszcze bardziej uwrażliwi się na hałasy, wybuchy, huki, burzę itp. Bo nie mają o tym pojęcia.
Ja o tym leku pierwszy raz dowiedziałam się od Jacka z półtora roku temu przy okazji jego nieświadomego podania przez właściciela właśnie przy lęku związanym z burzą. Potem zaczęłam to sprawdzać, szperać ( bo jestem niedowiarkiem i nie od razu wierzę w to, co mi powie) - no i to niestety okazała się prawda.

Wiecie co?
Lepiej późno niż wcale dowiedzieć się, że sedalin to świństwo i wyrzucić go do kosza z napisem "NIGDY WIĘCEJ" Wink
Powrót do góry
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:16, 23 Sty 2010    Temat postu: fiona

Ja, już znalazła feromony i kropelki na allegro a żel do kosza dodatkowy zakup to Kongo . Widok Fionki po podaniu Sedalinu absolutnie mnie nie uspokoił, wręcz przeciwnie, płakać mi się chciało jak patrzyłam na jej walkę. Fionka przyjechała do nas z Sedalinem, który polecił wet i jak im tu ufać Question
Jeszcze raz dziękujemy za oświecenie
Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:21, 24 Sty 2010    Temat postu: fiona

Witamy

Nadrabiamy zaległości ze zdjęciami


Fionka i jej iście królewskie maniery
[link widoczny dla zalogowanych]

Śnieg :hurra:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:24, 24 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo fajne zdjęcia, widać, że jak każdy Golden i Fiona uwielbia śnieg. Prosimy o częstsze wrzucanie fotek Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:55, 22 Mar 2010    Temat postu: fiona

Witamy serdecznie!

Fionka przeszła chrzest bojowy, w poprzedni wekennd pojechaliśmy nad morze. Podróż zniosła wspaniale, tylko morza się trochę bała Confused ale plaża była super
Very Happy

[img][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][/img]

Pobyt w gościach bardzo jej sie bodobał. Piesek mojej kuzynki się poprostu zakochał na spacerch nie odstępowł Fionki na krok i nie pozwolił zbliżyć się żadnemu pieskowi Very Happy
Fionka uwielbia podróze i niedługo nastąpi ciąg dalszy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:43, 22 Mar 2010    Temat postu:

To chyba była pierwsza wyprawa Fionki nad morze, fajnie, że mogła je zobaczyć w realu Bała się fal?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:00, 22 Mar 2010    Temat postu: fiona

Bała się fal Shocked nie chciała podejść blisko do morza. Stała za nami i zaglądała Confused ale sama nie podchodziła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:00, 22 Mar 2010    Temat postu: fiona

Zapomniałam rano dodać, że Fionka nauczyła się turlać na komendę a teraz uczymy się czołgać. Turlać nauczyła się szybko i bardzo to lubi ale troszkę trudniej idzie jej nauka czołgania.
Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:35, 01 Cze 2010    Temat postu:



na zdjęciu gościnnie występuje AGI


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 10:20, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anita,Patryk&Fiona
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:13, 05 Paź 2010    Temat postu: fiona

Witamy serdecznie !
Ostatnio u Fionki zauważyliśmy guzek przy sutku Crying or Very sad od razu pojechaliśmy do weta. Na szczęście guzek jest mały, weterynarz powiedział, że najlepiej usunąć póki jest wielkości groszku i nie dać szansy się rozwinąć. Jesteśmy umówieni na zabieg w czwartek ma mieć usunięty sutek w którym jest guzek i sąsiednie aby wykluczyć przeżuty. Po za tym nieszczęściem Fionka ma się dobrze jest znacznie bardziej ruchliwa i bardziej śmiała. Poniżej Fionka się relaksuje po spacerku


[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Na bieżąco będę informować co ze zdrowiem FIonki
Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin