Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AZJA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:35, 08 Kwi 2014    Temat postu:

Mały update zdrowotny i behawioralny - najpierw ten pierwszy:
1. odrobaczyliśmy się ponownie, bo moja Coco miała robaki więc wszyscy się odrobaczyli.
2. zrobiliśmy jeszcze raz krew - nadal jest do pozazdroszczenia, troszkę nam T4 spadło, będziemy patrzeć czy trzeba się farmakologicznie wspomóc
3. zważyliśmy się - 27,5, więc raczej zrzuciliśmy (jak przyjechała to było 30)
4. idziemy się sterylizować do Irenki (jutro-środa) byliśmy na obejrzeniu się w zeszłym tygodniu i nie ma przeciwwskazań do zabiegu.
5. Dr Irenka obmacała sutki Azji, bo przy pierwszym badaniu wyczuwała guzki. Tym razem musiała ich szukać, co sugeruje, że może się zmniejszyły - tak czy siak przy operacji będzie szansa je obejrzeć bliżej i usunąć.

To tyle zdrowotnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:57, 08 Kwi 2014    Temat postu:

To teraz kilka słów behawioralnych - Azja czuje się u nas nieźle, cieszy się jak szalona rano przed spacerem, jak wracamy do domu, jak jest podawane jedzenie, etc. To jest super.

Od kiedy jest ciepło lub spędzać dużo czasu w ogrodzie. Niestety jest trochę burkiem, i lubi z ogonem podniesionym biegać przy ogrodzeniu i obszczekiwać przechodzących... no ale cóż - trzeba jakoś zasłużyć na jedzenie Wink



Bawi się z naszą Coco, czasem z Rumbą chodzą razem szczekać, albo kopać doły...




Generalnie jest przeurocza, chociaż cały czas zeschizowana, nie jest całkiem normalnym psem.





Azja zdecydowanie woli być z innymi psami - na spacery chodzą stadnie - wiec jak byłyśmy u Irenki (w mieście), to trochę czuła się niepewnie. Mimo tego poradziła sobie dość dobrze, biegła żywo, ale zdarzyło jej się przestraszyć i przywrzeć do ziemi. Jak wracaliśmy szła zdecydowanie szybciej, żeby znowu znaleźć się w samochodzie. A - do samochodu wskakuje bezproblemowo - to jest super, bo poprzednio musiała "wchodzić" do auta na rękach Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:01, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Azja przeszła zabieg sterylizacji i wycięcia listwy mlecznej.
Dr Irenka usunęła jej 4 guzki zlokalizowane przy dwóch sutkach.
Pozostaje teraz poczekać na wyniki histopatologiczne, więc prosimy o trzymanie kciuków do tego czasu

Ania jak znajdzie chwilkę czasu może skrobnie jak czuje się sunia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:44, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Jest w miarę OK, byłyśmy dziś na kontroli, temperatury nie ma, jest w porządku. Azja trochę dziwnie czuje się w gorsecie, w który ją wyposażyła Pani Doktor, ale rano zjadła śniadanie, wiec podstawowe odruchy zachowane Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:56, 13 Kwi 2014    Temat postu:

Kolejna wizyta u Irenki była w sobotę. Ranka dobrze, Irenka znowu nas 'zapakowała" w gorset i mamy być we wtorek, do tego czasu mamy antybiotyk i przeciwbólowe.
Szew, trzeba przyznać, jest spory, przez cały brzuch, ale mamy nadzieję, że będzie się dalej dobrze goiło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:26, 16 Kwi 2014    Temat postu:

Wczoraj byłyśmy u Irenki - szwy wyglądają OK, w dwóch miejscach jeszcze nie do końca dobrze, ale mamy jodynować i w święta w poniedziałek przyjść na zdjęcie szwów.

Pozbyliśmy sie już gorsetu i teraz Azja biega w ubranku pooperacyjnym, żeby lizanie nie kusiło, i zeby nam się nie brudził brzuch.

Ogólnie jest mega dzielnym psem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13129
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:17, 21 Kwi 2014    Temat postu:

No to już po wszystkim. Ja tylko dodam, że guzek na usuniętej listwie mlecznej okazał się coprawda nowotworem złośliwym, ale o najniższym stopniu złośliwości. Zostal usunięty w calości, z odpowiednim marginesem więc powinno pozostać po nim jedynie wspomnienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:03, 22 Kwi 2014    Temat postu:

Tak jest, Dr Irenka wycięła całą jedną listwę, a w drugiej jak twierdzi nie było żadnych oznak nowotworu. Mamy sobie profilaktycznie jeść odpowiednią karmę, o niższej zawartości węglowodanów.

Ale... a propos jedzenia, jeżeli pamiętacie nasze przejścia z początku wizyty panny Azji u nas, gdzie na siłę wkładaliśmy jej do pyska pasztet, to na pewno ucieszą Was te zdjęcia:




Koleżanka na jedzenie czeka z utęsknieniem, jak jest szykowane, to kręci się i nawet czasem trochę podskakuje a potem wcina. Kiedyś nie wierzyłam, że taki obrazek zobaczę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:21, 04 Maj 2014    Temat postu:

w weekend, chociaż pogoda nie była super super cały czas, trochę się pofotografowałyśmy.

Azja jest szaleńcem biegania, jak otwieramy balkon to leci jak szalona (potem jak szalona wraca jak się ją woła). Byłyśmy na dłuższym spacerku, na rowerze.... to już nasz któryś raz na rowerze - zawsze z inną suką, bo inaczej Azja nie ma ochoty ze mną biec, ale jak są we dwie to naprawdę dobrze się jedzie. Na polach, gdzie mogę ją puścić, bo nie ma w pobliżu niczego niebezpiecznego szaleje i pędzi Smile jak widać poniżej:



Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:06, 05 Maj 2014    Temat postu:

i tu jeszcze zdjęcie z naszego wspólnego jeżdżenia rowerowego:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:35, 12 Maj 2014    Temat postu:

Jakoś dajemy radę Smile przynajmniej nikt się nie odważy nas zaatakować, tylko ja muszę uważać, żeby mnie ta obstawa na rowerze nie przewróciła Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość






PostWysłany: Śro 22:54, 28 Maj 2014    Temat postu:

Ja też mam teraz taką obstawę. Nikt mi nie podskoczy.

Trzymamy kciuki za socjalizację Azji Wink
Powrót do góry
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:34, 29 Maj 2014    Temat postu:

Azja pięknieje z dnia na dzien Very Happy mam pytanko bo widze doga z jakiej hodowli jesteście?

Ostatnio zmieniony przez Kuba i Kaprys dnia Czw 18:36, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 11 Cze 2014    Temat postu:

Dożyca jest z The Doors - bardzo mała hodowla.
Azja pozdrawia - mimo upału szaleje, a wieczorem leży sobie na tarasie i się chłodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anialada
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:47, 24 Cze 2014    Temat postu:

Strasznie dawno nie pisałyśmy. U Azji wszystko w najlepszym porządku.
Chodzimy razem na spacery na pole i Azja śmiga pędem po ścieżkach i trawach. Na wołanie przybeiga też w te pędy - strasznie fajnie jest ją zawołać jak się ma pod ręką jakieś smaczki.

Przy jedzeniu siedzi i czeka jak wszystkie psy. Jest zsocjalizowana z naszymi zwierzakami no i oczywiście ludźmi.

Jest cudowna i pogodna ale myślimy też, że dobrze by było, żeby znalazła już swojego docelowego ludzia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 3 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin