ALBA i LENA [*] mają już dom

Albisiowo-Lenkowe Marciny

W dniu dzisiejszym, razem z Weroniką odwiedziliśmy fundacyjne stoisko na wystawie goldziaków w Świerklańcu. Córcia wybrała kilka fajnych gadżetów dla całej familii. Najwięcej radości ma Alba, która dostała pluszową piszczącą piłkę. Nosi ją w faflach, rzuca i ma moc zabawy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzisiaj skoro świt, wybrałem się z Albą na długi, sześciokilometrowy spacer z atrakcjami. Było błotko, była woda (fe, jaka mokra), były dziwne, białe stwory które zostały obszczekane na całe jezioro i były także pieski i szaleństwa na maksa.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Pięknie

Widać radochę na pysku - bezcenne

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzięki

. Radości i energii w tej duszyczce jest ogrom. Poniżej odpoczywająca księżniczka Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Aga22

Łąbądek i Alba - cudo Smile

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Albisiowe wieczorne szaleństwa z ukochaną piłeczką i błyskiem w oku Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzisiaj z powodu nie najlepszej pogody, Alba miała dzień przytulania, głaskania i pieszczot.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Katarzyna_Margo

Dortomkowa Rodzinka

Marcin, aż się serce raduje.... Smile

Jaka ona szczęśliwa:))

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Uzupeĺniamy się z Albusiem w tym szczęściu Very Happy

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Z cyklu "Alba poznaje świat", dzisiaj czas na czarodziejską miskę z wodą Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

karola

Alba pięknieje z dnia na dzień Smile

i jak ładnie sobie radzi z nową miseczką!

Aga22

Ha, ha, ha...a mówią, że to psy ładują się do łóżek pańciostwa, a tu co ...Marcin siedzi na posłanku Alby i....uwaga ...Alba go nie zgania Smile

i nie zabrania się wylegiwać...a nawet wręcz przeciwnie - wyraźnie zadowolona z takiego obrotu spray Smile

. Oj ludziska uczcie się dzielić kanapą Smile

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Minęły dwa miesiące odkąd Alba jest w naszym domu, więc czas na krótkie podsumowanie. Sunia od początku była bardzo grzeczna i nie sprawia większych kłopotów. Zostaje w domu po 6-7 godzin i nawet nie szczeknie, a wręcz jak otwieram drzwi to wychodzi radosna i strasznie zaspana. Uwielbia się bawić i może to trwać godzinami. Najbardziej lubi wszystko co piszczy w pyszczku. Alba jest straszną gadułom. Wszystkie emocje zaznacza dużą skalą mruczeń pisków i warknięć, co nieraz jest wielce komiczne. Nie toleruje swojego posłania, woli dywan u córci, lub nasze wyrko Smile

Z jedzeniem nie ma problemu, kulki są super pod warunkiem że są omaszczone pasztetką i to nie najtańszą bo wtedy są be. Owoce, marchewka i inne zdrowe wynalazki wprost połyka. Uwielbia spacery i im dłuższe tym lepiej. Jest strasznie szybka i sprytna. Do tej pory tylko dwa spotkane psy potrafiły biegać na jej poziomie. Jak trafi na wolniejsze niż ona, to pędzi jak błyskawica wokół nich aż jej się znudzi. Nie toleruje wody. Setki wrzuconych patyczków skutkowały wejściem alby na pół metra od brzegu, poczym błyskawicznie odbija się czterema łapami w kierunku suchego lądu Wink

Pracujemy nad przywoływaniem, bo panna słucha w zależności od chumoru i raz przychodzi natychmiast, a raz udaje że mnie nie ma. Oduczam ją też zjadania dziadostwa z ziemi i niestety Qp Confused

Jak widzi że nie patrzę to kombinuje jak coś wciągnąć. Jest też bardzo odporna na komendę siad, oraz daj łapę. O ile siad to jeszcze śliniąc się do smakołyka wykona, o tyle łapa skutkuje szukaniem much na suficie i robieniem głupiej miny Laughing

Najwspanialsze są jednak jej powitania, szczególnie jak przywołana zostanie gwizdnięciem na balkon, gdzie wskakuje przednimi łapkami na poręcz i wygląda, by następnie wybiec na korytarz i leżeć grzecznie w oczekiwaniu zamiatając ogonem podłogę. Albiś skradł nasze serca i została naszą drugą córcią a dla Weroniki siostrzyczką Very Happy

Przy okazji podsumowania prosimy o zmianę loginu na "Albisiowe Marciny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzisieszy dzień minął pod znakiem małych Albowych sukcesów. Albiś zaczął sypiać na swoim posłaniu, którego do tej pory nie zauważała, a od dzisiejszego ranka przebywa tam dosyć często. I mój osobisty sukces, oswoiłem sunię z wodą i Alba pływa Very Happy

Patyczki smakołyki i pancio w wodzie zrobiły swoje.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do domu