DOXA

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Pon 20:35, 03 Mar 2014 Temat postu: DOXA

Dzisiaj pod opiekę fundacji trafiła 8-letnia Doxa. Właścicielka z bólem serca musiała szukać dla Doxy nowego domu i poprosiła nas o pomoc.
Doxa zamieszkała w DT u Dorotki i Mariusza od Pamy.
Jutro pewnie pojawią się pierwsze wieści, bo teraz są z drodze do Warszawy.

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Pon 20:50, 03 Mar 2014 Temat postu:

No to czekamy.
Jak tu wątku nie zaśmiecać, kiedy na widok takiej mordki, to serducho bije mocniej

Ola i Kort · Wysłany: Pon 21:11, 03 Mar 2014 Temat postu:

ależ cudna!!!! Doris , Mariusz - trzymam kciuki za Dziewczynkę w Waszym domu

Kuba i Kaprys · Wysłany: Pon 21:16, 03 Mar 2014 Temat postu:

Skradła moje serce

Dorota&Doxa · Wysłany: Wto 0:19, 04 Mar 2014 Temat postu:

Nie każemy Wam czekać do jutra z wieściami. Sp ieszymy donieść,że drogę do Warszawy Doxa zniosła bardzo dobrze. Całą drogę albo obserwowała świat p rzez okno, albo leżała na siedzeniu, lub pod:) Teraz zapoznaje teren naszego mieszkania, ale widać, że czuje się nieswojo. Kręci się trochę w kółko, ze swoją ulubioną zabawką - czerwonym serduchem. Jutro napiszemy nieco więcej. A teraz idziemy spać, bo dzień był pełen wrażeń.

Dorota&Doxa · Wysłany: Wto 10:50, 04 Mar 2014 Temat postu:

Witamy o poranku i meldujemy co u nas Very Happy

Doxa noc przespała w miare spokojnie . Położyła się w jednym miejscu, z widokiem na naszą sypialnie i tam ją zastaliśmy nad ranem. Z pierwszych obserwacji wywnioskowaliśmy, że jest to bardzo delikatną psychicznie sunią, mocno przywiązana do swoich poprzednich właścicieli. Po przebudzeniu wypiła ze 2 miski wody, zjadla część śniadania i teraz kręci się non stop po mieszkaniu nie mogąc znaleść sobie miejsca. Widać, że jest zdezorientowana i bije jej smutek z oczek Sad

Mamy też swoje strachy, jak np tiry i ciężarówki, różne dziwne,dziecięce,grające zabawki, oraz paskudna kuchnia, do której nie chce wejść Wink

Dlatego na razie miski stoją w przedpokoju, gdzie spędziła noc. Ogólnie sunia jest zadbana, zabrana z kochającego, dobrego domu, gdzie traktowano ją nie jak psa ale jak członka swojej rodziny. I dlatego pewnie jest jej teraz tak ciężko.
Jeśli chodzi o spostrzeżenia "wizualne" Wink

to już teraz można napisać, że sunie trzeba troche odchudzić, co nie będzie takie łatwe, bo słuchy niosą, że Doxa to bardziej pies kanapowy niż spacerowy Very Happy

Nie jest też ani wybitnym aportowcem ani Michaelem Phelpsem Razz

Czyli pływanie też nie jest jej ulubioną czynnością Wink

Zobaczymy co wyjdzie w praniu Wink

To chyba na tyle, zdjęcia zamieścimy jeszcze dzisiaj Very Happy

Dorota&Doxa · Wysłany: Wto 18:39, 04 Mar 2014 Temat postu:

Kilka obiecanych zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

alinka555 · Wysłany: Wto 20:04, 04 Mar 2014 Temat postu:

Taki smutny ma pycholek,ale sliczna jest.

Kuba i Kaprys · Wysłany: Śro 18:36, 05 Mar 2014 Temat postu:

Tęskni bidulka ale będzie dobrze

Dorota&Doxa · Wysłany: Śro 20:34, 05 Mar 2014 Temat postu:

Doxik to straszne strachajło. Myśleliśmy początkowo, że jej zachowanie to wynik zmiany domu. Jednak w miare upływu czasu przekonujemy się, że ten typ po prostu tak ma. W trakcie spacerów chowa się za człowiekiem jak na przeciw pojawi się inny pies, w trakcie marszu zaś obkrąża co 5 minut idących z nią ludzi. Boi się też nagłych huków, zgrzytów i innych odgłosów. W domu zaś czuje sie coraz pewniej, choć dalej ma swoje stachy jak płytki podłogowe, które podobno zawsze stanowiły problem.

Jutro postaramy zamieścić się jakieś nowe zdjęcia, może już bardziej uśmiechniętej mordki.

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Śro 20:54, 05 Mar 2014 Temat postu:

Na pewno lęki są teraz nasilone zmianą domu, stresem i całą tą nową sytuacją, ale z czasem powinno być lepiej. Właścicielka mówiła, że Doxa jest dość lękliwa i niepewna siebie, ale na znanym terenie, w obecności swoich ludzi jest dużo lepiej. Jak się przyzwyczai do Was i okolicy, to stanie się odważniejsza.

Mario · Wysłany: Śro 22:03, 05 Mar 2014 Temat postu:

Dorota Jenisiowa · Wysłany: Śro 22:58, 05 Mar 2014 Temat postu:

Dorota&Doxa · Wysłany: Czw 12:38, 06 Mar 2014 Temat postu:

Obiecanych kilka zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Amarok · Wysłany: Czw 12:52, 06 Mar 2014 Temat postu:

Do wycalowania ma ten pyszczek i te oczka Smile

Mamy nadzieje, ze Doxa sie w miare szybko oswoi.